Modelarstwo z pasją

Mam mały problem z metalizerem, może ktoś coś podpowie i efekt będzie lepszy.
Chodzi mi głównie o malowanie siłowników w goleniach samolotów, które im bardziej połyskliwe tym lepiej.
Do tej pory stosowałem w zasadzie dwa metalizery: Gunze SM07 albo Alclad 107 (chrome).
W przypadku stosowania metalizera Gunze (z reguły kładę go na surfacerze) efekt był taki sobie, tzn. jest ładny połysk ale sporo brakuje do prawdziwego chromu.
Z Alcladem mam zaś ten problem (kładę go na firmowym podkładzie gloss black), że się pierońsko toto ściera (nie tylko ten metalizer, ale wszystkie), praktycznie najdelikatniejsze dotknięcie pomalowanej powierzchni ściera ją niemal do gołego podkładu.
A efekt też za rewelacyjny nie jest.

Malując dziś przednią goleń mojego A-7 zastosowałem półśrodek: zanurzyłem goleń w SM07, lekko pozwoliłem jej ocieknąć i po wyschnięciu mam niemalże goleń jak odlaną z metalu. Ale tu akurat konstrukcja samej goleni pozwala na taki manewr, z reguły tak się nie da.

Jakie macie metody (poza folią aluminiową) na położenie ładnego chromu na siłownikach?

Przy okazji znalazłem taki specyfik (cena podpowiada mi, że może to być coś interesującego) - ktoś wie co to i czy warto z tym eksperymentować?

Najbardziej realistyczną metodą jest zastąpienie odpowiedniego kawałka goleni kawałkiem igły do zastrzyków odpowiedniej średnicy. Poza tym metoda którą stosujesz wydaje się dobra. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby siłowniki były jakoś bardzo podatne na ścieranie.

Pomysł raczej trudny do realizacji, bo moja goleń ma jakieś 2-2,5 mm średnicy, takiej igły bądź profilu metalowego nie znajdę chyba.
To już lepiej okleić taśmą aluminiową chromowaną.
Ale z efektu który wyżej opisany jestem zadowolony, postaram się jeszcze wypolerować warstwę metalizera i powinno być ładnie.
Zastanawia mnie tylko dlaczego te Alclady tak straszni mi się ścierają.

Możesz użyć rurek z Albion Alloys mają połyskliwy, srebrzysty kolor taki jak stalowe igły lekarskie i są znacznie łatwiejsze w obróbce.

http://www.albionalloys.co.uk/

Mam je, ale cieńsze.
Takich grubych (średnica siłownika to chyba ponad 3mm, a nie 2) i chromowanych chyba nie robią.

Ja kupowałem igły grubości w okolicach 2mm w sklepach zaopatrzenia weterynaryjnego i na allegro.

F/A-18F Super Hornet 1/72 Hasegawa

A pokażesz jaki był efekt zastosowania takiej igły?

Cienka warstwa SM08 na gładki błyszczący lakier (lustro) i jest idealny chrom. Błyszczący podkład-lakier może być w dowolnym kolorze, na białym też fajnie wychodzi.

Ok, ale dlaczego Alclady tak strasznie się ścierają?
Ja robię coś źle, czy one tak po prostu mają i trzeba je zabezpieczać, np. Sidoluxem?

Solo napisał(a):Zastanawia mnie tylko dlaczego te Alclady tak straszni mi się ścierają.

Być może zamiast kilku mgiełek powoli budujących błysk, dajesz zbyt grubą jednorazową warstwę Alclada.
Mój Fisher Eagle był cały pochromowany Alcladem, wielokrotnie dotykany, a nawet maskowany taśmą, i nie pościerał się zanadto. Podobnie jak Hughes Racer i wydechy w Jagdpantherze.

Coś mi się widzi, że kolega Solo nakładał metalizer pędzlem.

No nie wygłupiaj się.
Kładłem kilka warstw, na pewno nie na grubo, bo wtedy Alclad paskudnie ścieka i robią się okropne zacieki.
Ale widać tych warstw było za mało i nie był dość delikatne.
Będę próbować dalej.

A tak wyszło mi malowanie siłownika (naturalnie na zdjęciu pomalowane jest za dużo z goleni, będę maskować i malować na biało) metodą "zanurzania":

Wygląda fantastycznie, trzeba będzie spróbować. Jak odlana z metalu część.
Tutaj z igły ciężko byłoby coś zrobić.

Jakość chromu zależy w większości od jakości powierzchni, na którą się go nakłada. Jeżeli jest wybłyszczona to będzie odblask jak trzeba.
Co do odporności, to najlepszy efekt jest ze Spazstixem albo Gunze SM.