Modelarstwo z pasją

Przy okazji budowy Mustanga i potrzeby stabilnego ciśnienia zasilania aerografu wykombinowałem sobie urządzenie redukujące ciśnienie z butli nurkowej do ciśnienia roboczego aerografu. Ciśnienie w butli to 200bar a wyjściowe 0,5-5bar. (oczywiście zakres ciśnienia zasilania aerografu mogę zmieniać dowolnie już po pierwszym stopniu reduktora). Cały reduktor dzieli się na dwie części (jest dwustopniowy). Pierwszy podzespół to stary nieużywany już przeze mnie pierwszy stopień automatu nurkowego (u mnie to APEX), drugi stopień stanowi standardowy reduktor z regulacją i odwadniaczem. Po pierwszym stopniu otrzymuję ciśnienie 5bar, drugi stopień załatwia resztę. Można stosować do wszystkich butli od 1litra wzwyż. Widzę same zalety tego urządzenia: malujemy w całkowitej ciszy (słychać tylko szumek powietrza wypływającego z aerografu), powietrze nabijane do celów nurkowych jest bardzo czyste i suche więc nie ma w ogóle kłopoty z wilgocią w powietrzu do aero. Przy najmniejszych butlach 1 i 2litry mamy do dyspozycji aż 200-400litrów powietrza roboczego czyli biorąc pod uwagę max wydajność aerografu starczy na dłuuugo. Koszt nabicia 1l powietrza do ciśnienia 200bar to w centrum nurkowym ok 2zł . Do zmontowania tego reduktora potrzeba przesterować w serwisie Ist. automatu nurkowego do minimalnej wartości (w zależności od marki i modelu to 3,5-6bar). Potem potrzebna nam przejściówka z gwintami dobranymi do tego automatu i z drugiej strony do regulatora. Jeszcze tylko krótki montaż i gotowe. Przy otwarciu wężyka do aerografu na maxa spadek ciśnienia to tylko niecałe 0,1 ata. Wąż zasilający aerograf jest więc pod stałym ciśnieniem niezależnie od tego co robimy (uzyskujemy to dzięki tak dużej redukcji z 200 ata) A tak to wygląda na butli 15litrów (taka starczy chyba na 3-4lata)

"Trzeba sobie w życiu radzić" - powiedział baca i zawiązał buta dżdżownicą

Jacek K napisał(a):Przy okazji budowy Mustanga i potrzeby stabilnego ciśnienia zasilania aerografu wykombinowałem sobie urządzenie redukujące ciśnienie z butli nurkowej do ciśnienia roboczego aerografu. Ciśnienie w butli to 200bar a wyjściowe 0,5-5bar. (oczywiście zakres ciśnienia zasilania aerografu mogę zmieniać dowolnie już po pierwszym stopniu reduktora). Cały reduktor dzieli się na dwie części (jest dwustopniowy). Pierwszy podzespół to stary nieużywany już przeze mnie pierwszy stopień automatu nurkowego (u mnie to APEX), drugi stopień stanowi standardowy reduktor z regulacją i odwadniaczem. Po pierwszym stopniu otrzymuję ciśnienie 5bar, drugi stopień załatwia resztę. Można stosować do wszystkich butli od 1litra wzwyż. Widzę same zalety tego urządzenia: malujemy w całkowitej ciszy (słychać tylko szumek powietrza wypływającego z aerografu), powietrze nabijane do celów nurkowych jest bardzo czyste i suche więc nie ma w ogóle kłopoty z wilgocią w powietrzu do aero. Przy najmniejszych butlach 1 i 2litry mamy do dyspozycji aż 200-400litrów powietrza roboczego czyli biorąc pod uwagę max wydajność aerografu starczy na dłuuugo. Koszt nabicia 1l powietrza do ciśnienia 200bar to w centrum nurkowym ok 2zł . Do zmontowania tego reduktora potrzeba przesterować w serwisie Ist. automatu nurkowego do minimalnej wartości (w zależności od marki i modelu to 3,5-6bar). Potem potrzebna nam przejściówka z gwintami dobranymi do tego automatu i z drugiej strony do regulatora. Jeszcze tylko krótki montaż i gotowe. Przy otwarciu wężyka do aerografu na maxa spadek ciśnienia to tylko niecałe 0,1 ata. Wąż zasilający aerograf jest więc pod stałym ciśnieniem niezależnie od tego co robimy (uzyskujemy to dzięki tak dużej redukcji z 200 ata) A tak to wygląda na butli 15litrów (taka starczy chyba na 3-4lata)

A przełóż to na kasę.
Ile taka butla?

Cały koszt na używanych komponentach, no może oprócz drugiego reduktora z regulatorem to 300-500zł

Jacek K napisał(a):Cały koszt na używanych komponentach, no może oprócz drugiego reduktora z regulatorem to 300-500zł

Mam przekonanie, że to jest jeden z najlepszych sposobów na zasilanie aero. Gdybym miał teraz kupować jakieś źródło powietrza do aero, to bym właśnie taką butlę sobie sprawił.

Witam. A koszt reduktora Apeks xtx 200 lub innego jak ktoś nie ma? Koszt?

Zastanawiam się czy trzeba za każdym razem po zakończeniu malowania zamykać zawór główny, z obawy przed powolnym spadkiem ciśnienia ? Wiem że mój reduktor ma taką konstrukcję że przy nawet tych niskich ciśnieniach do 5 Bar na wejściu powoli przepuści powietrze .I Aerograf nawet najlepszy nie grzeszy szczelnością zaworu spustu. Przy ostatnio częstych wyłączeniach prądu u mnie, taki sposób zasilania aero jest bardzo praktyczny.

Tak zawór zawsze należny zamykać po skończonej pracy. Chodzi o to, że pierwszy stopień automatu nurkowego nie powinien być cały czas pod ciśnieniem (200 ata) ze względu na szybsze zużycie części wewnętrznych. To, że nie potrzeba do niego prądu jest dodatkową zaletą.

Czym podłączyłeś reduktor z portem LP I stopnia?
Czym była spowodowana konieczność ustawienia ciśnienia pośredniego na minimalne?
O ile dobrze pamiętam w DS4 ciśnienie pośrednie wynosi ok 10 bar więc spokojnie da się podłączyć reduktor o ciśnieniu roboczym np. 12 bar, np. taki http://allegro.pl/reduktor-z-filtrem-po ... 39447.html

Zastanawia mnie tylko rozmiarówka gwintów. W Apeksie port LP to 3/8 cala czyli ok 9,5 mm, natomiast jak oglądałem w Obi to redukcja na 3/8 cala to miała jakieś 15 mm.