Modelarstwo z pasją

Cześć, jestem nowym członkiem forum i zupełnie początkującym modelarzem. Mam takie pytanie.
Kupiłem metalową lufę do mojego czołgu T34/85 Tamyia i nie bardzo chce mi sie wpasować na wieży.

i nie do końca rozumiem tą instrukcję, mam wwiercić się na 4 milimetry w ten otwór?
i drugie pytanie, czy taką lufę normalnie kleje klejem do modeli? obecnie uzywam revella

Jak dla mnie to wiercić otwór o średnicy lufy na głębokość 4 mm. Kleić metal do plastiku, kup klej cyjanoakrylowy, czyli "kropelkę" lub podobny

1. Tak. masz rozwiercić otwór w wieży . Kwestia 4 mm , czy więcej , czy mniej to już twoja decyzja , bo niekiedy to co piszą w instrukcji niekoniecznie jest OK . Porównaj z rysunkami / planami czołgu.

2. Lufy metalowej nie przykleisz zwykłym klejem do plastiku. Trzeba użyć kleju CA , czyli " popularnego " super glue"

no to uroczo.. myslalem, ze lufa bedzie tak dopasowana ze wystarczy ja wlozyc. szczerze, mam nadzieje ze efekt bedzie spoko bo gdybym wiedzial wczesniej to nie wiem czy bym sie na taka zdecydowal;p
wiercic trzeba czyms konkretnym? czy zwykla wkretarka z wiertlem bedzie ok?

dziekuje za pomoc

Metalowa lufa zawsze poprawia efekt modelu,jeśli tylko masz okazję to zawsze wymieniaj na metalowe. Kiedyś jakiś modelarz powiedział ,,Czołg to lufa i gąsienice,,

saslukasz napisał(a):no to uroczo.. myslalem, ze lufa bedzie tak dopasowana ze wystarczy ja wlozyc. szczerze, mam nadzieje ze efekt bedzie spoko bo gdybym wiedzial wczesniej to nie wiem czy bym sie na taka zdecydowal;p
wiercic trzeba czyms konkretnym? czy zwykla wkretarka z wiertlem bedzie ok?

dziekuje za pomoc

W sumie wystarczy tylko wiertło , bo jak zaczniesz wiertarką to przelecisz przez wieże i zatrzymasz się dopiero w stole

W sumie wystarczy tylko wiertło , bo jak zaczniesz wiertarką to przelecisz przez wieże i zatrzymasz się dopiero w stole

Może być i wiertarka, ale bez prądu. Obsadzasz wiertło i kręcisz ręcznie uchwytem - anplagd ;) Nie narobisz dziur w stole.

Bigi napisał(a):

W sumie wystarczy tylko wiertło , bo jak zaczniesz wiertarką to przelecisz przez wieże i zatrzymasz się dopiero w stole

Może być i wiertarka, ale bez prądu. Obsadzasz wiertło i kręcisz ręcznie uchwytem - anplagd ;) Nie narobisz dziur w stole.

Można też kręcić całą wiertarką, ale po co utrudniać sobie życie

Adrianowro napisał(a): Bigi napisał(a):

W sumie wystarczy tylko wiertło , bo jak zaczniesz wiertarką to przelecisz przez wieże i zatrzymasz się dopiero w stole



Może być i wiertarka, ale bez prądu. Obsadzasz wiertło i kręcisz ręcznie uchwytem - anplagd ;) Nie narobisz dziur w stole.




Można też kręcić całą wiertarką, ale po co utrudniać sobie życie

Można też trzymać wiertarkę, a kręcić stołem

ehhehe dzięki za rady! udało mi się zwykłym nożem pokręcić i obsadziłem lufę na wieży

saslukasz napisał(a):ehhehe dzięki za rady! udało mi się zwykłym nożem pokręcić i obsadziłem lufę na wieży

Na wieży... sterczy jak masz na żaglowcu?