Otóż wymalowałem pięknie model (wcześniej odtłuszczony i zasurfacerowany ) farbami głównie gunze a potem troszeczkę pactra- w parodniowych odstępach . Po paru następnych dniach zobaczyłem, że na powierzchni pojawiły się pęknięcia farby...
Postanowiłem czym prędzej zabezpieczyć farbę i nalożyłem dosyć sporą ilość lakieru firmy cytadel . Jak do tej pory nigdy nie miałem z nim problemów. tym razem było jednak inaczej- lakier jest na bazie dosyć mocnego rozcieńczalnika więc trochę rozpuścił farbę kamuflażu (było to zamierzony przeze mnie, po to by po wyschnięciu farba mocniej się trzymała). Po około 24 godzinach od malowania lakierem farba kamuflażu jest taka jakby "gumiasta" i można ją zetrzeć np. skrobiąc paznokciem. Co jest nie tak? Czy zbyt krótko czekałem i lakier powinien jeszcze poschnąć? i czemu farba pomimo podkładu popękała?





