Strona 1 z 1

Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 20:44
przez hacz
Witam Panowie ostatnio po przeprowadzce z bloku do doku, zauważyłem że mam problem z farbkami. To znaczy że nagle zaczęły mi gęstnieć i wysychać zarówno emalie jak i akryle. Czy to dlatego, że nie mam w modelarni stałej temperatury tak jak w bloku.

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: środa, 2 listopada 2011, 12:00
przez belfer
pojemniczki trzymasz w jakiejś kasetce czy luzem? w jakich temperaturach je trzymasz?

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: środa, 2 listopada 2011, 12:13
przez hacz
Raczej luzem. Tem. teraz w okresie powiedzmy zimowym to od 15-20 stopni tak około, latem często na przeciągu, no i w tem. tak nawet do 30 stopni. :-/

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: środa, 2 listopada 2011, 13:27
przez Rafal
A trzymasz zakrętkami do dołu czy do góry?

Czyścisz za każdym razem dokładnie puszkę/opakowanie i wieczko z farby która zbiera się na krawędzi po otwarciu tak żeby były suche?

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: środa, 2 listopada 2011, 13:41
przez hacz
Trzymam zakrętkami do góry, to źle? Staram się czyścić jak najdokładniej.

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: środa, 2 listopada 2011, 16:39
przez belfer
w moim przypadku trzymanie farb normalnie czy wieczkiem na dół nie robiło różnicy. - jeśli chodzi o wysychanie. Mam niektóre Humbrole od 7 Lat i trzymają się świetnie, niektóre w rok po otwarciu średnio nadawały się do malowania (aerograf) Przewracam co jakiś czas aby pigment tak się mocno nie osadził na dnie (mniej mieszania).
Dodaj rozcieńczalnika, dobrze wymieszaj, włóż farby do jakiejś kasetki (ja mam taki po zestawie sztućców) lub nawet karton i obserwuj co się będzie działo.
pzdr
Krzychu

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: środa, 2 listopada 2011, 19:46
przez Macio4ever
Wydaje mi się, że to zbieg okoliczności. Ja wszystki mam w szufladzie, niektóre ma ją po 6 lat z górką i dopóki są porządnie zakręcone nic się nie dzieje.

Wieczkiem do góry trzymam, lubię wygodę ;o)

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: czwartek, 3 listopada 2011, 21:41
przez Salva
belfer napisał(a):Dodaj rozcieńczalnika, dobrze wymieszaj, włóż farby do jakiejś kasetki (ja mam taki po zestawie sztućców) lub nawet karton i obserwuj co się będzie działo.


To teraz mnie zaskoczyłeś... Czytałem parę razy, także na forach, żeby właśnie unikać dolewania rozcieńczalnika. Podobno po dłuższym czasie uszkadza się pigment. Nie pamiętam tylko czy tyczyło się to akryli czy olejnych, a może jednych i drugich.

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: piątek, 4 listopada 2011, 00:12
przez HK
Wszystko zależy od konkretnej farby i rozpuszczalnika. Dawnym, olejnym Humbrolom dolanie rozpuszczalnika (nawet firmowego) zdecydowanie szkodziło. Jak jest teraz, nie wiem. Połączenie Gunze C, albo surfacer + Mr Color Thinner z mojego doświadczenia wydaje się bezpieczne. Tamiya + rozcieńczalnik Tamiya chyba też, chociaż jeszcze za krótko taka mikstura u mnie leży. Z kolei dawno temu, miałem głupi pomysł 'ratowania' zgęstniałej Tamiyi wodą destylowaną i na dobre jej nie wyszło.

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: piątek, 4 listopada 2011, 09:15
przez Macio4ever
Mam kilkuletnie Tamiye zalane ich firmowym rozpuszczalnikiem i jak dotąd nie zauważyłem żadnych oznak złego wpływu takiego zabiegu. To samo dotyczy Gunze C oraz emalii Tamiya.
Mam tylko zasadę, że przy takim rozcieńczaniu używam dedykowanego rozpuszczalnika.

Re: Warunki przechowywania farbek

PostNapisane: piątek, 4 listopada 2011, 09:44
przez belfer
Salva napisał(a):To teraz mnie zaskoczyłeś... Czytałem parę razy, także na forach, żeby właśnie unikać dolewania rozcieńczalnika. Podobno po dłuższym czasie uszkadza się pigment. Nie pamiętam tylko czy tyczyło się to akryli czy olejnych, a może jednych i drugich.

Gdy jeszcze malowałem pędzlem (humbrol)i widziałem, że coś farbka mi gęstnieje, dolewałem zawsze odrobinę benzyny lakowej, nie zauważyłem ujemnych skutków.