Modelarstwo z pasją

Cześć, gdy pierwszy raz spojrzałem na ta tablicę, pomyślałem Eduard color.
Teraz po przeczytaniu podpisu pod fotką i lepszym przyjrzeniu się, stwierdzam że człowiek musi mieć bardzo sprawne ręce
To ze świetnie maluje to wiem od dawna, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem.
Pozdrawiam
http://hyperscale.com/2008/features/bf1 ... 32cw_1.htm

Hm, ona ma szerokości około 3 cm, każdy zegar średnicy około 4 mm, jest to do zrobienia, ładnie, ale nie powala.
Ta tablica ma około 7 mm szerokości

Co do tablicy, ona w modelu Hasegawy jest wyjątkowo pięknie i "ostro" odlana. Zegary są bardzo precyzyjnie wykonane i wbrew pozorom nie jest to bardzo trudne, żeby je ładnie pomalować.
W żywicznym zestawie Airesa zresztą sama tablica to podrasowany element z modelu z wklejanymi trawionymi panelami z zegarami.
A sam Gustav bardzo piękny.

Hej.
Tablica to pikuś w porównaniu z malunkami na kadłubie !
Mistrzostwo Świata !!

Pozdrawiam
K.

Kuba Plewka napisał(a):A sam Gustav bardzo piękny.

Mi bardziej podoba się ta intepretacja maszyny Petzschlera :
http://hsfeatures.com/bf109g10fs_1.htm

A ja mam nad biurkiem wyjątkową, powstałą w jednym egzemplarzu sylwetkę tego samolotu i jestem z niej bardzo dumny!



może kiedyś sobie i model zmaluję, mam w końcu tyle tych G-10 w szafie...

caughtinthemiddle napisał(a):

Kuba Plewka napisał(a):A sam Gustav bardzo piękny.

Mi bardziej podoba się ta intepretacja maszyny Petzschlera :
http://hsfeatures.com/bf109g10fs_1.htm

A który z tych modeli ma prawidłowe bąble na skrzydłach?

Oczywiście poprawnie powinny być małe, ale i w modelu Mr. Wauchopa nie powinno być markera gniazda ładowania powietrza dla butli wykorzystywanych w systemie przeładowania działka MK 108.
Inna sprawa to brak oparcia fotela, które jak widzę kopiują Panowie z W.Nr. 163824. Tylko, że raczej w 163824 był to wyjątek, nie standard....