Modelarstwo z pasją

Witam

Mój ojciec był zapalonym modelarzem i przez niemal całe życie zbierał modele samolotów z II WŚ. Pochłoneło go to doszczętnie i na przełomie lat 80/90 często zamawiał bardzo rzadkie modele, wielokrotnie sprowadzane z za granicy i płacąc za to niemałe pieniądze. Z tego co pamiętam, to mówił, że na niektóre egzemplarze czekał latami. Niestety nie mógł później kontynuować swojej pasji i modele przeleżały w komórce. Robiąc ostatnio porządki znalazłem naprawdę stare egzemplarze w bardzo dobrym stanie. Prosiłbym o pomoc, czy ktoś wie czy dla kogoś ta kolekcja mogłaby mieć jakąś wartość czy są to tylko śmieci. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc. Poniżej tylko parę sztuk, mam tych modeli pół piwnicy.https://picasaweb.google.com/1137211272 ... topada2013

Mi się ten link nie wyświetla....

No nie działa

Dalej nie działa

"Niestety, nie znaleziono strony."

A, ja chętnie bym pooglądał te modeliki...

Przepraszam, błąd w ustawieniach, teraz powinno już działać

Tak teraz już działa.

Na pewno nie są to śmieci
Szkoda, że w mojej piwnicy nic takiego nie ma.

Śmieci to nie są, ale ekstremalne rarytasy też nie.
Na Twoim miejscu wystawiłbym je spokojnie na znanym portalu aukcyjnym. Te japońskie powinny pójść za ok. 100 zł, pozostałe warte są góra połowę tej kwoty.

Fakt nie są to jakieś białe kruki. Modele te wyprodukowano techniką wtryskową, a to znaczy że wyprodukowano ich wiele !
Drogie formy musiały się zwrócić
W Polsce w końcu lat 80-tych to były całkiem porządne i wcześniej trudno dostępne modele. Nie były tanie
I nie ma się co dziwić że dla człowieka z taką pasją jak modelarstwo były cenne !
Kilkaset zł. można za nie otrzymać .
Filateliści mają gorzej, nie ma młodych następców i już nikt nie interesuje się ich zbiorami. Dziś to na co filateliści przez większą część życia wydawali pieniądze jest często warte jakieś śmieszne grosze.