Modelarstwo z pasją

Robię w tej chwili węże paliwowe do mojego TIE, zrobione z grubego rdzenia ołowianego i nawiniętego na niego drutu miedzianego. Efekt po skręceniu jest dobry, ale gdy powyginam węża do interesującego mnie kształtu, na zagięciach zwoje drutu rozchodzą się, w skrajnych przypadkach nawet na milimetr szerokości. Nadmienię, że drut jest bardzo ciasno nawinięty, chyba bardziej się już nie da.
W tej sytuacji zalewałem te szpary klejem CA, a po wyschnięciu "na grubo" surfacerem.
Efekt jest nienajgorszy, ale tylko jeśli nie muszę korygować ułożenia węża - wtedy pojawiają się paskudne pęknięcia, które muszę znowu zalewać CA.
Czy istnieje jakiś specyfik (najchętniej do aerografu, albo na pędzelek ostatecznie), który dawałby taki "zalewający efekt" tych szpar, a jednocześnie byłby na tyle elastyczny, że wytrzymywałby bez pęknięcia drobne poruszenia powierzchni na której został położony?
Może jakaś gumowata substancja?

Wikol z wodą. Ale nie ma takiej farby. Maluj po ostatnim wyginaniu.

Co do "gumowatej substancji" to można spróbować poeksperymentować z jednoskładnikowym silikonem RTV dedykowanym dla elektroniki (drogi!!!), lub tanim klejem silikonowym znajdującym się w zestawach do naprawy pilotów. Kleje są półprzeźroczyste i elastyczne.

Coś więcej możesz napisać o tym ostatnim?

Można go kupić w każdym sklepie z podzespołami elektronicznymi, jest półprzeźroczysty, jednoskładnikowy, utwardza się pod wpływem wilgoci z powietrza w czasie około 24 godzin i jest bardzo elastyczny.