"maskol" Vallejo - Help!
Bez crash-testu użyłem tego specyfiku na modelu - i lipa.
Przelepiło się toto do owiewki kabiny - i nie chce zejść (a dokładnie - została cienka warstwa).
Ścieranie niewiele daje, detergenty - nic. Trochę pomaga rozpuszczalnik do farb olejnych - ale tylko trochę.
Zmywacza do aerografu boję się użyć - bo reszta samolotu jest pomalowana - i jestem z efektu b. zadowolony (a boję się że coś wycieknie)
Ew. rozwiąże sprawę osłona kabiny do Buffalo 1/48 - Tamiya - ta na wersję RAF/holenderską (bez wycięcia na celownik lunetkowy) bardzo byłbym wdzięczny za podesłanie - w zamian odstąpiłbym taką z wycięciem.
Przelepiło się toto do owiewki kabiny - i nie chce zejść (a dokładnie - została cienka warstwa).
Ścieranie niewiele daje, detergenty - nic. Trochę pomaga rozpuszczalnik do farb olejnych - ale tylko trochę.
Zmywacza do aerografu boję się użyć - bo reszta samolotu jest pomalowana - i jestem z efektu b. zadowolony (a boję się że coś wycieknie)
Ew. rozwiąże sprawę osłona kabiny do Buffalo 1/48 - Tamiya - ta na wersję RAF/holenderską (bez wycięcia na celownik lunetkowy) bardzo byłbym wdzięczny za podesłanie - w zamian odstąpiłbym taką z wycięciem.