Modelarstwo z pasją

Postanowiłem wymienić sprężarkę na coś mniejszego. Przeglądając allegro natrafiłem na takiego cudaka.
Może ktoś ją ma lub na niej pracował. Wszelkie uwagi mile widziane.

http://aukcjewp.wp.pl/nuair-superboxy-k ... 73854.html

zapomnij. Nie nadaje się do niczego. Hałasuje gorzej niż kompresor przemysłowy, pracować może tylko kilka minut i sie przegrzewa, zero jakiejkowiek kontroli nad ciśnieniem, ze o jakimkowiek zbiorniku nie wspomne. I ta waliza zajmuje sporo miejsca.

Może myślałeś o innym modelu , tamta ma 2 litrowy zbiornik. A ten nie ma .

http://aukcjewp.wp.pl/kompresor-bezolej ... 30140.html

Znalazłem jeszcze coś takiego,ale to duże jest.

http://aukcjewp.wp.pl/nowosc-kompresor- ... 78462.html
http://aukcjewp.wp.pl/stanley-kompresor ... 42565.html

Ja bym te walizkowe badziewia odpuścił. naprawdę nie warto. W ogóle za tę kwotę zbudował bym wypasionego lodówkowca, niemniej jesli już miał bym wybierać to stanley wygląda nieźle, ale będzie hałasował.

Chcesz wymienic, wiec zakladam, ze obecnie badziew posiadasz. Taka decyzje doskonale rozumiem. Ale wymienic badziew na badziew - tego juz zrozumiec nie potrafie.

Mniej wiecej raz na tydzien pojawia sie na forum nowy watek z pytaniem o wybor kompresora i pytajacy otrzymuje mase odpowiedzi, ktorych esencje mozna zawrzec w jednym zdaniu: do celow modelarskich najbardziej optymalnym rozwiazaniem jest kompresor na bazie agregatu od lodowki badz zamrazarki. Po co uporczywe walkowac powracajacy temat i nieustannie powtarzac, dlaczego tak jest? Jesli juz pytajacy nie sa wstanie potrudzic wyszukiwarke, wystarczy, by przyjeli powyzsze jako wynik kilkudziesiecioletnich doswiadczen innych modelarzy.

mr.jaro napisał(a):..... do celow modelarskich najbardziej optymalnym rozwiazaniem jest kompresor na bazie agregatu od lodowki badz zamrazarki....

... a najlepszym - butla CO2 z reduktorem .

mr.jaro napisał(a):(...)Po co uporczywe walkowac powracajacy temat i nieustannie powtarzac, dlaczego tak jest? (...)

Jarek - bo większość pytających chciałaby wydajność dużego kompresora i ciszę lodówkowca za cenę, której rynek w żadnym razie nie oferuje. To samo dotyczy aero i innych produktów, w tym niemodelarskich.

Oprócz tego, co napisał Jarek - trzeba wyraźnie określić sobie, do czego będę używał źródła powietrza i jakie będę miał na nie zapotrzebowanie. Większość aero to zapotrzebowanie rzędu 13-14 l/min ale już mini postolety lakiernicze potrafią brać 30-50 l/min. Lodówkowiec obsłuży aero z palcem w nosie, tak samo popularne modelarskie sprężarki tłokowe.

Wojciech Perkowski napisał(a):... a najlepszym - butla CO2 z reduktorem .

Bede zgadywal: pod wzgledem wielkosci, czy moze bezpieczenstwa przechowywania w domu butli zawierajacej medium pod wysokim cisnieniem? A moze chodzi po prostu o radosc wzbogacania atmosfery dodatkowa (nawet niewielka) dawka dwutlenku wegla?

Zaraz sie zjawi ktos, stwierdzajac, ze naljepsza jest sprezarka z marketu budowlanego, a nastepny zamiesci link z tanim, membranowym badziewiem i przyslowiowe kolko sie zamknie. A po dwoch miesiacach lament: pomocy, sprezarka przestala dzialac. Tak mozna w nieskonczonosc.

mr.jaro napisał(a):

Wojciech Perkowski napisał(a):... a najlepszym - butla CO2 z reduktorem .

Bede zgadywal: pod wzgledem wielkosci...?

Pod wszystkimi względami. Poważnie.

mr.jaro napisał(a):Mniej wiecej raz na tydzien pojawia sie na forum nowy watek z pytaniem o wybor kompresora i pytajacy otrzymuje mase odpowiedzi, ktorych esencje mozna zawrzec w jednym zdaniu

Kto pyta nie błądzi. Zadałem konkretne pytanie odnośnie konkretnej sprężarki .

mr.jaro napisał(a):Jesli juz pytajacy nie sa wstanie potrudzic wyszukiwarke, wystarczy, by przyjeli powyzsze jako wynik kilkudziesiecioletnich doswiadczen innych modelarzy.

Większość wątków przeczytałem , łatwiej by pewnie było nie tylko mi ale i innym aby takie tematy pogrupować i przykleić.
Bo faktycznie co jakiś czas się powtarzają, co nie upoważnia do głupich docinek.

Postaw się z drugiej strony, czyli tych, którzy starają się pomóc. Rzucasz ogólne pytanie, nie mówiąc nic o budżecie, tym co masz itd. Pokazujesz link do kompesora do pompowania kół czy tym podobnego, z silnikiem 1.1KW, które z definicji są głośne.
Myślę, że niepotrzebnie obruszyłeś się na uwagi. Masz set postów na liczniku, więc nie jesteś na forum od wczoraj. Wiesz, że w chęcia użytkownicy pomagają - im bardziej konkretne są zapytania i praca włożona przez pytającego - tym częście odpowiedzi są w pełni wartościowe.

Co pompuje nie ma znaczenia samo w sobie. Do aero potrzebny jest stabilny strumień czystego powietrza o okreslonej wydajności i ciśnieniu. Reszta - gabaryty, hałas itd nie są już związane z aero ale z wymaganiami użytkownika lub jego otoczenia.

Jeżeli wiesz, że nie będziesz napędzał niczego poza standardowym aero z dysza do 0,5 - wystarczy Ci źródło oparta na agreacie lodówkowym lub sprężarce tłokowej (małej, modelarskiej). Wybór - czy kupisz gotowe czy zbudujesz sam zależy od Twoich preferencji, dostępnego budżetu itp.

Przy dwutłokowych butla nie jest niezbędna - do ok 4 atm nie ma pulsowania.

Macio4ever napisał(a):Postaw się z drugiej strony, czyli tych, którzy starają się pomóc. Rzucasz ogólne pytanie, nie mówiąc nic o budżecie, tym co masz itd. Pokazujesz link do kompesora do pompowania kół czy tym podobnego, z silnikiem 1.1KW, które z definicji są głośne.

Dokładnie może pompować koła i dawać ciśnienie do aero. Zadałem pytanie z myślą że ktoś może miał okazję z czymś takim
obcować. Jak pisałem potrzebuję czegoś małego (ten ma butlę 2 litry ), aby nie bawić się w ciąganie węża z garażu.
od agregatu przemysłowego.
Dla przykładu pokazałem parę innych z uwagą że mogą być za duże.Lodówkowce mnie nie interesują ( parę szt. mam za sobą).

mate64 napisał(a):zapomnij. Nie nadaje się do niczego. Hałasuje gorzej niż kompresor przemysłowy, pracować może tylko kilka minut i sie przegrzewa, zero jakiejkowiek kontroli nad ciśnieniem, ze o jakimkowiek zbiorniku nie wspomne. I ta waliza zajmuje sporo miejsca.

napisze drukowanymi żeby było jasne (nie krzyczę): ZAPOMNIJ. MIAŁEM Z NIMI DO CZYNIENIA. NIE NADAJĄ SIĘ DO NICZEGO.

OK. DZIĘKI.

marco2607 napisał(a):Bo faktycznie co jakiś czas się powtarzają, co nie upoważnia do głupich docinek.

Ciekaw jestem, co dokladnie uznales za glupie docinki.

marco2607 napisał(a):Lodówkowce mnie nie interesują ( parę szt. mam za sobą).

Jesli miales do czynienia z kompresorami na bazie agregatu lodowkowego, powinienes znac ich zalety. Zauwaz, ze nawet bardzo drogie, profesjonalne, przeznaczone dla grafikow kompresory wykorzystuja jako zrodlo zasilania mniejsze lub wieksze agregaty od lodowek czy zamrazarek. Wystarczy zadac sobie pytanie, dlaczego tak jest? Tymczasem Ty, majac juz, jak twierdzisz, pewne doswiadczenie z "lodowkowcami" zdajesz sie ignorowac ich zalety, uparcie podazjac w kierunku rozwiazan, ktore z technicznego punktu widzenia nawet w bardzo odlegly sposob nie sa w stanie stanowic jakiejkolwiek alternatywy dla kompresorow lodowkowych. Trudno oprzec sie wrazeniu, ze niczym przyslowiowy stryjek, chcesz zamienic siekierke na kijek.