Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich

Otóż mam takie oto pytanko. Czy do farb Gunze Mr. Color muszę użyć także jakiegoś opóźniacza? Zaznaczam, że maluje pędzlem nie aero. A który rozcieńczalnik lepiej wybrać do tych farb Mr. Color Thinner, czy może Mr. Color Leveling Thinner? Nie wiem jaka jest różnica pomiędzy nimi.


Pozdrawiam Bartek

Dominik napisał(a):

Olomir napisał(a):Mam mały problem z Mr. Color. Gdy używam pędzla, rozpuszcza się poprzednia warstwa. Działa jak zmywacz. Do rozcieńczenia mam Mr. Color Leveling Thinner. Poprzednia warstwa schła ok. tydzień. Czy te farby są tylko do aerografu?

Do malowania pędzlem używaj Retardera. Użycie rozcieńczalnika skutkuje tym co napisałeś. Jak je rozcieńczysz retarderem będą dobrze się kładły pędzlem i nie będą tak długo schnąć.

Cytat z wątku viewtopic.php?f=76&t=1966

"Do malowania pędzlem używaj Retardera. Użycie rozcieńczalnika skutkuje tym co napisałeś. Jak je rozcieńczysz retarderem będą dobrze się kładły pędzlem i nie będą tak długo schnąć"

Czyli nie kupować tego rozcieńczalnika, tylko ten retarder?;]

Gunze się co najwyżej średnio nadają do pędzla.

Tomek

Tomku to jakie wtedy polecasz jeśli chodzi o pędzel?;] bo ja już wtedy sam nie wiem

Vallejo model color.

Tomek

A te Vallejo to rozcieńczać czymś?

Wodą.

Tomek

A czy pod te Vallejo jest potrzebny podkład? Jak tak to jaki?

Bardzo przydatny jest. Surfacer, Chaos Black, może być zwykły spray do zderzaków.

Tomek

Tomek Hejmo napisał(a):może być zwykły spray do zderzaków.

Tomek

To chyba u ciebie, bo u każdego kto stara się dbać o wygląd swoich modeli taki spray nie zdaje egzaminu.
Nie wprowadzaj ludzi w błąd, dobra?

Qli napisał(a):A czy pod te Vallejo jest potrzebny podkład? Jak tak to jaki?

Zależy czy malujesz aerografem czy pędzlem. Jeśli nie masz dostępu do aerografu i będziesz malował jedynie pędzlami - kup sobie chaos black citadela. Kosztuje koło 5 dych ale jest wydajny i z tego co dostępne chyba najlepszy.
Spraye do zderzaków itp. mają nieco inny skład i potrafią pozalewać detale. Z chaos black się nie zawiodłem nigdy, teraz chyba z 5 czy 6 puszka u mnie leci.

Jeśli masz aerograf, to przydatny jest rozcieńczony firmowym Mr. Color levelling thinner surfacer. Rozcieńczasz jak farbę (surf. 1200) i malujesz. Nada się.

Od pewnego czasu zamiast Chaos Black używam oryginalnego podkładu Vallejo w spray'u. Powód był prosty - mam bliżej do sklepu z Vallejo.
Cena nieco niższa: 44 zł za puszkę, wydajność podobna do Citadela, twardość też

Chaos black jest taki trendy to musi być ten podkład koniecznie

Jak dla mnie to możesz i dać sobie farbę emulsyjną wałkiem na model, jak rozważasz w kategoriach trendy - nietrendy ale jak spróbujesz psiknąć sprayem do zderzaków ( ) a potem np. Surfacerem z puszki i tym chaosem to zauważysz różnicę. Chaos ma jakiś taki skład, że idealnie pokrywa, schnie na półmat i jest bardzo trwały przy zachowaniu bardzo cieniutkiej powłoki na modelu.
Ja do dziś nie spotkałem nic lepszego, to polecam ludziom chaos black. Taki ze mnie wrażliwy facet, nie mogę patrzeć jak się ludzie męczą i cierpią

Farba samochodowa w sprayu potrafi pięknie zeżreć niektóre plastki o czym się kiedyś boleśnie przekonałem. Podkład Valleyo jest jakiś dziwny. Próbowałem czarnego i białego, oba mają tendencję do zbijania się w kupy, psiknięta powierzchnia przypomina zgrabny cellulit. Czarnym czasem nawet się udawało pokryć coś bez problemu. Gdybym miał Chaos Black gdzie kupić od ręki, to nie używałbym żadnych innych surfacerów, Tamiya czy Gunze. To jedyny podkład, który jest po prostu doskonały. Jeśli chodzi o Vallejo, to chyba wręcz został stworzony dla tych farb.