Strona 1 z 3

(zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 18:28
przez gryzu
Nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie albo dobrze nie szukałem. Mam nadzieje że w dobrym dziale założyłem temat :->
Nurtuje mnie sprawa wykorzystywanie zestawowych części modelu np. podwozia czołgu w celu przerobienia na inną nadbudowę lub wykorzystania elementów (zawieszenia), i przy wkładzie własnej pracy w przeróbkę zbudowanie modelu. Późniejsze jego powielenie i sprzedaży jako gotowego zestawu.
Czesi zrobili VT-72B wygląda mi na to że wykorzystali podwozie z T-72 Tamiyii. Jak to ma się do praw autorskich zestawu TAM? Jak bym wziął skrzydło Hellcat'a z Eduarda i zrobił sam od podstaw mechanizm składania skrzydła i powielił jako całość mój wkład plus skrzydło ww to miałbym prawo do sprzedaży takiego zestawu?

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 18:32
przez Jaho63
gryzu napisał(a):miałbym prawo do sprzedaży takiego zestawu?

Oczywiście.
Szczególnie jeśli w instrukcji zamieściłbyś opis i pochodzenie pierwowzoru!
Mankamentem pewnie byłoby to, że dość szybko to prawo by wygasło. ;o)

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 19:14
przez Kuba P.
gryzu napisał(a):Jak bym wziął skrzydło Hellcat'a z Eduarda i zrobił sam od podstaw mechanizm składania skrzydła i powielił jako całość mój wkład plus skrzydło ww to miałbym prawo do sprzedaży takiego zestawu?


Jak najbardziej możesz tak zrobić i możesz to sprzedawać. Znaczna ilość zestawów obecnych na rynku bazuje na elementach modelowych jeśli ważne jest dobre dopasowanie przerobionego elementu do oryginalnego zestawu.

Jaho63 napisał(a):Mankamentem pewnie byłoby to, że dość szybko to prawo by wygasło.


:roll:

Nic nie wygaśnie, śmiało można robić.

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 19:29
przez piotr dmitruk
Nie pamiętam dokładnie, ale gdzieś czytałem, że model pochodny powinien się od wyjściowego różnić w około 10 %, tak jak to robiła Academy.

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 19:35
przez Jaho63
Piotrek. Wydaje mi się, że gdyby kolega skopiował całe skrzydło, przeciął i wstawił tylko mechanizm składania (już nie wspomnę, że pochwaliłby się tym w instrukcji), to mógłby mieć kłopoty?

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 19:36
przez Kuba P.
Jaho63 napisał(a):Piotrek. Wydaje mi się, że gdyby kolega skopiował całe skrzydło, przeciął i wstawił tylko mechanizm składania (już nie wspomnę, że pochwaliłby się tym w instrukcji), to mógłby mieć kłopoty?


Piotrek, w trosce o forum - powiedz Januszowi, żeby wyłączył komputer i przestał pisać co mu się wydaje i pozwolił pisać tym, którym się nie wydaje tylko wiedzą.

Nic się nie stanie, wszyscy tak robią i jest dobrze.

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 19:46
przez Czarny
W prawie jest opisany jaki musi być wkład własny w przeróbkę żeby była uznana za coś nowego. Możesz z tego czerpać korzyści bez podawania skąd pochodzi fragment jakiego użyłeś za bazę.

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 20:27
przez Slash
A jak się określa procentowy wkład w przeróbkę? Porównuje ilość godzin pracy? Masę przerobionych elementów? A może objętość?

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 20:31
przez Kuba P.
Szczerze mówiąc - dobre pytanie :)
O ile wiem z autopsji - kryterium przyzwoitości, czyli - dobra, przerobione jest na tyle, że nikt się nie przyczepi gra znaczącą rolę.
Myślę, że w razie sporu byłby potrzebny rzeczoznawca, wykazanie ilości zmian odróżniających nowe od starego, może wykazanie innego stopnia użyteczności, nakład roboczogodzin. Nie wiem, nie znam przypadku w którym ktoś to udowadniał ale też nie zajmuję się tym profesjonalnie.
Oj wkraczamy w opary absurdu. :mrgreen:

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 21:36
przez Czarny
Sąd powołując biegłego z dziedziny praw autorskich i modelarstwa. Dla bezpieczeństwa proponowałbym zrobić sam mechanizm z kawałkiem skrzydła a nie lać całe, albo np tylko składaną końcówkę.

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 21:46
przez spiton
Ja zgodnie z moimi przekonaniami napisał bym na opakowaniu z jakiego zestawu korzystałem i powiadomił bym autora tego zestawu. A prawdopodobnie od tego bym zaczął- od uzyskania zgody autora na podparcie się jego pracą.
Ale zgodnie z prawem autorskim w momencie czerpania zysku dzięki wykorzystaniu czyjegoś projektu to sprawa jest raczej czysta...

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 22:07
przez Kuba P.
spiton napisał(a):Ja zgodnie z moimi przekonaniami napisał bym na opakowaniu z jakiego zestawu korzystałem i powiadomił bym autora tego zestawu. A prawdopodobnie od tego bym zaczął- od uzyskania zgody autora na podparcie się jego pracą.


Z reguły nie pisze się z jakiego zestawu wyszedłeś, pisze się pod jaki zestaw robisz. To informuje nabywcę ale i sprzedawcę. Nawet nie wiem, czy ktokolwiek poinformował o źródle wykorzystanym do przeróbki. Ja nie kojarzę.
Dla porządku i dobrej zasady - powinno być jakieś info "Ten zestaw bazuje na elementach modelu xxx w celu zachowania najlepszego dopasowania do modelu" itp. ale tak nie jest.

Czarny napisał(a):Dla bezpieczeństwa proponowałbym zrobić sam mechanizm z kawałkiem skrzydła a nie lać całe, albo np tylko składaną końcówkę.


Myślę, że to skrzydło to tylko przykład, ale znam zestawy które zawierają np. totalnie przerobione skrzydla i widać, że do tworzenia matki użyto elementów z pierwotnego zestawu (Ta 152 C conversion, Fusion - nowe skrzydła bazują na elementach Ta 152 H-1 Trimastera) i tu nie ma prawa nikt się czepić.

Bez wnikania i bicia piany - jak weźmiesz płat Hellcata i fajnie to przerobisz, żeby była np. dokładna komora podwozia i mechanizm składania to pełny luz.
Prawdę mówiąc - producentowi modelu to jest też na rękę, prawda? Ktoś rozszerzył możliwości wykorzystania jego zestawu.

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: wtorek, 29 maja 2012, 08:26
przez Pan_Cerny
Gryzu, masz zabawne dylematy.
Wystarczy skleić, zaszpachlować i nazwać odlew modelem w technologii 3D. Możesz ewentualne wspomnieć, że masz gdzieś rendery gdyby było kto ciekawy. :)

Obrazek

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: wtorek, 29 maja 2012, 09:30
przez Grzegorz2107
Pan_Cerny napisał(a):Obrazek


To jest zabawa w znalezienie 10 szczegółów różniących obie wieże?
Mam wrażenie, że te różnice jednak dość widoczne i oczywiste są.

Re: (zestaw+scratch)x odlew=plagiat?

PostNapisane: wtorek, 29 maja 2012, 12:46
przez Botan
Tak się jeszcze wtrącę, bo się zastanawiam nad jedną rzeczą.

Z tego co wiem, żeby utwór tudzież dzieło mogło być chronione prawem autorskim tudzież patentem itp. nie może być możliwe do dojścia do tego samego efektu za pomocą oczywistego logicznego rozumowania.

Tzn. tak to rozumiem, że nie można np. opatentować dwóch zbitych gwoździem patyków, bo każdy może przecież to zrobić. (pomijam tutaj jakiś aspekt artystyczny, chodzi raczej o praktyczny. ;-) ).

Czyli czy można mieć prawa autorskie do skrzydła samolotu w skali 1/72, jak przecież każdy może sam sobie takie zrobić i efekt będzie taki sam?