Strona 1 z 1

Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2011, 23:08
przez tomtre
Miałem sporo kłopotów z wykonaniem śrub rzymskich z wyciąganych, plastikowych patyczków. Najprawdopodobniej chodziło o same patyczki, bo podobno najlepiej sprawdzają się te Belli, a takich nie miałem. Stąd też nie byłem w stanie osiągnąć oczekiwanej średnicy (max 0,4-0,5 mm).

Zacząłem więc kombinować i na swoim warsztacie Albatrosa wrzuciłem pierwociny pomysłu na śruby rzymskie z folii aluminiowej. Pewnie ktoś już to gdzieś stosuje, ale akurat na tym Forum nie trafiłem na coś takiego. Pierwsze próby były niestety niezbyt udane.

Myślałem zatem w kierunku jak najsprawniejszego ich wykonania, a przede wszystkim do osiągnięcia w tym dziele powtarzalności. Śruby, jakiekolwiek by nie były, powinny być na całym modelu takie same, bo inaczej źle to by wyglądało.

Oto co wymyśliłem:
Do śrub potrzebne jest oczywiście jakieś aluminium – w moim przypadku zwykła folia śniadaniowa Jana Niezbędnego. Do tego dwie igły lekarskie, iniekcyjne. W zasadzie to wystarczy jedna, bo drugą można zastąpić czymkolwiek odpowiednio cienkim i okrągłym. Plus kawałeczek blu tacka (dla wygody), jakiś skalpel i klej ca. Ja same naciągi, a więc i śruby, wykonuję z żyłki 0,08 mm, ale można je wykonać z czegokolwiek sensownego.
Obrazek

Na igłę lekarską (tą co musi być lekarską) nawijam kawałek odpowiednio wyciętego paska aluminium. Tutaj grubością śruby steruję na dwóch poziomach: grubością samej igły oraz grubością zwoju. Ja mam igłę 0,4 mm, a nawijam folii max dwa pełne kółka. Finalna grubość to zatem niewiele ponad 0,4 mm.
Obrazek

Końcówkę nawijanej folii dotykam ca i zamykam tulejkę. Dla pewności opuszkami palców roluję aluminium na igle.
Obrazek

Następnie w otwór igły nawlekam obie końcówki przygotowanego odcinka żyłki. Tworzę w ten sposób pętelkę, którą z kolei nakładam na drugą igłę (już niekoniecznie lekarską), którą dla pewności utrzymuję w pionie blu tackiem. Ta druga igła ma u mnie 0,5 mm, więc taką średnicę (ciut większą oczywiście) uzyskam na pętelce.
Obrazek

Następnie wyciągam żyłkę z igły i oba jej końce sklejam kropelką… kropelki :P Po którymś razie doszedłem do wniosku, że sklejać żyłki należ od siebie, tj. w kierunku śruby. W ten sposób część kleju zasklepi niewielką dziurkę w wierzchu śruby, a zasklepienie to można wówczas łatwiej zamalować.
Obrazek

Po zaschnięciu kleju śruba jest gotowa. Można ją barwić, a jak ktoś chce mieć ją w kolorze aluminium i nie upaćka za bardzo klejem to nawet i to jest zbędne. Ja po kilku raptem próbach doszedłem do takiej wprawy, że 12 identycznych (gołym okiem różnic absolutnie nie widać) śrub wyprodukowałem w niecałe dwie godziny.
Obrazek

Jakie są moim zdaniem plusy metody?
Jest banalnie łatwa i szybka. Daje bardzo dużą kontrolę nad grubością i długością śruby raz jej oczkiem. Zależy to tylko od wykonawcy i grubości igieł. Po trzecie powtarzalność śrub jest moim zdaniem bardzo wysoka. Po czwarte, jak już wspomniałem, pod pewnymi warunkami nie trzeba ich malować.

Słabości metody?
Aluminium jest plastyczne i po jego pogięciu samo z siebie nie wróci do poprzedniego kształtu – trzeba po prostu uważać. Innych nie widzę. Ale może się mylę, toteż poddaję patent krytycznej ocenie Forumowiczów ;o)

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2011, 23:34
przez erkamo
Bardzo pomysłowe. ;o)

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 06:30
przez waran
Każdy pomysł jest dobry ,jeśli sprawdza się bez kłopotów w praktyce.U mnie wygląda to tak że biorę małą tarczę korundową(zakupioną w zaopatrzeniu jubilerskim) i tnę rureczki z igieł lekarskich np.używanych do nakłuć lędżwiowych-one są długie łatwo je uchwycić .Druga metoda to rozciąganie nad płomieniem rurek plastikopodobnych -np. patyczki do czyszczenia uszu .Myślę że są to metody, które nie narażają modelarza na uszkodzenie takiej śruby w gotowym już modelu.Dodam że oczka kupuję na ebayu od Pana z f.Bobs Buckles

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 08:49
przez tomtre
waran napisał(a):U mnie wygląda to tak że biorę małą tarczę korundową(zakupioną w zaopatrzeniu jubilerskim) i tnę rureczki z igieł lekarskich np.używanych do nakłuć lędżwiowych-one są długie łatwo je uchwycić .


Z tą tarczą mnie zaintrygowałeś. Z igłami nie próbowałem, ale próbowałem ciąć rurki mosiężne 0,3 mm ale miałem problem z zasklepianiem się średnicy wewnętrznej. W praktyce po odcięciu kawałka rurki przestawał on być przezierny.

Jeśli nie masz efektu zasklepiania, to zastanawiam się czy sekret tkwi bardziej w materiale (mosiądz jednak to nie stal), czy właśnie w narzędziu tnącym. Próbowałeś tym ciąć mosiądz?

ps
Za patyczkami na razie dam sobie spokój. Nie idzie mi to za dobrze i jest wg mnie bardziej kłopotliwe.

ps2
Po zaschnięciu ca na śrubie z aluminium okazują się one być zadziwiająco wytrzymałe na zgięcia, odkształcenia etc. Wygląda więc, że minus metody, o którym pisałem ma jeszcze bardziej ograniczony zasięg.

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 09:19
przez Jaro1941
tomtre napisał(a):miałem problem z zasklepianiem się średnicy wewnętrznej. W praktyce po odcięciu kawałka rurki przestawał on być przezierny.

Jeśli nie masz efektu zasklepiania, to zastanawiam się czy sekret tkwi bardziej w materiale (mosiądz jednak to nie stal), czy właśnie w narzędziu tnącym. Próbowałeś tym ciąć mosiądz?


Ja też mam ten problem, że po przecięciu igły otwór w niej się zasklepia ale najzwyczajniej w swiecie łapie sobie odcięty fragment w imadełko (ewentualnie obcążki) i szlifuje zwykłym pilniczkiem ;o)

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 09:51
przez tomtre
Jaro1941 napisał(a):łapie sobie odcięty fragment w imadełko (ewentualnie obcążki) i szlifuje zwykłym pilniczkiem ;o)


Ze stalową igłą pewnie to wyjdzie. Zwłaszcza taką o średnicy wewnętrznej np 0,25-0,3 mm. Natomiast już przy tulejce mosiężnej, która wewnątrz ma fi 0,17, i na dodatek jest dużo miększa od stali, takie piłowanie niewiele da. Może nawet pogorszyć sprawę. Jeśli jakiś opiłek niepoatrznie dostanie się do tulejki to kaplica.

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 10:09
przez HK
tomtre napisał(a):
Jaro1941 napisał(a):łapie sobie odcięty fragment w imadełko (ewentualnie obcążki) i szlifuje zwykłym pilniczkiem ;o)


Ze stalową igłą pewnie to wyjdzie. Zwłaszcza taką o średnicy wewnętrznej np 0,25-0,3 mm. Natomiast już przy tulejce mosiężnej, która wewnątrz ma fi 0,17, i na dodatek jest dużo miększa od stali, takie piłowanie niewiele da. Może nawet pogorszyć sprawę. Jeśli jakiś opiłek niepoatrznie dostanie się do tulejki to kaplica.

Spokojnie tnę w ten sposób rureczki mosiężne lub niklowo srebrowe (mają od razu 'stalowy' kolor bez chromowego połysku) właśnie o śr wewnętrznej 0.17. Nadpiłowuję (zwykle do połowy) tarczką albo nawet pilnikiem o ostrej krawędzi, potem łamię. Pozostały zadzior usuwam również tarczką albo pilnikiem. Otwór wydaje się całkowicie zasklepiony ale to złudzenie. "Otwieram" go bez problemu ostrzem drobnej igły. Do imitacji luf wystarczy. Jeśli chcę mieć prześwit na wylot, używam później stalowego drucika 0.1 - 0.15. Można takie pozyskać z plecionych linek stalowych.

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 11:10
przez waran
Tnąc tarczą korundową nic nie będzie się zasklepiało ,tę tarczą ciąłem nawet szklane rurki

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 20:25
przez Jaro1941
tomtre napisał(a):Ze stalową igłą pewnie to wyjdzie. Zwłaszcza taką o średnicy wewnętrznej np 0,25-0,3 mm. Natomiast już przy tulejce mosiężnej, która wewnątrz ma fi 0,17, i na dodatek jest dużo miększa od stali, takie piłowanie niewiele da. Może nawet pogorszyć sprawę. Jeśli jakiś opiłek niepoatrznie dostanie się do tulejki to kaplica.


Spokojnie, wyjdzie ;o) A jak nie to druga metoda jest taka jak napisał HK: bierze się drugą cieniutką igłę i ,,rozpycha" nią zasklepiony otwór :)

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 20:54
przez tomtre
Z tym piłowaniem panowie to poćwiczę. Zawsze jakieś doświadczenie :)
Natomiast niezależnie od tego w drodze konstruktywnej polemiki w swoim wątku warsztatowym analizuję koncepcję aluminiowych śrub. I tutaj też przeklejam ostatnie przemyślenia (stylistyki wyrwanej z kontekstu nie zmieniam :P)

tomtre napisał(a):W skali 1:48 to co osiągam z nawijek ma jakieś 0,45 mm. W skali daje to o 2,1-2,2 cm. Śruby o ile się orientuję tyle właśnie miały. Teoretycznie mógłbym sięgnąć po cieńszą igłę, np 0,3-0,35 mm, ale do 1:48 to było by chyba za mało.

Obrazek

Edit: mały suplemencik
Od lewej śruba oparta na rurce mosiężnej 0,3mm, potem moja zwijka ok 0,45mm i na końcu blacha Eduarda z zestawu (dali ją, żeby ułatwić życie ze śrubami na tylnym usterzeniu). To niby żaden dowód co się w pudełku znajduje, ale w rzeczy samej śruba powinna być na skraju bliżej 0,3mm, natomiast w środku bliżej 0,45 mm. Pomyślałem, że można by, nomen-omen, rozwinąć koncept aluminiowych śrub. Najpierw nawinąć szerszy odcinek 0,3mm, potem węższy do grubości 0,45mm. Ne dość, że byłoby to bliższe realowi, to jeszcze stabilniejsze, bo dziura w środku cieńsza.Tylko nie wiem czy dałbym radę coś takiego sklecić :D. ps Tu już tak podkręciłem makro, że widać strukturę papieru :P Koniec suplemenciku :)
Obrazek

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: piątek, 1 lipca 2011, 20:17
przez Pafko
Małe pytanie...te naciągi są w skali 1/48?
Cofam pytanie...nie doczytałem. Przepraszam ;o) .

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: piątek, 1 lipca 2011, 20:22
przez spiton
Ale fajnie "krzywa" blacha na tym albatrosie(zdaje się). A tak w ogóle to jesteście zboczeńcy ,-)).

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: piątek, 1 lipca 2011, 22:52
przez tomtre
spiton napisał(a):Ale fajnie "krzywa" blacha na tym albatrosie(zdaje się).


Też mi się podoba, ale nie odważyłem się jej tak pogiąć na modelu. Może "inną razą" :)

spiton napisał(a):A tak w ogóle to jesteście zboczeńcy ,-)).


Oj tam, oj tam... Ja tutaj widzę samych zboczeńców :P

Re: Śruby rzymskie z aluminium - tutorial początkującego

PostNapisane: środa, 20 lipca 2011, 18:23
przez tomtre
viewtopic.php?f=13&t=17001

A tutaj można obejrzeć jak się owe śrubki prezentują na samolocie. Zmieniłem tylko tyle, że zamiast ze zwykłej folii wykonałem je z BMF-u. Są przez to czystsze (brak CA).