Strona 1 z 1

[piwata] Wycentrowanie osłony i dyszy

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 18:39
przez Radek Baprawski
Witam

Dorwałem świeżą prawieiwatę tylko nie EW770 ale TG180 - po mojej analizie są takie same. Problem następujący. Przy nakręcaniu osłony dyszy cały czas obserwuję końcówkę dyszy czy aby jest ona centralnie względem otworu osłony. Jest centralnie prawie cały czas. Dopiero pół obrotu przed końcem dysza ucieka mi do góry i styka się z górną krawędzią otworu w osłonie. Kwestia w tym, że te pół obrotu zapewnia sztywność połączenia (i szczelność jak się domyślam bo oringu tam żadnego nie ma). Jeszcze nie malowałem aero bo komresor w budowie, ale wydaje mi się, że ta współśrodkowość ma kluczowe znaczenie. Co można z tym problemem zrobić - macie jakieś patenty ?

Re: [piwata] Wycentrowanie osłony i dyszy

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 19:17
przez michal.s
A powiedz jak wygląda sprawa następująca.

W którym momencie dokręcania osłony, czubek dyszy jest idealnie równo z osłoną ?

Re: [piwata] Wycentrowanie osłony i dyszy

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 19:42
przez Radek Baprawski
Zmierzyłem jeszcze raz dokładniej. Dysza zaczyna mi uciekać PÓŁTORA obrotu przed końcem (gdy dokręcam swobodnie). A dysza jest na równi z osłoną przy 3/4 obrotu do końca. Czyli dysza ucieka zanim "przebije się" przez osłonę - tyle, że na tym etapie dokręcania mogę jeszcze siłowo ustawiać osłonę centralnie względem dyszy. Jak mam mniej niż 1/4 obrotu do końca to już nie mogę siłowo dociskać osłony - idzie niezależnie od przykładanej siły.
Nie wiem czy to co napisałem jest zrozumiałe - może jakiś schemat poglądowy potrzebny ? :D

Re: [piwata] Wycentrowanie osłony i dyszy

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 19:52
przez reggy
Dokładnie to samo jest w moim EW770. U mnie dysza dotyka końcówką (albo niemalże ma zamiar) z lewej strony wnętrze dziurki w osłonie dyszy. Miałem pomysł, aby coś włożyć w otwór po wykręconej dyszy i trochę podgiąć, ale bałem się o gwint. Strumień jest lekko zniekształcony, ale malować się da.

Re: [piwata] Wycentrowanie osłony i dyszy

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 21:31
przez michal.s
Czyli coś jest zdecydowanie krzywo wytoczone - wywiercone czy też nagwintowane, cudów się z tym zrobić nie da, można reklamować ale cz kolejny będzie dobry ? to już raczej loteria w tej klasie aerografów :)

Skoro Reggy mówi że ma tak samo i da się malować to ja nie szukałbym dziur w całym, malował tak jak jest i składał moniaki na lepszy sprzęt ;o)

Re: [piwata] Wycentrowanie osłony i dyszy

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 22:46
przez Radek Baprawski
Muszę spróbować malowania w stanie obecnym. Pomyślałem żeby nałożyć troszkę maskolu na gwint kurpusu, tak aby osłona została trochę odepchnięta, ale nie wiem czy się uda takie coś zrobić...

Przynajmniej wiem, że mój przypadek nie jest odosobniony ;o)

Re: [piwata] Wycentrowanie osłony i dyszy

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 22:54
przez greatgonzo
Masz możliwość dokupienia igły? Jeżeli tak i jeżeli próby pryskania Cię nie zadowolą to możesz delikatnie podszlifować i wypolerować igłę. To może pomóc ale lepiej się zabezpieczyć.

Re: [piwata] Wycentrowanie osłony i dyszy

PostNapisane: wtorek, 25 listopada 2008, 23:26
przez bartek piękoś
reggy napisał(a):Dokładnie to samo jest w moim EW770.

Ja sobie z tym radzę poprzez częściowe lekkie (ok. 1/2 obrotu) okręcenie dyszy. Wtedy jest równo.
Poza tym nie zauważyłem, żeby to miało wpływ na malowanie.
michal.s napisał(a):coś jest zdecydowanie krzywo wytoczone - wywiercone czy też nagwintowane

Ano :( . A szkoda, bo poza tym sprzęcik bardzo przyjemny ;o)