Strona 1 z 1

Pomocy! Blaszka mi odlata.

PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2013, 14:58
przez dkfan
Bardzo proszę o wsparcie merytoryczne.
Nabyłem zestawik blaszek Abera, jest ładny i wogule....ale po przyklejeniu mówiąc kolokwialnie "odlata".

Blaszke najpierw odtłuszczałem w kąpieli z ludwikiem, potem przetarłem wacikiem ze spirytusem. Efekt nadal ten sam dotknięcie palcem powoduje ze blaszka odkleja się od plastiku i spada jak zeszłoroczny liść.

Kleję przy użyciu http://plastmodel.pl/p/15/7797/revell-contacta-professional-25g-39604--kleje-narzedzia-modelarskie.html

Bardzo proszę o wytknięcie mi błędu

Re: Pomocy! Blaszka mi odlata.

PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2013, 15:02
przez RAV
dkfan napisał(a):Bardzo proszę o wytknięcie mi błędu

Używasz kleju do plastiku, żeby kleić metal. Użyj kleju cyjanoakrylowego.

Re: Pomocy! Blaszka mi odlata.

PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2013, 15:32
przez dkfan
RAV napisał(a):
dkfan napisał(a):Bardzo proszę o wytknięcie mi błędu

Używasz kleju do plastiku, żeby kleić metal. Użyj kleju cyjanoakrylowego.


I stała się Światłość....
Dziękuję za podpowiedz.

Re: Pomocy! Blaszka mi odlata.

PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2013, 17:41
przez tomek_chacewicz
Blaszkę w miejscu klejenia dobrze jest dodatkowo przetrzeć grubym papierem ściernym, lepiej się trzyma.

Re: Pomocy! Blaszka mi odlata.

PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2013, 18:49
przez momas1

Re: Pomocy! Blaszka mi odlata.

PostNapisane: środa, 24 kwietnia 2013, 18:54
przez tomek_chacewicz
Ale tylko w miejscach, gdzie blaszka nie będzie narażona na żadne siły mogące ją oderwać np. panel w kabinie etc. najlepiej trochę podlać taką spoinę CA