Modelarstwo z pasją

Witam, zawsze modele moich samolotów malowałem pędzlem. Ale gdy nabrałem trochę wprawy, to znaczy wyczytałem pół internetu z instrukcjami jak malować aerografem itp., kupiłem aerograf, który zasilam kompresorem. Myślałem że kompresor jest zepsuty i daje nie równe ciśnienie (raz dmucha mocniej a raz słabiej) ale nie. Gdy maluje farba pryska i rozdmuchuje się na boki, ciśnienie jest ok. Może to wina farb maluje Pactrami, czytałem że nie trzeba ich rozcięczać, więc tak zrobiłem. Ale mi się wydaje że one właśnie są za bardzo wodniste wiec co mam zrobić?

Poczytaj posty na temat farb i ich rozcieńczania. Nie ma na rynku farbki której nie musiał byś rozcieńczyć nawet Valejo air robione pod aerograf należy rozcieńczyć. W odpowiednich wątkach znajdziesz wskazówki jak rozcieńczać poszczególne farbki. Co do wyboru Pactry. Powiem że z osobistego doświadczenia są najsłabsze na naszym rynku. Ja uzwając farbek Pactra rozcieńczałem je Mr Color Leveling Thiner i wtedy jakość malowania Pactrami poprawiała się o 60 %. Niezłe są Valejo z dedykowanym rozcieńczalnikiem. Rewelacyjne są Lifecolor i Gunze. Pamiętaj o utrzymywaniu aerografu w czystości po malowaniu.

Dzięki, może rzeczywiście warto kupić farby z wyższej półki

adrianeczeka2000 napisał(a):Dzięki, może rzeczywiście warto kupić farby z wyższej półki

Pactry są bardzo ok tylko trzeba je rozgryźć, kup Gunze Leeling Thinner żółty i nim rozcieńczaj, ja daję ok. 60% rozcieńczalnika i reszta farby a jak psikam kamo z ręki to nawet i rzadziej się zdaży. Maluje mi się nimi bardzo dobrze, jutro jak naładuję baterie to wrzucę pare zdjęć.

Ten malowałem z ręki właśnie pactrą i moim zdaniem jest całkiem ok : viewtopic.php?f=13&p=447858#p447858

Czesio napisał(a):Ten malowałem z ręki właśnie pactrą i moim zdaniem jest całkiem ok : http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&p=447858#p447858

Spoko nakładałeś jakiś lakier na końcu?