Modelarstwo z pasją

Witajcie Koledzy Modelarze!

Jaką farbę podkładową byście polecili jako podkład na elementy wykonane z mosiądzu?
Słyszałem, że bardzo dobry jest podkład firmy Citadel, ale nijak nie mogę go nigdzie naleźć.

Gunze Mr.BaseWhite

Podkład Mr Metal Primer jest dedykowany do takich elementów

wojtek_fajga napisał(a):Słyszałem, że bardzo dobry jest podkład firmy Citadel, ale nijak nie mogę go nigdzie naleźć.

Kiedyś miałem okazję go używać (Chaos Black i Skull White)i nie mogę narzekać. Ładnie kryje powierzchnie, farby (olejne i akrylowe) dobrze się go trzymaja. A kupić go możesz tutaj, tutaj albo oczywiście na Allegro. Znalazłem jeszcze tutaj, ale jakiś taki dziwnie drogi

Albo Tamiya Metal Primer (bezbarwny)

Citadel nie używałem ale kumpel od figurek bardzo chwali - Chaos Black

A co myślicie o podkładach Vallejo? Dorównują Surfacerowi Gunze?

Mr.BaseWhite dedykowany jest do kazdego podloza (takze do metalu), jest bialy (czyli ma wlasciwosci "kryjace", wiec mozna na przyklad od razu wykonac na nim preshading). Mr.MetalPrimer jest przezroczysty, zatem nie ma wlasciwosci "kryjacych".

Aha, slyszalem dobre opinie o podkladach "Andrea" (figurki), ale to jest informacja z drugiej reki.

łsobota napisał(a):Znalazłem jeszcze tutaj, ale jakiś taki dziwnie drogi

NIE TYLKO NIE TEN!!! Panowie, Chaos Black i Skull White (odpowiednio czarny i biały) jak najbardziej. Ale ten "dziwnie drogi" to jest specjalny podkład szary do malowania makiet budynków i oprócz farby zawiera drobny piasek. Po napyleniu tworzy lekką fakturę na powierzchni - taka wielka kaszka na modelu się zrobi.

łsobota napisał(a): A kupić go możesz ...

Bardzo dziękuję, właśnie sobie zamówiłem, zobaczę jak się sprawdzi.


Gunze surfacery białe, szare i metal primer używałem, również Tamiya fine surfacer, ale niestety dość słabo się to wszystko trzyma. Można zarysować paznokciem. Jak na razie najlepiej trzymały sie emalie Humbrola i Model Master po długim wielodniowym schnięciu.

Bardzo dziękuję wszystkim za informacje.

wojtek_fajga napisał(a):Jak na razie najlepiej trzymały sie emalie Humbrola i Model Master po długim wielodniowym schnięciu.

Ja każdy model zawsze pokrywam czarnym Humbrolem albo Revellem w ramach podkładu - i od razu po pomalowaniu napełniam zbiornik benzyną lakową albo rozcieńczalnikiem wamodu i opylam model tak, że farba jest na granicy "płynięcia". Jak to poschnie parę dni, to z gładkiego aluminium paznokciem trzeba użyć naprawdę dużo siły, żeby to zdrapać.

W piątek przyszły zamówione podkłady Citadel. Są bardzo dobre ! Po psiknięciu na nieodtłuszczoną blachę miedzianą "wytrzymują" drapanie paznokciem i wykałaczką. Ruszył je dopiero pilnik. Puszki są wielkie, po 400 ml (Tamiya Fine Surface Primer ma 180 ml). I końcówka jest jakaś lepsza, nie rzyga tak wielkimi kroplami jak Tamiya. Czarny kolor trzyma się jakby lepiej...

Mam taki biały. Moim zdaniem właściwości "trzymające" ma dobre, z tym, że nie krycie ma bardzo kiepskie. Nawet kilkoma warstwami nie udało mi się zakryć ciemnje kropki na białym. Ale jeżeli stosować go jako podkład pod podkład - czemu nie.

Tak to prawda słabo kryje. Żeby pokryć budę modelu musiałem dużo napsikać tego podkładu. Długo dosyć to trwało zanim mogłem brać się za szlifowanie

W Katowicach był, nie wiem czy jest nadal sklep Games Workshop. Wpadnę tam przy okazji i zobaczę co mają.

Zapewne chodzi Ci o "Barda" (wbrew pozorom nie jest to sklep GW - takich u nas nie ma, ale ma w ofercie ich produkty), który znajduje się na Kościuszki 8.