Modelarstwo z pasją

Walczę z Łosiem w 1/48 f-my Mirage. Mam dośc duży problem: Jak naprawić ramki na szklanym nosie? To co zaproponował MH jest całkiem krzywe i trzeba naprostować. Myślałem o zeszlifowaniu całości i co dalej? Kabina będzie matowa i porysowana...

Ja bym spróbował na start gorącej wody i w misce w rękawiczkach spróbować ukształtować. Metoda działa - poprawiłem w ten sposób wannę kadłuba czołgu 1/35. Nie wiem tylko, czy gorąca woda nie zmatowi szkła, spróbuj na ramce.

Kształt jest OK. Chodzi mi o wytłoczenia imitujące linie podziału szyb są krzywe jak wąż boa...

A poszukaj sobie z vacuformy oszklenia. Jak byś chciał prostować linie to moim zdaniem trzeba wyszlifować na gładko i dorabiać ramę z blaszki fototrawionej na własną rękę.

Dwie możliwości:
-Wytłoczenie od nowa
-Zeszlifowanie ramek i wykonanie ich od początku (zamiast blaszki wygodniejsze są paski folii Oracal lub kalkomanii.
Przy pewnym wkładzie pracy da się wyczyścić kabinkę na błysk.

Zeszlifować, a następnie polerować coraz drobniejszymi papierami ściernymi, filcem oraz szmatką z dodatkiem pasty polerskiej. Na koniec można wykąpać w Sidoluksie. Oto przykład kabinki po takim zabiegu:

RAV napisał(a):Zeszlifować, a następnie polerować coraz drobniejszymi papierami ściernymi,]

Zacznij papierem 800, skończ na 2000. Ma mokro. Pasty polerskie mogą być użyteczne na końcu procesu.

Dziękuję za porady - po pracy kierunek castorama po papierki ścierne

W pracy się forum przegląda ? Nie ładnie

RadekFurlaga napisał(a):W pracy się forum przegląda ? Nie ładnie

A w pracy, w pracy... w domu szkoda czasu na przeglądanie, bo trzeba kleić!