Modelarstwo z pasją

Cześć, jestem Michał i potrzebuje paru porad odnośnie modeli, gdyż jestem w tym od paru dni i nie wiem co i jak ;]
Czytałem kilka tutoriali, warsztatów itd, ale nadal mam kilka pytań,

Mam model Nissan Skyline R33 Gt-r od Tamiya oraz spray Tamiya TS-37 Lavender


1. Jak malować ? W sensie caly przebieg malowania, czym, jakie farby sa najlepsze itd,
2.

Kod: Zaznacz cały

 http://www.modelzone.co.uk/

czy aerografy które tu sa dostepne wystarcza dla początkującego ?
3. Czym lepiej malowac, aerografem czy sprayem ? chodzi mi o karoserie gdyz jak wyzej wspomnialem mam juz kolor,

Z góry dzieki za pomoc, ;]

Witaj na forum!

Cieszymy się, że dołączyłeś. Na początek przeczytaj uważnie sekcję FAQ oraz Warsztat w cywilach. Zadane przez Ciebie pytanie jest tak szerokie, że można by napisac poradnik na ten temat.

Nie ma najlepszych farb. Pisałem o tym wielokrotnie. Sa najlepsze farby do konkretnych zastosowań. Generalizując w cywilach najlepiej sprawdzą się lakiery np Gunze C, Gaia lub Tamiya X rozcieńczana rozpuszczalnikiem do lakierów. W FAQ masz opis charakterystyki lakierów bezbarwnych.

Malowanie karoserii - znów kwestia preferencji. Aero daje większą konktrolę, mniej zużywa się farby. Z kolei puszka to szybki efekt bez dużej inwestycji ale wymaga jak wszystko ćwiczeń.

Jeszcze raz apeluję - poczytaj wątki. Jest ich wiele np:
viewtopic.php?f=76&t=2248
viewtopic.php?f=76&t=15763
viewtopic.php?f=76&t=15709
viewtopic.php?f=21&t=11347
viewtopic.php?f=76&t=15663

Kup sobie aero NEO Iwata (Iwata CN) lub Iwata CR lub Tamiya HG lub HS-a albo inny firmowy, grawitacyjny dwuakcyjny z dyszą minimum 0,3. W cywilach 0,5 jest najbardziej uniwersalna bo masz więcej dużych powierzchni i bardzo rzadko potrzeba dyszy o mniejszej średnicy (puszka ma chyba dyszę 0,8).

ok wielkie dzieki ;] przyczytam wszystko i postaram sie zrobic to jak najlepiej ;] warsztat zaczne od drugiego modelu , na tym chce sie nauczyc ;]

sory za dubla,

mam problem, a raczej dwa , ze szlifowaniem bardzo malych czesci, a drugą z malowaniem tych malych cześci, w sensie gdy scianki np w desce rodzielczej przylegaja do siebie prostopadle nie moge sie dostac w ten rog, probowalem zamaskowac szyby co nie bylo takie latwe, jednak okazalo sie ze farba wsiakla w maskownice, na szczescie szybe dalo sie uratowac ,

macie jakies porady odnosnie tego ?

Najlepiej gdybyś zaczął warsztat i wklejał zdjęcia problematycznych miejsc. Maskowanie bywa trudne - można używać np zamiast taśmy folii BMF lub innego cienkiego medium. Aby nie podciekało albo podciek byl niewidoczny można jako pierwszą warstwę dać mgiełkę bezbarwnego, szybkoschnącego lakieru, a potem dopiero właściwy kolor.

Cienkie warstwy zwykle nie podejdą. Krawędź maskowania należy dobrze przykleić, przejeżdżając po niej np. czubkiem wykałaczki.

Szlifowanie małych części - najlepiej jest je złapać w jakiś stabilny uchwyt i szlifować powoli, drobnym medium ściernym. Jeżeli kształt na to pozwala można przykleić mocowanie np. z kawałka ramki i dopiero wtedy szlifować. Jeżeli jest to coś wiotkiego, cienkiego to nie pozostaje nic innego, jak cierpliwość i delikatność.