Strona 1 z 1

Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 07:11
przez Aleksander
Ponieważ powoli zbliżam się do malowania mojego pół-płóciennego Hurricane'a, chciałbym zapytać jak zróżnicować malowaniem/brudzeniem/filtrowaniem powierzchnie metalowe od płóciennych? Czy takie działanie ma jakiś sens tzn. - czy w oryginale taka różnica była w ogóle widoczna? Wiem, że w pierwszowojennych "szmatopłatach" tak, a jak w późniejszych maszynach?

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 08:17
przez piotr dmitruk
Różnica jest taka jak między blachą a srebrną farbą, więc widoczna.
Ja na powierzchnie "płócienne" daję Flat Aluminium Tamiyi, na blachy Alclad, różnica wyraźnie widoczna.

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 09:26
przez Grzegorz2107
piotr dmitruk napisał(a):Różnica jest taka jak między blachą a srebrną farbą, więc widoczna.
Ja na powierzchnie "płócienne" daję Flat Aluminium Tamiyi, na blachy Alclad, różnica wyraźnie widoczna.


W tym konkretnym przypadku nie byłbym zdziwiony, gdyby metalowe części były również pomalowane srebrzanką, z myślą o antykorozyjnej ochronie.

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 11:15
przez piotr dmitruk
Nie wiem jak w tym przypadku, ale na ogół blachy Alcladowe były platerowane antykorozyjnie, nie ma potrzeby traktowania ich srebrzanką, najwyżej farba podkładowa pod kamuflaż.

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 11:41
przez Lewy
Ja na płócienne powierzchnie sterowe dałem szary, matowy podkład, a na resztę modelu aluminiową Pactrę, różnicę w odcieniu zdecydowanie widać spod zielonej farby.
Obrazek

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 11:42
przez Grzegorz2107
piotr dmitruk napisał(a):Nie wiem jak w tym przypadku, ale na ogół blachy Alcladowe były platerowane antykorozyjnie, nie ma potrzeby traktowania ich srebrzanką, najwyżej farba podkładowa pod kamuflaż.


No właśnie, niektóre były platerowane. Czy wtedy bardziej się błyszczały, czy przeciwnie przyjmowały kolor jasnoszary, matowy? Duraluminium platerowano czystym aluminium, więc szary, matowy kolor wydaje się teoretycznie najbliższy prawdy.
Na zdjęciach Gautletów widać, że późniejsze serie nie błyszczą się tak jak pierwsze. Utlenianie? Dali sobie spokój z polerką? Czy platerowanie? Model Swordfisha, ten nowy, ma jedno malowanie srebrne, ale blachy mają być jasnoszare według instrukcji.
Zdjęcie z forum brittmodeller
Obrazek

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 17:27
przez Aleksander
Problem w tym, że będę potrzebował różnicować barwy kamuflażu - czyli zielony i brązowy - oba na metalu i na płótnie - i tu mam kłopot, jak je wyróżnić.

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 17:34
przez Artur Domański
Aleksander napisał(a):Problem w tym, że będę potrzebował różnicować barwy kamuflażu - czyli zielony i brązowy - oba na metalu i na płótnie - i tu mam kłopot, jak je wyróżnić.

Olku, według mnie, część "blaszana" powinna być bardziej błyszcząca, a płótno bardziej matowe

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 18:05
przez Marcin_Matejko
Właśnie w ten sam sposób kiedyś wykonałem różnicowanie na swoim modelu Bregueta XIX. Na powierzchnie metalczane dałem werniks satynowy (wchodzący bardziej w połysk) a na powierzchniach szmacianych werniks matowy. Podobnie też postąpiłem na modelu Wedella , lecz tutaj wypolerowałem części metalczane i sklejkowe natomiast płótno psiknąłem delikatna mgiełką satynowego werniksu (wchodzącego s połysk).
Obrazek

Obrazek

Możesz pokombinować z podobnym wykończeniem powierzchni. Metoda ta ma tą zaletę że jest prosta.

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 18:19
przez karambolis8
Może oprócz tego co koledzy piszą, pryśnij płótno surfacerem 500, żeby nie było takie gładkie jak blacha. Bo przecież ma jakąś fakturę.

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 21:09
przez MIRO
Pooglądaj fotki z tej strony http://www.pienoismallit.net/galleria/referenssi_1295/. Myślę, że na nowej maszynie jakaś różnica mogła być widoczna, jednak przy stopniu zużycia jaki prezentuje ten Fin wszelkie różnice są niewidoczne. Jak dla mnie jedyna różnica to... brak obić na płótnie.

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 21:42
przez Aleksander
Dziękuję za wszystkie uwagi i podpowiedzi - spróbuję coś z tego arsenału wybrać, choć do malowania mam jeszcze chwilkę - chcę wszystkie modele doprowadzić do stanu "posurfejserowanego", potem będę próbował. Czy robić normalny preszejding na płóciennej części kadłuba i płata, czy zostawić go tylko na metalowych fragmentach? Może lepiej będzie zrobić "postszejding" i podziałać trochę Smokiem Tamiyi? Trochę się dla mnie zrobiło wyzwanie :lol:

MIRO napisał(a):Jak dla mnie jedyna różnica to... brak obić na płótnie.


Też o tym myślałem, ale na płótnie mogą być przetarcia, wytarcia itp. chociaż usiłuję "sportretować" przedwojenną maszynę, więc za pewne zadbaną.
Zastanawiałem się też, czy na przykład nie zrobić części płóciennej z lekkim przetarciem (lub pryśnięciem) szarym kolorem, żeby ją "stłumić", ale oko mam nie-plastyczne i nie-architektoniczne, więc moje postrzeganie kolorów generalnie jest jak w tym dowcipie - rozróżniam tylko trzy... :lol:

EDIT Obejrzałem tego Huragana z Finlandii i rzeczywiście, poza lekką różnicą w połysku/matowości, w samym malowaniu jakichś wielkich różnic nie widać. Swoja drogą nieźle styrany ten Hurricane i w stanie tylko nieco lepszym niż nasze eksponaty w MWP

Re: Różnicowanie metal/płótno

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2012, 22:44
przez Marcin_Matejko
Ten fiński "Huragan" wygląda jak gdyby jeszcze wczoraj prał "sowietów" :shock: