Modelarstwo z pasją

Witam! Mam chyba dość idiotyczne pytanie. W jaki sposób montujecie gąsienice w skali 1/48 na model (model Tamiya KV-2) przed czy po malowaniu kadłuba i wanny. Chodzi mi oczywiście o gąsienice zestawowe. Czyli krótko czy malujemy model z gąskami czy bez??

Podejrzewam, że tak jak Ci wygodniej.

Jeśli nie planujesz zamaskować niedoskonałości malowania błotem i kurzem to postaraj się tak zorganizować pracę, żeby założyć gęsi już pomalowane - potem prostu nie wszędzie dotrzesz aerografem czy pędzlem w taki sposób, żeby to było precyzyjnie i wygodnie. Z kolei jeśli planujesz ewentualny odkurz kolory bazowego z kół na gąskach zakryć piachem i błotem to sklej wszystko w całość. Sprawy za pewne komplikują się, jeśli koła jezdne mają bandaże. Wtedy trzeba kombinować.

Reasumując. Trzeba wszystko tak zrobić, żeby było wygodnie i efekt był taki jak chcesz.

pozdrawiam

Gdy gąsienice składają się z pojedynczych ogniwek (na łukach) oraz pasków (górnego i dolnego) mi najwygodniej jest to zmontować w dwóch częściach, górnej i dolnej (czyli górny pasek i jeden łuk oraz dolny pasek i drugi łuk). Wtedy maluję to na boku i te dwie części zakładam na pomalowane uprzednio podwozie i przyklejam. Potem brudzę.

Dzięki, będę próbował. Chyba wykorzystam sposób z dwoma kawałkami. Co wyjdzie to opiszę.