Strona 1 z 4
Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 18:54
przez Struna
Czy vallejo model color po odpowiednim rozcieńczeniu nie zapychają Wam dysz 0,2mm

(patrz moje problemy w temacie o aerografach H&S)
Z góry dzięki za pomoc,
Pozdrawiam
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 19:12
przez piotr dmitruk
Moim skromnym zdaniem Vallejo to słabe farby, rozcieńczać je należy więcej niż inne, tak że prawie nie kryją, bo inaczej faktycznie zatykają dyszę (mam 0,3mm) W dodatku w buteleczce się rozwarstwiają, nie dają się dobrze wymieszać i tworzą w szyjce korek.
Nie polecam.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 19:33
przez Seweryn
piotr dmitruk napisał(a):Moim skromnym zdaniem Vallejo to słabe farby, rozcieńczać je należy więcej niż inne, tak że prawie nie kryją, bo inaczej faktycznie zatykają dyszę (mam 0,3mm) W dodatku w buteleczce się rozwarstwiają, nie dają się dobrze wymieszać i tworzą w szyjce korek.
Nie polecam.
Masz rację, zdają egzamin tylko "na pędzlu".
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 20:07
przez uki761
Vallejo do aerografu to trudne farby. Trzeba je dość mocno rozcieńczać i przez to trzeba kłaść kilka transparentnych warstw,
ale dają za to fajną gładką powierzchnię. Poza tym podczas malowania trzeba co jakiś czas przecierać końcówkę igły zmywaczem do akryli wamodu bo inaczej dość szybko robi się fafoł i aero zatyka się. Niemniej ja pomalowałem nimi większośc swoich modeli i lubię je. Na pewno dają się dobrze wymieszać . Można normalnie ściągnąc korek i wymieszać w butelce pędzelkiem np.
Ale do aero najlepsza jest moim zdaniem Tamka którą ostatnio zacząłem malować i szczerze polecam.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 20:38
przez Struna
Niestety vallejo jest to moja jedyna alternatywa

Słyszałem, że dobrze rozcieńczać jest vallejo wódką

Edit:
A i podkreślam, ze w temacie chodzi mi o serię Vallejo Model Color (i Vallejo Game Color- bliźniacza seria, która mnie interesuje)
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 20:47
przez uki761
Ja rozcieńczam tylko kranówą. Daje się malować ale potrzeba cierpliwości.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 20:54
przez Marek Naja
Model Color rozcieńczać do przeciętnej aerografowej konsystencji zwykłą kranówą i dawać kroplę, dwie retardera do pojemniczka w aero. Zawsze malowałem nimi dyszą 0.2. Nie wiem czemu, lepiej mi się zawsze malowało z aero Model Colorami niż Air. Dają świetną aksamitną powierzchnię. Minus, to słaba przyczepność, trzeba dać coś pod spód. Najlepiej Chaos Black Citadela. Nie używam obecnie do aero w zasadzie tylko z jednego powodu. Mimo czyszczenia pozostałości Vallejo ważą się z Gunze i robią farfocle, które trzeba pracochłonnie usuwać. Tak więc Gunze i Tamiya plus Leveling Thinner wyparły u mnie Vallejo z aero ale nadal używam je do pędzla.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 20:56
przez Struna
A używasz H&S 0,2mm

Podobno jeszcze ludzie eksperymentują z thinnerem od vallejo, thinnerem od tamiyi i gunze. Ciekawe...
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 21:01
przez mr.jaro
Struna napisał(a):A używasz H&S 0,2mm
Ojej, ale mieszasz. Przeciez to nie ma nic wspolnego z marka aerografu. Ja tez nie lubie malowac tymi farbami za pomoca aerografu (niezaleznie od jego marki), wlasnie dlatego, ze sa kaprysne.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 21:07
przez Macio4ever
Struna napisał(a):A używasz H&S 0,2mm

Podobno jeszcze ludzie eksperymentują z thinnerem od vallejo, thinnerem od tamiyi i gunze. Ciekawe...
Najskuteczniejszy eksperyment to zalanie Tamiyi lub Gunze i wtedy śmiga jak złoto
Generalnie dysza 0,2 to do bardzo drobnych pigmentów i rzadkich mediów. Pożycz od kogoś dobry aero z 0,3 lub 0,4 i będziesz miał odpowiedź czy warto chlastać się dalej z Vallejo. Kreskę zrobisz tak samo cienką.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 21:09
przez Marek Naja
Używam 0.2 Tamiyi. Do Vallejo nie ma co kombinować. Zwykła kranówa rozcieńcza je najlepiej (właśnie kranówa, nie destylowana). One po prostu szybko schną i dlatego zapychają dysze. Stąd potrzebny retarder do akryli, do kupienia w każdym sklepie dla artystów/plastyków, na stoiskach z farbami w Empikach. Dajesz kroplę, dwie i to załatwia problem zbyt szybkiego zasychania.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 21:14
przez mr.jaro
Ale trzeba dodac, ze nie kazdy retarder jednakowo dobrze nadaje sie do malowania aerografem. Ja kiedys kupilem pierunsko drogi Lacoux (innego akurat nie mieli) i pieniadze poszly w bloto. Zwykle uzywam oryginalny Gunze badz Talensa.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 22:09
przez Struna
mr.jaro napisał(a):Struna napisał(a):A używasz H&S 0,2mm
Ojej, ale mieszasz. Przeciez to nie ma nic wspolnego z marka aerografu. Ja tez nie lubie malowac tymi farbami za pomoca aerografu (niezaleznie od jego marki), wlasnie dlatego, ze sa kaprysne.
Ma. Konstrukcja dyszy różni się np. między piwatą i H&S. Sam wiem to z autopsji.
Marek Naja napisał(a):Używam 0.2 Tamiyi. Do Vallejo nie ma co kombinować. Zwykła kranówa rozcieńcza je najlepiej (właśnie kranówa, nie destylowana). One po prostu szybko schną i dlatego zapychają dysze. Stąd potrzebny retarder do akryli, do kupienia w każdym sklepie dla artystów/plastyków, na stoiskach z farbami w Empikach. Dajesz kroplę, dwie i to załatwia problem zbyt szybkiego zasychania.
Wiem co to retender i używam go. Nie musicie traktować mnie jako kompletnego nooba. Jakbyś zajrzał do tamatu, który podałem wiedziałbyś dlaczego o to pytam i, ze aktualnie nie posiadam farb vallejo. ;)
Macio4ever napisał(a):Struna napisał(a):A używasz H&S 0,2mm

Podobno jeszcze ludzie eksperymentują z thinnerem od vallejo, thinnerem od tamiyi i gunze. Ciekawe...
Najskuteczniejszy eksperyment to zalanie Tamiyi lub Gunze i wtedy śmiga jak złoto
Nie zaleję i nie kupię żadnej Tamiyi lub Gunze. Muszę to powtarzać

Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 22:25
przez Macio4ever
Kolego, nie unoś się nie ma potrzeby. Przeczytaj jak zadałeś pytanie, na jakim poziomie ogólności - więc nie dziw się, że dostajesz odpowiedź z założeniem, że czegoś możesz nie wiedzieć.
Re: Vallejo i H&S

Napisane:
sobota, 28 maja 2011, 22:32
przez Struna
(patrz moje problemy w temacie o aerografach H&S)Wiesz wszyscy byście wiedzieli o co chodzi, ale pewna osoba wywaliła mnie z tamtego tematu...

Edit:
To na podstawie co tam napisałem proszę powiedźcie mi co byłoby najlepsza opcją dla mnie:
-sprzedanie tego aerografu i kupienie sobie jakiegoś z dyszą 0,3mm
-sprzedanie palety farb P3 i kupienie sobie palety Vallejo Game Color (nie istnieje inna możliwość firm)