Podkłady Gunze spray Vs słoik

[koksik750]

Poniewaz w tytule watku jest mowa o Gunze, mniemam, ze masz na mysli Mr.Surfacer. Ten daje sie rozcienczac wylacznie rozcienczalnikiem firmowym Mr.Thinner. Ponadto, nakladajac go aerografem nie zapomnij dodac opozniacza.

Tu jesteś w błędzie, bo rozcieńczalnik do farb celulozowych świetnie rozcieńcza surfacera.

[mr.jaro]

Tu jesteś w błędzie, bo rozcieńczalnik do farb celulozowych świetnie rozcieńcza surfacera.

Niekoniecznie. U mnie nie rozcienczyl, a przyczynil sie do utworzenia wielkiego klumpa.

[koksik750]

Ja rozcieńczam za każdym razem i nie mam najmniejszego problemu.

[mr.jaro]

Nie mam pojecia, dlaczego tak jest. Dwa razy sie na tym nacialem. Byc moze kupiony przeze mnie rozcienczalnik celulozowy zawieral jakies dodatki, ktorych nie strawil Surfacer. Nie ulega watpliwosci, ze przydalby sie jakis zamiennik, bowiem Mr.Thinner do najtanszych nie nalezy. Jakiego produktu uzywasz? Moze uda mi sie znalezc go takze tutaj.

[koksik750]

Używam czegoś takiego:


jest też w szklanych butelkach. Pojemności: 250ml, 500ml i chyba gdzieś litrowe widziałem

[mr.jaro]

Używam czegoś takiego:
Obrazek

jest też w szklanych butelkach. Pojemności: 250ml, 500ml i chyba gdzieś litrowe widziałem

Dziekuje. Wyglada dosyc szlachetnie. Wnioskuje zatem, ze jest on do kupienia raczej w sklepach dla plastykow badz dla grafikow. Faktycznie - "100% pure solvent". Moj kupowalem w zwyklym sklepie z produktami budowlano-malarskimi i podejrzewam, ze mogl on zawierac znaczny dodatek innej substancji. Zatem dokonam jeszcze jednego podejscia.

To przypomina mi kupno izopropanolu w tutejszych aptekach - zawsze nalezy zaznaczac, ze potrzeba tego o najwyzszej zawartosci alkoholu (zwykle rzedu 95-97%). Jeden litr kosztuje 11 EUR. Raz wyslalem zone i za te sama cene przyniosla izopropanol 70%. Czyli za 3,30 EUR sprzedano jej okolo 300ml zwyklej wody destylowanej...

[koksik750]

Ja kupuje go w sklepie domowo-ogrodniczym, lub w sklepach malarskich.
A do czego używałeś tego izopropanolu??

[mr.jaro]

A do czego używałeś tego izopropanolu??

Nadal uzywam. Nadaje sie znakomicie do rozcienczania akryli (u mnie Tamiya i Gunze HobbyColor, ale prawdopodobnie takze innych). W razie koniecznosci mozna do niego dodawac opozniacz. Izopropanol jest glownym skladnikiem oryginalnego rozcienczalnika Tamiya.

Izopropanol swietnie nadaje sie rowniez do zmywania wyschnietych farb akrylowych, plynu do podlog (testowalem na dostepnym u nas Erdal Glänzer). Podejrzewam, ze "chwyci" takze Sidolux i inne, byc moze za wyjatkiem Future Floor firmy Johnson&Johnson (tego nie jestem pewien). Absolutnie nie reaguje z plastikiem (nawet przezroczystym), ma znosny zapach, jest duzo tanszy od rozcienczalnikow oryginalnych. Same zalety.

[marciu]

Ja równiez używałem zwykłego rozcieńczalnika do farb ftalenowych Nobilesu do rozcienczania Surfacera.
Nawet na stałe rozcieńczyłem go w słoiczku gdy zbytnio odparował mi jego rozcieńczalnik, a nie maiłem w domu Gunze.
Nie było i nie mam żadnych problemów.
Jedyny minus to, to że w tej chwili z tym słoiczkiem jetem już skazany na ten ftalenowy rozcienczalnik, gdyż nie mogę już go rozcieńczyć dedykowanym rozcieńczalnikiem gunze, bo robi się błotko.
Nie mniej rozcieńczany dalej Nobilesem spisuje się znakomicie.
Działa też nitro ale jak dla mnie za szybko paruje.

Ale każemu polecam orgialny rozcieńczalnik. Wtedy surfacer zamienia się w magiczną miksture

MarCiu

[piotr dmitruk]

Ja rozcieńczam nitro, ale ostrożnie używam na plastikach, za to w pełni używam sobie na żywicach.

[mr.jaro]

Ja rozcieńczam nitro, ale ostrożnie używam na plastikach, za to w pełni używam sobie na żywicach.

Teraz moja szczeka opadla az na podloge. Jak Ty tego dokonales? Moje proby rozcienczania Surfacera rozcienczalnikiem Nitro skonczyly sie powstaniem "klumpa", podobnie jak mialo to miejsce w wypadku zastosowania rozcienczalnika celulozowego. Czyzby sprzedawali u nas "chrzczone" rozcienczalniki?

Dotychczas oprocz Mr.Thinner nie udalo mi sie znalezc zadnej innej substancji, ktora rozcienczylaby Surfacera. Ten stan nie moze trwac dluzej. Dzisiaj udaje sie na poszukiwanie odpowiedniego rozcienczalnika celulozowego.

[draz]

Taa, coś dziwnego tam u was w Rajchu sprzedają.

Skoro to są farby nitrocelulozowe, to rozcieńczalnik nitrocelulozowy powinien się ich imać.
Ja Gunze C, surfacery itp rozcieńczam teraz firmowym rozcieńczalnikiem (bo akurat mam) z dodatkiem retardera, bo maluje się zdecydowanie lepiej i przyjemniej. Natomiast swobodnie rozcieńczam je też nitro i acetonem. I nie ma najmniejszych porblemów, poza zbyt szybkim odparowaniem - jak przy zwykłym thinnerze.

[mr.jaro]

Tak, wyglada na to, ze tutaj nikomu nie mozna ufac. Nastepnym razem, bedac w Polsce kupie sobie zapas rozcienczalnika. Zona bedzie wiozla kielbase, natomiast ja rozcienczalnik.

[xenomorph]

Hmmm nikomu nie można ufać. No wiesz, bądź co bądź, nie jest to telefon zaufania
Hehe, przecież tylko każdy po prostu wyraził swoje zdanie czego używa, ale żeby to od razu brać do siebie...

A tak zupełnie poważnie.
Ja również używam Mr.Color Leveling Thinner i musze powiedzieć, że jest świetny.
Jeszcze nie miałem z nim problemów, jak chociażby z nitro, acetonem...Bardzo szybko zasycha i zalepia dyszę,
ale to również z mojego niewielkiego doświadczenia w malowaniu aerografem.
zresztą sam wybierzesz, co dla Ciebie lepsze.

Co do kiełbasy, to faktycznie tam u was jest ohydna. Nie ma to jak nasza swojska wódka i kiełbasa.

[koksik750]

Ja też jak robie lub moi rodzice "wypad" na weekend do Polski to nie wpuszczamy do domu bez kiełbachy