Strona 1 z 1

Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 17:24
przez tomekd
Witam

Zastanawiam się jak na modelach samolotów zrobić ostre przejścia kolorów malując aerografem. Wpadłem na pomysł aby wykorzystać plasteline. I słyszałem że faktycznie taki patent się wykorzystuje. Martwi mnie jednak jedna rzecz. Plastelina jest tłusta. Czy jak ją nałoże na pomalowaną powierzchnie to czy nie pobrudzi,zatłusci mi się ona?

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 17:32
przez M4ni3k
Używaj taśmy, np. Tamiya, maluj bardzo cienkimi warstwami, żeby przy taśmie nie zrobił się "próg" farby (potem można ewentulanie przetrzeć bardzo drobnym papierem). Plastelina jest dobra do płynnych przejść kolorów, patafix albo faber castel tack-it nie zostawia tłustch śladów, a jak zostawi, to bardzo delikatne, znikają pod sidoluxem.

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 17:45
przez tomekd
OK rozumiem o co chodzi. Akurat do prostej linii przejścia używam taśmy revella czy tamiyi. Ale mi chodzi o przejścia ostre ale zawijasy. Czyli takie jakby fale czy jak to nazwać. Zakręcone. Słyszałem że donich właśnie stosuje się plasteline.

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 17:52
przez Rafal
Źle słyszałeś. Plastelina biurowa (patafix, bluetac) nadaje się do robienia ROZMYTYCH krawędzi. Ostre "zawijasy" robi się... nożyczkami.

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 18:00
przez tomekd
OK no może coś przekręciłem. Nożyczkami? Rozumiem że wycina się karton z zawijasem i przykłada do powierzchni i się jedzie aerkiem. Tak?

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 20:55
przez Czesio
Kup w markecie czy sklepie budowlanym szeroką taśmę papierową i powycinaj na bocznej krawędzi linię kamuflażu, i potem przyklej. Ew. można też użyć taśmy izolacyjnej pociętej na cienkie paski, lub najlepiej kupić już gotową cieniutką do maskowania samochodów ale to już większy wydatek.

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2013, 17:39
przez pawel700
Jedyna warta polecenia taśma z supermarketu to Tesa precision mask, w kolorze żółtym (bo jest jeszcze różowa, ale jej nie testowałem jeszcze). Wszystkie inne taśmy supermarketowe mają albo za słaby klej albo za mocny, zdarzają się też takie co mają klej nierównomiernie nałożony. Tesa precison jest niewiele gorsza od tamiyi, a sporo tańsza.

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2013, 19:28
przez Sherman
Czesio napisał(a):Ew. można też użyć taśmy izolacyjnej pociętej na cienkie paski, lub najlepiej kupić już gotową cieniutką do maskowania samochodów ale to już większy wydatek.

Próbowałeś? Izolacyjna zostawia ślady kleju i odpada w najmniej oczekiwanym momencie. Osobiście używam do maskowania taśmy Magic tape od firmy M3, jedna rolka to ok 11, 12zł. Nie zostawia śladów, łatwo się tnie skalpelem i nie odrywa farby. Przy tym jest przeźroczysta co czasem ułatwia jej naklejanie.

Re: Plastelina i ostre wykończenia linii

PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2013, 19:48
przez ZBIGNIEW KALOTA
Czesio ma rację . U nas na warsztacie taśma izolacyjna to podstawa , bo można nią różne zawijasy zrobić ale najlepsza jest tak jak piszesz 3M . Koszt nie wielki a bardzo poręczna , dobrze i długo trzyma a pozostałą powierzchnię maskujesz czymkolwiek .Szerszą można przykleić do szyby i pociąć na paski lub kupić w sklepach z farbami samochodowymi specjalną bardzo plastyczną typową do malowania wywijasów o szerokości np. 3mm , 5mm 3 M-a lub Scotch i oklejać .