Strona 1 z 2

Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: niedziela, 28 września 2008, 19:44
przez Aleksander
Jak zwykle, odkrycia dokonuje się z lenistwa i niechęci do działania. I u mnie też tak było, przy malowaniu Spitfire'a Vc. Pomalowałem pierwszą warstwę (Foliage Green) i po wyschnięciu przyszedł czas na kamo. Nie jestem oryginalny, użyłem Patafixa (czy tam innego "klonu") i zrobiłem spagetti (albo robaczki)

Obrazek

No i dalej zaczęły się schody - wielka niechęć do wycinania masek z papieru spowodowała natłok myśłi jak u pomysłowego Dobromira :idea:
Wziąłem z kuchni torebki śniadaniowe (folia cienka, ale powina być trochę sztywna), rozciąłem na arksze i nalepiłem na te wałeczki w Patafixa - połowa roboty zrobiona :lol: . Palcem docisnąłem na wszelki wypadek, żeby się lepiej trzymało i korzystając z szerokości tych patafixowych wałków, używając świeżego, ostrego skalpela, pojechałem wzdłuż tych wałków odcinając nadmiar folii, którą usunąłem bez problemów - reszta - maskująca - trzymała się na Patafixie.

Obrazek

Obrazek

Całe maskowanie zajęło mi niecałe 20 minut.

A oto efekt końcowy

Obrazek

Widać jeszcze ślady noża na wałkach z Patafixa.

Może nie jest to bardzo rewolucyjna metoda, może ktoś to już wcześniej wymyślił, ale wydaje mi się, że przezroczysta folia pozwala na spokojne wycięcie masek na Patafixie pod kontrolą wzroku, szybko i bez stressu, dobrze maskuje, a dzięki sztywności nieźle się układa.
No to tyle "epokowego" odkrycia :lol: i mojego wkładu w Historię Modelarstwa :P

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: niedziela, 28 września 2008, 20:19
przez Grzegorz Stróżek
Super - mała rzecz, a cieszy !

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: niedziela, 28 września 2008, 20:46
przez Jacek Bzunek
Pomysł ciekawy ale nie jestem czy przy malowaniu dwóch warstw trwającym w moim przypadku i tydzień czasu folia się nieodklei. Druga sprawa to możliwość zbyt mocnego dociśniecią wałków do malowanej powierzchni co może mieć wpływ na granicę przejścia kolorów ponieważ im większa szerokość wałka tym badziej rozmyte przejście kolorów.

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: niedziela, 28 września 2008, 21:29
przez Aleksander
To prawda z szerokością wałka, ale możesz dociskać (tak jak ja to robiłem) w stronę przeciwną niż kolor do pomalowania - wtedy granica zewnętrzna pozostaje z grubsza bz. Natomiast sam mam wątpliwości jak długo może bezpiecznie pozostawać Patafix na modelu i czy ta folia będzie się wystarczająco długo trzymać - ale chyba będzie - jutro sprawdzę efekt po 24 godzinach

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: niedziela, 28 września 2008, 21:33
przez Bercik
Świetne! W razie obaw można wypełnić przestrzenie między wałkami maskolem, też daje dobre efekty.

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: niedziela, 28 września 2008, 21:45
przez Jacek Bzunek
Ja wypełniam taśmą Tamiya i dodatkowo zalewam Maskolem.

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: niedziela, 28 września 2008, 23:50
przez iras67
Pomysł prosty i świetny ,spróbuję z folią spożywczą :)

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 00:27
przez Aleksander
Jacek Bzunek napisał(a):Ja wypełniam taśmą Tamiya i dodatkowo zalewam Maskolem.


Też tak próbowałem, ale chyba ta metoda jest szybsza - zachęcam do spróbowania !

iras67 napisał(a):Pomysł prosty i świetny ,spróbuję z folią spożywczą :)


Tylko nie wiem, czy nie będzie zbyt wiotka - kiedyś usiłowałem zrobić maskowanie taką folią, która się sama przylepia, ale była mało sztywna i nie układała się dobrze - stąd torebka śniadaniowa :lol:

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 01:02
przez greatgonzo
Maskowanie folią ma jedną wadę. Farba nie trzma się folii i trzeba uważać by nie pobrudzić czegoś niechcący wyschniętą farbą jak pastelą. Chyba, że modelarskie farby zachowują się inaczej. Ja to ćwiczyłem w skali 1:1 przy malowaniu owiewek motocyklowych. Teraz tylko gazety.
Ale jak się jest ostrożnym to pewnie.

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 10:30
przez Maxek
Jacek Bzunek napisał(a):Druga sprawa to możliwość zbyt mocnego dociśniecią wałków do malowanej powierzchni co może mieć wpływ na granicę przejścia kolorów ponieważ im większa szerokość wałka tym badziej rozmyte przejście kolorów.

Akurat z tym się nie zgodzę. Wpływ na wielkość rozmycia kolorów ma wielkość wałka i jego obłość. Im większy wałek, bardziej obły i mniej dociśnięty tym przejście kolorów bardziej rozmyte. Mocniej dociskając wałek zmniejszasz łuk styku Patafixa i malowanej powierzchni, a przez to granica kolorów będzie ostrzejsza.

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 10:53
przez Jacek Bzunek
Maxek napisał(a):Akurat z tym się nie zgodzę. Wpływ na wielkość rozmycia kolorów ma wielkość wałka i jego obłość. Im większy wałek, bardziej obły i mniej dociśnięty tym przejście kolorów bardziej rozmyte. Mocniej dociskając wałek zmniejszasz łuk styku Patafixa i malowanej powierzchni, a przez to granica kolorów będzie ostrzejsza.

Oczywiście masz rację, pomyliła mi się szerokość i średnica :oops:

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 13:44
przez Bercik
Kąt malowania też robi swoje, malując pod różnym kątem do wałka można uzyskać ostre lub bardziej rozmyte przejście. Oczywiście najlepiej prostopadle ale czasem inne ustawienie daje ciekawe efekty :->

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 19:41
przez Aleksander
greatgonzo napisał(a):Maskowanie folią ma jedną wadę. Farba nie trzma się folii i trzeba uważać by nie pobrudzić czegoś niechcący wyschniętą farbą jak pastelą.


To niestety prawda - farba się sciera z folii bardzo łatwo, chociaż przy spokojnym malowaniu stopień zbrudzenia folii jest niewielki - w każdym razie mnie się udało :lol:

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 20:03
przez Mac Eyka
A nie boisz się, że podczas malowania emaliami folia się rozpuści.
Dodatkowo jest ona wiotka i uderzenie powietrza z farbą z dyszy aerografu może ją zerwać.

Re: Nowa metoda na szybkie maskowanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 20:27
przez Aleksander
Folia dobrze trzyma się Patafixa i czasem trudno ją oddzielic od niego "ręcznie", a poza tym nie kierowałem bezpośrednio w jej stronę strumienia z aerografu - zresztą papierowe maski, które do tej pory stosowałem, trzymały sie dużo słabiej.
Dla sprawdzenia, czy pod emalią folia się nie rozpuści spróbowałem psikąć na nią farbę jeszcze przed założeniem na model - folia z torebek śniadaniowych jest wystarczająco gruba - dlatego nie chciałem eksperymentować z folią spożywczą