Strona 1 z 2
Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
niedziela, 13 stycznia 2013, 18:20
przez fazzi
Witam,
Do tej pory kleilem czolgi, a w nich jak wiadomo, problemu z malowaniem nie ma. Gdy zaczalem malowac samoloty czy okrety natrafilem na problem trzymania modelu w czasie malowania. Macie jakies sprawdzone metody na to? Malujecie najpierw gore potem dol? Czy moze jeszcze inaczej?
pozdrawiam
Fazzi
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
niedziela, 13 stycznia 2013, 19:15
przez piotr dmitruk
Wykałaczki albo druty w możliwe otwory (na śmigło, podwozie), za które trzymasz.
Ewentualnie rękawiczki do trzymania za już pomalowane części.
Maluje się z reguły najpierw dolne powierzchnie, potem możesz samolot postawić, nawet na wklejonym podwoziu, i zająć się górą.
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
poniedziałek, 14 stycznia 2013, 22:53
przez spartan-painting

W to drut - drut w jakiś otwór i gotowe ;) Tak ja to robie - a mniejsze koreczki świetnie nadaja sie do figurek

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
wtorek, 15 stycznia 2013, 16:26
przez fazzi
Liczylem co prawda na jakies "magiczne" sposoby, ale i tak za rady dziekuje.
pozdrawiam
Fazzi
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
wtorek, 15 stycznia 2013, 19:50
przez greatgonzo
Czy dobrze rozumiem tytuł wątku i pierwszy post? Brzmi to tak, jakbyś zakładał trzymanie modelu w ręku w czasie pryskania.

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
wtorek, 15 stycznia 2013, 23:00
przez kwiatektatek
Zawsze w ręku trzymam. Jak na razie.
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
wtorek, 15 stycznia 2013, 23:17
przez Jacek Bzunek
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
środa, 16 stycznia 2013, 01:15
przez greatgonzo
kwiatektatek napisał(a):Jak na razie.
Mam nadzieję. Zapewne są ludzie o genialnej koordynacji ruchów, którym taka ekwilibrystyka służy przy malowaniu modeli. W większości przypadków to zdecydowanie przeszkadza.
To łatwo sprawdzić. Usiądź przy blacie i na kartce papieru narysuj kilka współśrodkowych okręgów, jednym pociągnięciem każdy. Potem przyczep kartkę do twardej podkładki, weź ją w jedną rękę i znów narysuj okręgi, manewrując jednocześnie podkładem i pisakiem. Porównanie efektu pokaże, czy jesteś wśród większości, czy wyjątków.
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
środa, 16 stycznia 2013, 15:13
przez Jiloo
Ja też do tej pory nie potrzebowałem żadnych uchwytów i zupełnie wystarczało mi trzymanie elementów na wykałaczce w jednej ręce, a aerografu w drugiej. Nawet lepiej, bo mogę swobodnie obracać malowanym elementem. Wydawało mi się, że to powrzechne.
Wszystko pewnie zależy od tego co chcesz malować.
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
środa, 16 stycznia 2013, 15:27
przez Grzegorz2107
O ile dobrze pamiętam, to chyba Spiton pisał, że wkleja do wnętrza kadłuba nypel i wkręca szprychę, żeby miec radykalnie pewny i sztywny uchwyt. Po pomalowaniu i wykręceniu szprychy zostawał nypel we wnętrzu.
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
środa, 16 stycznia 2013, 15:36
przez fazzi
A co to jest ten nap i gdzie to kupic?
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
środa, 16 stycznia 2013, 15:41
przez Jurek
Napa? A nie Nypla? To taka specjalna nakrętka do szprych rowerowych. Do kupienia, razem ze szprychami, w większości rowerowych

Ja sam kółka i części z "dziurkami" nadziewam na wykałaczki i dostrugane zapałki. Takie z większymi otworami nadziewam na coś większego. Czasami, jeżeli jest za co, to używam drewnianych klamerek ze szczękami podklejonymi plastrem z gazą - nie rysuje pomalowanej już powierzchni.
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
środa, 16 stycznia 2013, 15:41
przez Grzegorz2107
fazzi napisał(a):A co to jest ten nap i gdzie to kupic?
W sklepie rowerowym? To jest taka tulejka z gwintem, które jest wkładana w obręcz koła szprychowego.
Prawidłowa nazwa to rzeczywiście nypel/wyedytowałem błąd.
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
środa, 16 stycznia 2013, 15:46
przez fazzi
Dzieki wielkie za info, wlasnie szukalem w googlach "nap" i nie bylo, teraz juz wszystko jasne.
Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Napisane:
środa, 16 stycznia 2013, 16:01
przez shivadog
greatgonzo napisał(a):kwiatektatek napisał(a):Jak na razie.
To łatwo sprawdzić. Usiądź przy blacie i na kartce papieru narysuj kilka współśrodkowych okręgów, jednym pociągnięciem każdy. Potem przyczep kartkę do twardej podkładki, weź ją w jedną rękę i znów narysuj okręgi, manewrując jednocześnie podkładem i pisakiem. Porównanie efektu pokaże, czy jesteś wśród większości, czy wyjątków.
Niezły przykład. Spróbuj jednak pomalować dzbanek nie manewrując nim.
A następnie pomaluj obracając.

To nie takie proste, zależy co malujesz, pewne rzeczy są awykonalne bez manewrowania modelem.
Widziałem gdzieś fajny patent, takie gumki zakładane na same palce. Można kupić gotowe,
albo obciąć palce z lekarskich.