Tak na szybkiego wymyśliłem taką metodę:
- zamaskuj taśmą rejon dookoła szybki
- nanieś maskol na szybkę (byle nie za grubo)
- odklej taśmę zanim maskol wyschnie (najlepiej zaraz po jego naniesieniu - innaczej odejdzie razem z taśmą)
- jak gdzieś mimo wszystko maskol wyjdzie za daleko, to w czasie jego schnięcia możesz wyrównać krawędzie wykałaczką...
Poniżej to, o co mi chodzi - maskol to Microscale "micro mask"... Ponieważ nie mam pod ręką żadnej częsci "z wklejonym okienkiem" to załóżmy, że chcę zamaskować rejon oznaczony na czerwono...
W sumie tak jak powiedziałem - metoda wymyślona "na poczekaniu" - cięzko powiedzieć, czy na coś ci się przyda, bo nie napisałeś co to za model więc ciężko sobie wyobraźić jak wyglądają miejsca do zamaskowania
EDIT:
Teraz zauważyłem, że pewnie chodzi o Huey'a z podpisu - w tym wypadku powinno zadziałać... trzeba będzie tylko użyć cieniutkich paseczków na ramie przednich drzwi, ale powino być ok.
"Deliberty planned fighter sweep went just as we hoped. The Mig's came up. The Mig's were aggressive. We tangled. They lost"
- Col. Robin Olds, shortly after operation "Bolo", Ubon, Thailand