Pytania o farby i etapy malowania
Napisane: wtorek, 28 stycznia 2014, 11:41Witam ponownie, przybywając z kolejną porcją pytań;)
Planuję zakup aerografu, potrzebować więc będę odpowiednich do niego farb. Na chwilę obecną jestem posiadaczem dużej palety barw, z serii Vallejo Game Colour I pokrewnych (Reaper Master Paints/kilka Citadel/kilka Andrea), zgromadzonej w celu malowania figurek 28 mm.
Ze względu na brak zamiaru "porzucenia" poprzedniego hobby, preferowałbym farby, które pasowałyby I pod pędzel I do aerografu. W związku z tym zastanawiam się nad farbami Vallejo Model Colour, z tego co wyczytałem, przy odpowiednim rozcieńczaniu nadają się do aerografu. Oczywiście z chęcią wykorzystałbym również już posiadane farby...
"Problem" który zauważyłem to brak zestawienia odpowiedników kolorów podawanych przez producentów z kolorami Vallejo. Przez najbliższe miesiące/lata prawdopodobnie malować będę wyłącznie samoloty japońskie z okresu 1937-1945. Czy wiadomo które kolory z Vallejo nadawałyby się do tychże? (oczywiście mieszaniem zapewne można uzyskać każdy potrzebny kolor, ale nie muszę się rozpisywać nad zaletami posiadania odpowiedniego koloru prosto z opakowania)
W razie niezdecydowania się na farby Vallejo, skłaniam się ku farbom Gunze z serii H. Tutaj również pojawia się parę pytań:
-Są to podobno farby akrylowe, czy można je w takim razie mieszać z farbami Vallejo?
-Czy farby te nie wchodziłyby w jakieś "złe" reakcje z farbami Vallejo/Reaper?
-Czy nadają się pod pędzel lepiej niż farby z serii C? (obstawiam, że nie)
Ostatnie pytanie jest z innej beczki I dotyczy kolejności stosowania technik "malarskich". Głównie chodzi mi o proces "rozjaśniania". W przypadku figurek 28mm po nałożeniu podstawowego koloru, kładzie się wash/cienie, a następnie rozjaśnia coraz to bardziej wystające elementy coraz to jaśniejszą mieszanką farby.
Modele samolotów (tym bardziej w skali 1:72) są zdecydowanie bardziej "płaskie" niż figurki krasnoludów, stąd też zastanawiam się czy modelarze przywiązują wage do tego etapu malowania? Nie bardzo wyobrażam sobie jak należało by rozjaśniać takie powierzchnie jak skrzydła.
Jeśli nie, to obstawiam, że etapy są następujące:
1. Podkład
2. Kolor bazowy
3. Wash/cieniowanie zakamarków/"brudzing za pomocą farby"
4. Lakier (matowy czy świecący?)
5. Kalkomanie (czy kładzie się je już po kolorze bazowym?)
6. Techniki o których nie mam pojęcia z zakresu "brudzingu" - przecieranie gąbką itp.
7. Sidolux/Lakier
Każda pomoc mile widziana, przy okazji nie podbijając mojego wcześniejszego tematu, dzięki wszystkim którzy się w nim wypowiedzieli:)
Planuję zakup aerografu, potrzebować więc będę odpowiednich do niego farb. Na chwilę obecną jestem posiadaczem dużej palety barw, z serii Vallejo Game Colour I pokrewnych (Reaper Master Paints/kilka Citadel/kilka Andrea), zgromadzonej w celu malowania figurek 28 mm.
Ze względu na brak zamiaru "porzucenia" poprzedniego hobby, preferowałbym farby, które pasowałyby I pod pędzel I do aerografu. W związku z tym zastanawiam się nad farbami Vallejo Model Colour, z tego co wyczytałem, przy odpowiednim rozcieńczaniu nadają się do aerografu. Oczywiście z chęcią wykorzystałbym również już posiadane farby...
"Problem" który zauważyłem to brak zestawienia odpowiedników kolorów podawanych przez producentów z kolorami Vallejo. Przez najbliższe miesiące/lata prawdopodobnie malować będę wyłącznie samoloty japońskie z okresu 1937-1945. Czy wiadomo które kolory z Vallejo nadawałyby się do tychże? (oczywiście mieszaniem zapewne można uzyskać każdy potrzebny kolor, ale nie muszę się rozpisywać nad zaletami posiadania odpowiedniego koloru prosto z opakowania)
W razie niezdecydowania się na farby Vallejo, skłaniam się ku farbom Gunze z serii H. Tutaj również pojawia się parę pytań:
-Są to podobno farby akrylowe, czy można je w takim razie mieszać z farbami Vallejo?
-Czy farby te nie wchodziłyby w jakieś "złe" reakcje z farbami Vallejo/Reaper?
-Czy nadają się pod pędzel lepiej niż farby z serii C? (obstawiam, że nie)
Ostatnie pytanie jest z innej beczki I dotyczy kolejności stosowania technik "malarskich". Głównie chodzi mi o proces "rozjaśniania". W przypadku figurek 28mm po nałożeniu podstawowego koloru, kładzie się wash/cienie, a następnie rozjaśnia coraz to bardziej wystające elementy coraz to jaśniejszą mieszanką farby.
Modele samolotów (tym bardziej w skali 1:72) są zdecydowanie bardziej "płaskie" niż figurki krasnoludów, stąd też zastanawiam się czy modelarze przywiązują wage do tego etapu malowania? Nie bardzo wyobrażam sobie jak należało by rozjaśniać takie powierzchnie jak skrzydła.
Jeśli nie, to obstawiam, że etapy są następujące:
1. Podkład
2. Kolor bazowy
3. Wash/cieniowanie zakamarków/"brudzing za pomocą farby"
4. Lakier (matowy czy świecący?)
5. Kalkomanie (czy kładzie się je już po kolorze bazowym?)
6. Techniki o których nie mam pojęcia z zakresu "brudzingu" - przecieranie gąbką itp.
7. Sidolux/Lakier
Każda pomoc mile widziana, przy okazji nie podbijając mojego wcześniejszego tematu, dzięki wszystkim którzy się w nim wypowiedzieli:)
