LukaszS napisał(a):...całą bryłę modelu, z zamaskowanymi komorami podwozia i kokpitem też zanurzasz w wodzie?
Odtłuszczanie stosuję tylko w przypadku karoseri w modelach pojazdów cywilnych. Tam nie ma problemu, że coś naleci do kokpitu czy w komorę podwozia. Karoserię lakieruje się przed montażem, w elementach. Taka kąpiel to jest właściwie odtłuszczanie połączone z wymyciem resztek pyłu pozostałego po szlifowaniu. W modelach pojazdów cywilnych jest to o tyle istotne, że powierzchnia zazwyczaj jest jeszcze poddawana szlifowaniu. Dobra przyczepnośc lakieru jest wtedy dosyc ważna.
Zgadzam się z przedmówcami. Jeśli model nie wpadnie w masło lub nie wyleje się na niego olej, to odtłuszczanie w zasaddzie jest niepotrzebna podkłady tamiya lub gunze trzymają się bardzo dobrze. Jedynym wyjątkiem są niektóre modele ICM, których wypsazki są pokryte jakimś tłustym badziewiem. Tutaj jednak wystarczy gruntowne umycie wyprasek wyjętych z pudełka.