Strona 1 z 1

sposób klejenia

PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 11:26
przez gacek
witam wszystkich. mam pytanko. jak kleicie swoje modele. chodzi mi o samoloty. czy smarujecie obie połówki a może jedną i składacie a może składacie i kleicie? jaki sposób jest według was najlepszy? szpachlujecie potem miejsca klejenia? jaka szpachla. to mój pierwszy model i chcę to zrobić tak jak się należy. dzięki[/color]

viewtopic.php?f=6&t=8796
P.D.

Re: sposób klejenia

PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 12:21
przez HK
To zależy co kleisz. Jeśli chodzi Ci o wąskie i długie spoiny (połówki kadłuba, skrzydeł), to zalecanym sposobem jest ciasne zetknięcie dopasowanych elementów i wpuszczenie w taką wąską szczelinę rzadkiego kleju (typu Tamiya thin) o konsystencji wody. Przy prawidłowej technice taka spoina często nie wymaga już szpachlowania, a parujący szybko klej nie zostawia śladów. W przypadku gorzej spasowanych zestawów (np. short runów) spoina po wyschnięciu nadal może byc widoczna. Wtedy dobrą metodą jest jej zaszpachlowanie płynną szpachlówką (lub klejem CA). Taka szpachla wnika w pozostałą szczelinę i wypełnia ją, nie pozostawiając zbyt wiele nadmiaru. Łatwo to później wyszlifować drobnym papierem czy nawet usunąć zmywaczem do akryli lub debonderem w przypadku CA.
Zwykłej "gęstej" szpachli radzę unikać przy maskowaniu śladów klejenia i raczej stosować do dużych ubytków lub uskoków.

Re: sposób klejenia

PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 12:26
przez Grzegorz2107
gacek napisał(a):witam wszystkich. mam pytanko. jak kleicie swoje modele. chodzi mi o samoloty. czy smarujecie obie połówki a może jedną i składacie a może składacie i kleicie? jaki sposób jest według was najlepszy? szpachlujecie potem miejsca klejenia? jaka szpachla. to mój pierwszy model i chcę to zrobić tak jak się należy. dzięki


To zależy np. od tego jakim klejem chcesz kleic. Super glue, zwykły czy np. "cienkim" extra thin od tamiyi.
Zakładam, że zwykłym, a wtedy najlepiej jest posmarowac obie połówki i mocno ścisnąc. Pozwolic, żeby nadmiar kleju wyciekł i spokojnie zastygł w spoinie. Niech schnie nawet tydzień. Wtedy może Ci się udac tak zeszlifowac spoinę, że nie będzie trzeba szpachlowac. Zwykłe kleje potrafią zmiękczyc tworzywo w okolicy spoiny i spowodowac, że będzie się zapadało o ile przesadzisz z klejem lub ściskiem :mrgreen: . Po pomalowaniu widac wtedy szczelinę, i dośc często wyłazi ona nawet po szpachlowaniu. Nie przesadzaj więc z ilością kleju. "Klej najlepiej trzyma, jak go ni ma" to stare rzemieślinicze powiedzonko ma zastosowanie.
Bardziej doświadczeni kleją więc tymi innymi klejami, bo szybciej i łatwiej potem obrabiac.

Re: sposób klejenia

PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 12:37
przez karambolis8
Połówki najlepiej kleić tak: http://www.youtube.com/watch?v=oXTK9KdRQN4. Zazwyczaj odpada wtedy szpachlowanie.

EDIT. No widzę, że kolega wyżej mnie wyprzedził.

Re: sposób klejenia

PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2011, 12:42
przez HK
No i "lupa przyjacielem modelarza". Najlepiej lampka biurkowa z wbudowaną lupą. Wyglądająca nieuzbrojonym okiem na gładką powierzchnia lub spoina, po nałożeniu farby nagle nabiera plastyczności i straszy nierównościami. Zamiast w nieskończoność powtarzać operacje gruntowania i szlifowania, lepiej dokładnie obejrzeć wszystko pod lupą przy różnych kątach oświetlenia. Uzupełnić ubytki, wyrównać, jeszcze raz obejrzeć i dopiero malować. Jeśli używamy farby podkładowej to badanie powtórzyć po jej nałożeniu i wypolerowaniu. Upierdliwe i czasochłonne? Znacznie mniej niż nudne malowanie i szlifowanie tych samych miejsc po wielokroć.