Modelarstwo z pasją

Witajcie pytam się co jest lepsze do weatheringu na pojazdach wojskowych 1:72 i 1:76
płyn do płukanki, sztyft czy moze cos jeszcze?

Płyn do płukania, najlepiej COCOLINO. Ewentualne dobre jest też FA w kulce.

FAFKULCE jest najlepsze, gęsi smalec w sztyfcie też daje radę.

Sztyft myślę że zadowoli początkujących, natomiast dla zaawansowanych chyba już nie wystarczy, pewnie będą woleć jakies tam pigmenty suche czy nie wiem co.

Najnowsze, zachodnie trendy, idą w kierunku realistycznego odtworzenia śladów eksploatacji i starzenia. Jak wypłowienia - to wystawiasz model na słońce na 5-6 lat, jak błoto - to tytłasz w kałuży, jak paliwo - to polewasz ropą tu i tam...

Plusem jest, że tak potraktowany zestaw ma więcej z modelu, a mniej z zabawki politechnicznej.

kupiłem płyn do płukaki vallejo rdza całkkiem dobry

Gotowy płyn do płukanki Vallejo, sądzę że jest akrylowy. Należy zapytać jakimi farbami malujesz model, olejne czy akryle. Jeżeli akrylami to najlepszym rozwiązaniem jest wash olejny i odwrotnie - nie oddziałują wzajemnie na siebie.
Co do olejnego którego z powodzeniem sam używam wykorzystuję farby olejne dla artystów Talens Van Gogh. Farby są w tubkach o poj 40, 60 i 200 ml do rozcieńczania ja używa benzyny do zapalniczek, można też white spiritem. płukanka gotowa.
Dzięki tym farbom możesz robić też "biedronki"
Albo jak koledzy proponują zastosować naturalne środki wybór należy do Ciebie
Powodzenia

najlepsze są pigmenty np. vallejo
oczywiście jeszcze filtry ale owych jeszcze nie mam