Sergionex napisał(a):Z Vallejo M-Air też są problemy
to prawda.. ja wolę V model color, rozcieńczone firmowym rozcienczalnikiem, w skrajnych sytuacjach z mikroskopijnym dodatkiem opóźniacza do akryli marki talens. V Air, same z siebie mają jednak tendencje do zasychania w dyszy aerografu [a o wydajnoście względem V model color nie wspomnę, bo to jedynie emanacja skąpstwa]. Zupełnie inną kategoprią sa werniksy- ten z serii Air jest do bani.. natomiast martowy werniks model color kładzie się pięknie z aerografu, bez rozcierńczania..
ja wiem, że to mierny wzór, ale ja preferuje Tamiyę jako podkład [kładzie się rewelacyjnie, tłuszcz czy inny syf to dla niej żaden kłopot], a wszelakie kolejne warstwy to juz Vallejo.. różne różniste