Modelarstwo z pasją

Mam takie być może banalne pytanie, ale co robicie ze zużytymi rozcieńczalnikami/zmywaczami i całą tą zużytą chemią (płukanie aerografu, czyszczenie pędzli itp.)?
Można to wylewać do kanalizacji? A może coś innego z tym należy zrobić?

Masz dużo takich firm. Zadzwoń, zapytaj czy przyjadą po Twoje odpady. Musisz tylko określić ile litrów miesięcznie będziesz oddawał tych odpadów.
Tu masz też dobrą firmę:
http://www.epak.com.pl/
Niedrogą. Myślę, że nawet do 1000 zł/m byś się wyrobił.

Pytanie było serio: czy wywalacie to do umywalki, czy robicie może coś innego?
Proste pytaie.

Solo napisał(a):czy wywalacie to do umywalki

Przecież nie wolno...

Zazwyczaj kupuje jakiś duży model i starcza powierzchni do zużycia takiego rozcieńczalnika z jakąś byle jaką farbą. Opary powstałe podczas zastygania oczywiście odsysam i utylizuje w kosmosie podczas weekendowych wycieczek promem kosmicznym. Tam można bo jeszcze nie ma UE.

Mecenas napisał(a):

Solo napisał(a):czy wywalacie to do umywalki

Przecież nie wolno...

Dlaczego nie wolno?
I skoro nie wolno, to co robisz?

Solo napisał(a):

Mecenas napisał(a):

Solo napisał(a):czy wywalacie to do umywalki

Przecież nie wolno...

Dlaczego nie wolno?
I skoro nie wolno, to co robisz?

Zaprasza Ruska/Sybiraka na "wódkę". Taki wszystko wypije!

Moje wszystko odparuje, albo rozbryzgam o ściańę w piwnicy, bo fajny efekt powstaje.