Plucie farbą-EW 6000R

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez mart72 » piątek, 3 kwietnia 2009, 06:42

Pluje, skubany, praktycznie od poczatku. Wczoraj z nim walczyłem, kombinowałem. Rozcieńczałem wodą, wódką, bez rozcieńczania, zmieniałem ciśnienie w kompresorze. I nic. Pół biedy, kiedy maluję jednolitą powierzchnię np. podkładem surfacera. Schody się zaczynają, gdy chcę, jak wczoraj, zrobić pre-shading. I wtedy kicha. Rozpyla farbę i przy okazji puszcza kilka kleksów. Może aero do niczego? Zwie się EW 6000R (dysza 0,3), zbiorniczek ma od dołu. Rozkręcałem, czyściłem. Na noc znowu powędrował do kąpieli.
Avatar użytkownika
mart72
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 22 lutego 2009, 09:33
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Reklama

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez michal.s » piątek, 3 kwietnia 2009, 12:26

Pluje zaraz na początku jak wciskasz spust ?
Czy też w trakcje malowania, dłuższa chwilę po wciśnięciu spustu ?
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4506
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez mart72 » piątek, 3 kwietnia 2009, 14:31

Hm, trudne pytanie. Zasysa też farbę po pewnym czasie, więc trudno mi powiedzieć.
Nie przyjrzałem się niestety wczoraj.
A jaka może być diagnoza w obu przypadkach?
Tak sobie myślę, że może jakiś zaschnięty, ukryty glut (chociaż czyściłem)
może powodować zbieranie się farby w dyszy i nagłe jej uwalnianie
dające w efekcie kleksy.
Nie wiem też, czy dobrze robię z ciśnieniem kompresora.
Ma ciśnieniomierz z regulacją. Żeby po naciśnięciu spustu ciśnienie
osiągnęło zalecane +/- 1,8 bar rozkręcam go do 3,5-4 bar, czyli
daję 4, wciskam spust i spada wtedy do 1,8. Z takim ciśnieniem
maluję. Teraz już mam wątpliwości.
Avatar użytkownika
mart72
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 22 lutego 2009, 09:33
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez michal.s » piątek, 3 kwietnia 2009, 15:00

Diagnoza w pierwszym przypadku, czyli kiedy, pluje zaraz na początku jak wciskasz spust, może być spowodowane złym nawykiem używania aerografu.
Czyli, wtedy gdy kończysz trzymać spust, najpierw odcinasz powietrze a później farbę, przy ponownym naciśnięciu spustu, powietrze które uwalnia się pierwsze zdmuchuje farbę z iglicy która pozostała po wcześniejszym złym zakończeniu malowania.

Na drugi przypadek diagnoz może być kilka, krzywa iglica, gdzieś nierówna, problemy z dyszą itp.

mart72 napisał(a):Zasysa też farbę po pewnym czasie

Co masz na myśli ?
Czy powietrze wraca do zbiorniczka tworząc bąbelki powietrza w farbie ?

Pomyśl jeszcze czy nie za mało rozcieńczasz farbę ? Powinna być mniej więcej konsystencja mleka, czyli powinna swobodnie spływać po ścianach zbiornika z farbą.

Mam małe doświadczenie w aerografach zasilanych w farbę od dołu, ale zasada działania jest w obu przypadkach podobna.
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4506
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez mart72 » piątek, 3 kwietnia 2009, 17:49

michal.s napisał(a):
mart72 napisał(a):Zasysa też farbę po pewnym czasie

Co masz na myśli ?
Czy powietrze wraca do zbiorniczka tworząc bąbelki powietrza w farbie ?


Nie, tylko najpierw leci samo powietrze, dopiero po chwili załapuje farbę.
Z konsystencją farby już kombinowałem; z wodą, z wódką. Różne stopnie gęstości.
Samo Vallejo Air bez dodatków też.
Wieczorem wyciągnę to ustrojstwo ze słoika, wyczyszczę i zobaczę.
Avatar użytkownika
mart72
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 22 lutego 2009, 09:33
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez michal.s » piątek, 3 kwietnia 2009, 17:56

Sprawdź szczelność układu doprowadzającego farbę oraz czy dusza jest równo z osłoną.

Wszystkie gwintowane połączenia możesz poskładać na smar grafitowy lub ewentualnie maskol dla lepszego uszczelnienia.
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4506
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez mart72 » piątek, 3 kwietnia 2009, 19:48

Nie bardzo czaję, o co chodzi z tym odcinaniem powietrza i farby. Nie chciałem wyjść na głąba
więc chodziłem 3 godziny i myślałem. Dalej nie wim :-/
Avatar użytkownika
mart72
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 22 lutego 2009, 09:33
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez michal.s » piątek, 3 kwietnia 2009, 20:15

Aerograf dwu funkcyjny dlatego się tak nazywa, że jego spust ma dwie funkcje.
Wciśnięcie spustu w dół powoduje otworzenie zaworu powietrza, odchylenie spustu do tyłu powoduje odsunięcie iglicy od dyszy i umożliwia wydostanie się farby.

Gdy kończysz malować, najpierw odchyl spust do przodu, czyli zamknij dopływ farby, a dopiero później odetnij powietrze, czyli puść spust by odskoczył do góry.

Gdy zrobisz odwrotnie, czyli powietrze przestanie już lecieć obok dyszy, a iglica jej nie zamknie farba cały czas wypływa tworząc kroplę, gdy otworzysz powietrze ta kropla zostanie zdmuchnięta i aerograf plunie farbą.
____
Efekt takiego plunięcia jest często wykorzystywany przez malarzy do robienia gwiazd na niebie czy też innym tego typu rzeczy :)
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4506
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez mart72 » piątek, 3 kwietnia 2009, 20:23

michal.s napisał(a):
Gdy zrobisz odwrotnie, czyli powietrze przestanie już lecieć obok dyszy, a iglica jej nie zamknie farba cały czas wypływa tworząc kroplę, gdy otworzysz powietrze ta kropla zostanie zdmuchnięta i aerograf plunie farbą.
____

Hm, w tym moim, ładowanym od dołu, też tak to działa?
Avatar użytkownika
mart72
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 22 lutego 2009, 09:33
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez michal.s » piątek, 3 kwietnia 2009, 20:28

Według mnie jeśli układ doprowadzenia farby jest szczelny powinno to tak działać, choć na pewno w mniejszym stopniu niż w aerografach grawitacyjnych.
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4506
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez mart72 » piątek, 3 kwietnia 2009, 22:26

Wyjąłem aero z kąpieli i uzbrojony w waciki, wykałaczkę i okular powiększający
wyciągnąłem niezłą kozę z kanaliku doprowadzającego farbę. Wrzuciłem go znowu na trochę do zmywacza,
może jeszcze coś się wypłucze.
Nie mogłem natomiast odkręcić dyszy, kluczyka żadnego nie ma tego rozmiaru w zestawie,
a kombinerkami nie zruszyło, zostawiłem.
Mam jeszcze pytanie dotyczące igły. Ile powinna wystawać z dyszy w pozycji wyjściowej?
Na maksa? Tak, żeby przylegała do ścianki dyszy? Czy trochę cofnięta?
Avatar użytkownika
mart72
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 22 lutego 2009, 09:33
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez Piotrek.S. » piątek, 3 kwietnia 2009, 23:13

Obstawiałbym nieszczelność dysza-korpus.
Umysł ludzki jest jak spadochron.
Działa lepiej kiedy jest otwarty.
Avatar użytkownika
Piotrek.S.
 
Posty: 215
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 08:48
Lokalizacja: Oborniki

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez bartek piękoś » sobota, 4 kwietnia 2009, 18:18

mart72 napisał(a):pytanie dotyczące igły. Ile powinna wystawać z dyszy w pozycji wyjściowej?

Na oko tego nie ocenisz. Kiedy dysza będzie już wkręcona dopchnij do końca iglicę tak,
aby wyczuć moment kiedy oprze się ona o ścianki dyszy. Tyle.
Ciekawe, że o to zapytałeś, bo pierwszy powód Twoich kłopotów jaki mi przyszedł do głowy
to było właśnie niedomykanie dyszy przez iglicę :P
Walcz! :)
..."a gdzie będziesz trzymał ten embrion, w pudełku?!"...
Avatar użytkownika
bartek piękoś
 
Posty: 800
Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 21:20
Lokalizacja: Radom

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez mart72 » sobota, 4 kwietnia 2009, 21:22

Dziś już dziada nie odpalę niestety, bo się nosem podpieram.
Natomiast pożyczyłem 2 aero. Jeden niejaki Lefranc&Bourgeois Atrium, też z zasysaniem od dołu, niestety.
Sprawdzałem na sucho, chyba działa. I drugi, z grawitacyjnym zbiornikiem, made in ZSRR, który wyglądał zachęcająco, lecz mnie rozczarował.
Po włączeniu kompresora puszcza powietrze bez zwalniania spustu, nie wiem co z tym zrobić. Szkoda :cry:
Avatar użytkownika
mart72
 
Posty: 234
Dołączył(a): niedziela, 22 lutego 2009, 09:33
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Re: Plucie farbą-EW 6000R

Postprzez Piotrek.S. » sobota, 4 kwietnia 2009, 22:02

mart72 napisał(a):I drugi, z grawitacyjnym zbiornikiem, made in ZSRR, który wyglądał zachęcająco, lecz mnie rozczarował.
Po włączeniu kompresora puszcza powietrze bez zwalniania spustu, nie wiem co z tym zrobić. Szkoda :cry:

Nic nie zrobisz bo rusek jest jednofunkcyjny czyli operujesz tylko iglicą, przepływ powietrza jest stały i cały czas otwarty aczkolwiek zewnętrzną osłonę dyszy można regulować za pomocą dwóch pierścieni (regulujesz kąt stożka dyszy - bynajmniej ja się tak bawiłem). Do butli z gazem raczej się nie nadaje :twisted: . Z ciekawości zapytam wersja z metalowym zbiorniczkiem chromowanym czy plastikowym?
Umysł ludzki jest jak spadochron.
Działa lepiej kiedy jest otwarty.
Avatar użytkownika
Piotrek.S.
 
Posty: 215
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 08:48
Lokalizacja: Oborniki

Następna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości