Strona 2 z 3

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: środa, 19 lutego 2014, 10:14
przez Czesio
Zrobienie owiewki to chwila moment, tylko trzeba chcieć. Wystarczy podziurkować jakiś naprawdę twardy pojemnik, w bok wkleić taśmą rurę od odkurzacza, na górze przyczepić kopyto np. pattafixem. Potem kopsnąć się do punktu ksero po arkusik folii za całe 2 złoscisze, rozgrzać ją nad kuchenką, i szybko nałożyć na kopyto przy działającym odkurzaczu. Wygodniej jest mając opalarkę ale nie każdy takie sprzęty posiada. Kopyta nie trzeba niczym smarować, folia się nie klei.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: środa, 19 lutego 2014, 11:36
przez radoslaw6363
potez napisał(a):Przepraszam ale nie mogę się powstrzymać :mrgreen:
Solo napisał(a):nie chcę sam tego robić (dwie lewe ręce

I trzeba było ponad 2000 postów,. żeby to z siebie wykrztusić? 8-)


No teraz to będzie 4000 :lol: http://www.youtube.com/watch?v=FeBl5pM54FE
Na temat jak zrobić samemu owiewki vacu jest 1001 stron :mrgreen: Wystarczy wpisać :idea:
Natomiast niezniszczalne koło do taczki to całkiem nowa technologia !

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 09:19
przez Mac Eyka
A ja akurat trzymam stronę Solo. To co niektórym wydaje się łatwe dla innych jest sporym wyzwaniem.
I wcale nie chodzi o zdolności manualne tylko o otoczenie, zorganizowanie warsztatu i domowego życia.

Czesio napisał(a):Wystarczy podziurkować jakiś naprawdę twardy pojemnik, w bok wkleić taśmą rurę od odkurzacza, na górze przyczepić kopyto np. pattafixem.

To akurat dało by się zorganizować

Czesio napisał(a): Potem kopsnąć się do punktu ksero po arkusik folii za całe 2 złoscisze, rozgrzać ją nad kuchenką, i szybko nałożyć na kopyto przy działającym odkurzaczu.


Dla mnie osobiście tu już zaczynają się schody.
Warsztat mam w piwnicy. Taszczenie do piwnicy domowego odkurzacza jest poza moim zasięgiem. Współmałżonka by palipitacji serca dostała jak by to zobaczyła.
W domu natomiast wyciągniecie odkurzacza przez moją osobę zakończyło by się po prostu sprzątaniem. A to nie o to chodzi. Ma być robienie owiewek a nie udawanie Pani Rozenek.
Druga sprawa to rozgrzewanie jakiejś folii, śmierdzącej na dodatek nad kuchnią gdzie kotlety się smaży i inne marchewki na parze. W KUCHNI. Królestwie mojej ukochanej drugiej połowy. Noł łej. Bez szans. Awantura murowana.

A na kupowanie jakiegoś zdezelowanego odkurzacza na złomowisku i rozgrzewanie folii nad turystyczną kuchenką. W piwnicy, Otoczony słoikami z ogórkami i kiszoną kapuchą. Partyzantka. Posądzenie przez sąsiadów o bimbrownictwo mam jak w banku. Oj hobby to chyba nie na tym polega.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 09:45
przez hardy198
Solo pokaż zdjęcie tej owiewki jak to pęknięcie wygląda, może komuś wpadnie do głowy pomysł jak temu zaradzić.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 10:12
przez potez
Mac Eyka napisał(a):A ja akurat trzymam stronę Solo. To co niektórym wydaje się łatwe dla innych jest sporym wyzwaniem.
I wcale nie chodzi o zdolności manualne tylko o otoczenie, zorganizowanie warsztatu i domowego życia.

Czesio napisał(a):Wystarczy podziurkować jakiś naprawdę twardy pojemnik, w bok wkleić taśmą rurę od odkurzacza, na górze przyczepić kopyto np. pattafixem.

To akurat dało by się zorganizować

Czesio napisał(a): Potem kopsnąć się do punktu ksero po arkusik folii za całe 2 złoscisze, rozgrzać ją nad kuchenką, i szybko nałożyć na kopyto przy działającym odkurzaczu.


Dla mnie osobiście tu już zaczynają się schody.
Warsztat mam w piwnicy. Taszczenie do piwnicy domowego odkurzacza jest poza moim zasięgiem. Współmałżonka by palipitacji serca dostała jak by to zobaczyła.
W domu natomiast wyciągniecie odkurzacza przez moją osobę zakończyło by się po prostu sprzątaniem. A to nie o to chodzi. Ma być robienie owiewek a nie udawanie Pani Rozenek.
Druga sprawa to rozgrzewanie jakiejś folii, śmierdzącej na dodatek nad kuchnią gdzie kotlety się smaży i inne marchewki na parze. W KUCHNI. Królestwie mojej ukochanej drugiej połowy. Noł łej. Bez szans. Awantura murowana.

A na kupowanie jakiegoś zdezelowanego odkurzacza na złomowisku i rozgrzewanie folii nad turystyczną kuchenką. W piwnicy, Otoczony słoikami z ogórkami i kiszoną kapuchą. Partyzantka. Posądzenie przez sąsiadów o bimbrownictwo mam jak w banku. Oj hobby to chyba nie na tym polega.


Pojechałeś chłopie :mrgreen:
Ani jedno z tego zo napisałeś na temat tego jak to sie robi nie ma nic wspólnego z prawdą. No może poza małżonka, która Ci każe sprzątać :P
Folia rozgrzewana nie śmierdzi, cała zabawa to 5 min roboty z maszynka i odkurzaczem, ja sam robię takie rzaeczy nad kuchnia jak wrzucę statki do zmywarki.
A tak w ogóle to kocham SOLOwe występy :mrgreen: Cokolwiek ten człowiek napisze to zaraz jest wątek na 10 stron.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 10:40
przez Mac Eyka
potez napisał(a):Ani jedno z tego zo napisałeś na temat tego jak to sie robi nie ma nic wspólnego z prawdą.
............. cała zabawa to 5 min roboty z maszynka i odkurzaczem, ja sam robię takie rzaeczy nad kuchnia jak wrzucę statki do zmywarki.


http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=41581&hilit=fulmar&start=60

Strużyn zanim wykonał ta jedną, jedyną, pasującą mu owiewkę to musiał wytłoczyć ich coś koło 20 szt.
Tak więc te 5 min to chyba trochę nie teges.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 10:45
przez Solo
Dokładnie.
Widziałem relacje z prób zrobienia porządnej owiewki vacu i wiem ile z tym roboty, a efekt to w dużej mierze wielka niewiadoma.
Dlatego moja oferta zrobienia dilu jest wciąż aktualna, gdyby ktoś był zainteresowany.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 11:37
przez potez
A pierwszy samolot jak malowaliście to od razu wam wyszło tak jak Chris Wauchop maluje?!
Tu chodzi o to, żeby nie demonizować pewnych prostych czynności warsztatowych. po prostu na czymś sobie trzeba łapę nabić i już. Tak samo jak robienie samodzielnie blaszek to pierdoła jak się tego nauczy a jak pojawił sie na forum Wojtek Fajga, który miał to opanowane to wszyscy jęczeli z zachwytu jaki to kosmita sie pojawił. A Wojtek cały czas mówił, to jest proste, możecie to sami robić. I miał rację. Tak samo jest z tymi owiewkami, Jurek Greinert pokazuje bardzo fajne modele, w których co chwila pisze - wytłoczyłem owiewkę. I nie tłucze warsztatów na 50 stron o niczym, pokazująć - bez żadnej złoścliwości - 46 zdjęc jakiegoś detalu. W końcu do jasnej ciężkiej cholery to jest forum modelarskie a to czy ktoś chce czy nie chce, modelarzem jest osoba, która posiada jakieś minimum predyspozycji umożliwiających mu nabycie umiejętności manualnych pozwalających równo zmontować dwa lub więcej kawałków jakiegoś materiału i pomalować to potem w sposób, który będzie ciekawy dla innych osób, które to oglądają, wliczając w to samego siebie !!!
Potem to już można przez lata całe dorabiać do tego ekspresyjna ideologię modelarską ale to nie ma znaczenia innego niż hyde park na forach modelarskich, wojny klanowe i hejtowanie.
Solo, na 90% nikt ci tego tu na PWM nie zrobi. Chyba, że znajdziesz kogoś, kto będzie sie męczył z modelem HB i będzie mu się chciało. Idź do modelarskiego i zobacz kto robi owiewki vacu do modeli kartonowych, zadzwoń do nich, może wezmą takie jednostkowe zlecenie. Zapłacisz więcej niż za model ale to już twoja sprawa i twój portfel. A tak poza tym, to najlepszy model A-10 to stary monogram i w nim nie ma problemu z owiewką. Jest taka jak trzeba. i nie pęka.
Aha i jeszcze jedno, jeśli się dalej będziesz zajmował budową modeli, to weź pod uwagę, że dobrej jakości owiewek jest niewiele na rynku. Warto sie nauczyć jak je robić, zwłaszcza jak się klei modele HB. Bo tam prawie we wszystkich owiewka ma zły kształt i fajnie by było skorygować.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 12:09
przez Solo
Ja Was ludzie naprawdę nie rozumiem.
Napisałem co napisałem, bo po prostu nie planuję brać się za zabawę w robienie vacu. Podobnie jak w zabawę w trawienie blaszek, albo - czy ja wiem - zabawę w robienie modeli RC. No nie planuję: nie umiem, nie mam czasu, możliwości, ochoty, talentu. Wybierzcie co chcecie, a najlepiej wszystko na raz, bo taka w zasadzie jest prawda.
Dlatego pomyślałem, że a nóż ktoś będzie skłonny pomóc, albo doradzi osobę/firmę która mogłaby to ewentualnie zrobić. To ostatnie miało miejsce, doradzono mi zarówno tu jak i na MW (tam nawet konkretną firmę), czyli warto było spytać.
Ja nie oczekuję, że na moje skinienie ludzie rzucą się do robienia dla mnie vacu, ale uważam, że zawsze warto spróbować. Spróbować spytać.
Jak nie znajdę nikogo chętnego, to spróbuję jeszcze raz z dystrybutorem, albo może trafi się do sprzedaży jakiś złom, a może wkurzę się i kupię drugiego Hobby Bossa.
Albo po prostu zrobię model z tym pęknięciem na wiatrochronie, bo od tego też się nie umiera.
Nie potrafię tylko zrozumieć jednego: dlatego tak niektóre osoby uwiera to, że uprawiam sobie to moje modelarstwo tak jak uważam za słuszne.
Musicie pogodzić się z tym, że będę to robił w ten sposób, bo tak chcę.
Nie szkodzę nikomu. Kto nie lubi czytać moich postów, niech ich nie czyta.
Dla mnie to bardzo proste.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 12:12
przez Seweryn
Nie wiem czy to będzie cała owiewka, czy nie bo się nie znam
http://www.luckymodel.com/scale.aspx?it ... %20C32003;

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 13:18
przez Solo
No proszę, czyli jednak coś jest w temacie...
To chyba sama owiewka, ale dałeś mi trop, będę szukać.
Dzięki.

EDIT: poczytałem o tym na jakimś forum: to nie jest jednak owiewka, tylko jakaś nakładana warstwa mający nadać oryginalnej owiewce zestawowej antyrefleksyjne zabarwienie.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: czwartek, 20 lutego 2014, 13:56
przez Mac Eyka
Ze zwykłego zapytania o to czy ktoś na zamówienie wytłoczy osłonę kabiny zrobiła się dyskusja o Yin-jang, sensie życia i możliwym przybyciu kosmitów.
Ja to nieco nie rozumiem podejścia do Solo.
W tej dyspucie widać, że sami prowokujecie a później macie pretensje i powody do wyśmiewania.
Potezie przykład Wojtka Fajdy nie jest najlepszym.
Nie ujmując Wojtkowi umiejętności i pracowitości mało kto z nas ma zaplecze w postaci własnej firmy w której można sporą część rzeczy wykonać, choćby projektowanie. Uwaga tu będzie kryptoreklama

Poza tym. Ja zawsze myślałem, że modelarstwo to sposób na miłe spędzanie wolnego czasu. Na odstresowanie się.
I jak komuś takie tłoczenie sprawia kłopot, jak choćby mnie, to czar relaksu pryska.

Pamiętajmy, nawet bzykanie jeśli wynika z obowiązku a nie entuzjazmu nie sprawia przyjemności, nawet mega ogierom.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: sobota, 8 marca 2014, 22:32
przez mnak24
Ja mam przykre doświadczenia, ponieważ mam podobny problem do Mack Eyki, w domu to awantura murowana, pococoto, pobrudzisz, zepsujesz, nasmrodzisz, marnujeszpieniądze. Takimi ciągami potrafię słuchać, jak hiszpański ze słuchu. W mojej piwnicy też nie mam najlepszych standardów, ciemno, brudno i wszystko łatwopalne. Próbowałem zapalniczką i wyszło jedno wielkie przetopienie, raz nawet się zapaliło. Gdyby ktoś w mieście robił takie vacu wihajstery, to bym chętnie skorzystał.

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: wtorek, 28 października 2014, 21:36
przez YoYo
I ja się tutaj podłączę z podobną propozycją. W moje ręce wpadł model praktycznie niespotykany: 21-ka w 1/32 w wersji PF. Model przeleżał (to nie żart) w piwnicy prawie 40 lat. Jest przy nim sporo pracy, ale owiewka nie wytrzymała czasu. Widać tu pewne mikropęknięcie, ale jednak sama bryła jak i stabilność części jest ok. Początkowo myślałem, że to ryska, obróbka brzegu jednak mnie utwierdziła, że nie da się tego wypolerować.

Obrazek Obrazek

Opisywana tu metoda na wykonanie sobie samemu Vacu wydaje się w miarę prosta, ale - no własnie - to czas, kwestia stworzenia narzędzi do tego i warsztatu, nie wspominając o doświadczeniu i praktyce. Chętnie zatem dogadam się finansowo z kimś, kto ma więcej doświadczenia i już za sobą serię kabinek. A to zawsze jakaś część fototrawiona gratis, czy coś... Oczywiście za przesyłki zapłacę, a jak Wawa to mogę sam dostarczyć. Prośba o pomoc :).

Re: Firmy/osoby wykonujące owiewki vacu na zamówienie

PostNapisane: wtorek, 28 października 2014, 23:26
przez iras67
Wykonam taką owiewkę( 3szt) . Potrzebuję do tego tą z zestawu . Koszt takiej owiewki-ek to 7000zł. :mrgreen:
Oczywiście żartuję z ceną. ale zrobić zrobię .