Modelarstwo z pasją

Jak się okazuje Humbrol produkuje tez akryle. Przejrzeć ofertę można na http://www.airfix.com/humbrol-paints-an ... sortorder=
Używał ktoś ich? Jak wypadają w porównaniu z np. Pactrami lub Vallejo?

Kiedyś miałem z nimi styczność (cztery kolorki), ale to był już spory czas temu w początkach mojego modelarstwa. Malowałem nimi pędzlem i wrażenia są raczej gorsze od Pactry a tym bardziej Vallejo. Zapaszkiem i usuwalnością bardziej przypominały mi te "alkoholowe" (tak tufiły że myślałem że to olejne) ale na pewno gorszej jakości od Tamiyi i Gunze. Były dość gęste i trudno było je rozcieńczać wodą (byłem przyzwyczajony do Pactry). Po błyszczących kolorach zostawały smugi a kolor czerwony słabo krył. Jedynie byłem zadowolony z szarego matu więc aż takie złe chyba nie są

To tyle co mi sie przypomina tak przez mgłe, może ktoś ma większe doświadczenie

Nie lubię farb w puszeczkach... :| boki zasychają i się trudno zmyka, i ja wiem, że można wyczyścić.... ale po co? skoro mogę kupić przynajmniej pactrę i mieć słoiczek z zakrętką... (wiem, że to mało modelarskie podejście do farb, ale dla mnie to się liczy, jak się otwiera farbki:))

Zakrętka Pactry
Nie spotkałem jeszcze większego g....
Gwint się wyprostowuje, trudności z zakręceniem i odkręceniem, farba zasycha w słoiczku, a tekturowa "uszczelka" odrywa się od zakrętki i rozpada. Porażka!

Krzysztofoslaw napisał(a): (...) skoro mogę kupić przynajmniej pactrę i mieć słoiczek z zakrętką... (wiem, że to mało modelarskie podejście do farb, ale dla mnie to się liczy, jak się otwiera farbki:))

To kup sobie słoiczek farby Tamiya, a jego funkcjonalność odbierze Ci mowę na trzy dni.

Ja uważam, że najlepsze opakowanie ma Vallejo, zarówno pod pędzel, bo farba nie wysycha na krawędziach słoika, i ogólnie wolniej paruje, jak i do aerografu, bo ma fajny dozownik pozwalający nalewać ile kropel się chce. Dodatkową zaletą jest to, że można mieszać farbę wstrząsając i niewiele zostaje na zakrętce, a jak potrzeba to można wyjąć dozownik, co by ją np rozcieńczyć trochę. Jak farba Tamiyii postoi dłużej bez otwierania to trzeba się siłować ze słoikiem, a co do Pactry to lepiej nic nie pisać

Ale czy te farbki są dostępne gdziekolwiek w naszym kraju?

piotr dmitruk - mam na mysli to, że nawet taka Pactra jest lepsza od humbrola... Dziś się męczyłem chyba z ileśnaście minet nad otwarciem tej troszkęza małej zakrętki... nawet jej złapać nie mogłem... no i rzeczywiście, ta papierowa podkładka szybko się psuje :|
Vallejo nie używałem, ale się przymierzam... niestety w poznańskich sklepach niedostępne są...

mi.. co?

dżulius napisał(a):mi.. co?

będziesz starszy to ci wyjaśnie:>

Krzysztofoslaw napisał(a):niestety w poznańskich sklepach niedostępne są...

stety dostępne sa w internecie

aaaaa... w internecie... w internecie to jest wszystko i ja o tym wiem, ale ja jestem strasznie niecierpliwy i chce mieć już, teraz w tym momencie... wiesz ile mnie czeka czekanie na przesyłkę?

tak - ta nakrętka jest - 'troszkę_za_mała' - poprostu nie mogłem jej złapać palcami... popukałem o podłoge i się odemkła:}

Krzysztofoslaw napisał(a):wiesz ile mnie czeka czekanie na przesyłkę?

w zależności od sklepu- od dwóch dni do tygodnia

Nie miałem na myśli czasu... ja po prostu wolę kupować osobiście. Oczywiście będąc przypartym do muru wezmę ze sklepu internetowego, ale jakoś wolę dopłacić kilka złotych i mieć od ręki... to ta niecierpliwość...a moze też brak zaufania do polskiej poczty?

p.s. - czy nazwa tych farb ma coś wspólnego z Borysem Vallejo?

Krzysztofoslaw napisał(a):tak - ta nakrętka jest - 'troszkę_za_mała' - poprostu nie mogłem jej złapać palcami... popukałem o podłoge i się odemkła:}

Owiń gumką recepturką i wtedy odkręć.

Krzysztofoslaw napisał(a): czy nazwa tych farb ma coś wspólnego z Borysem Vallejo

nie wykluczone, ze tak. ale z Borisem Valejo nic a nic

piotr dmitruk napisał(a):Owiń gumką recepturką i wtedy odkręć.

metoda alternattywna na słoiczki- odwraca sie je do góry denkiem, pomiędzy brzeg nakrętki a gwint wlewa sie odrobinę wamodowskiego zmywacza do akryli, i po kilku minutach odkręca się nicztym nasmarowane masłem.

tak w sumie, zgodzic sie musze, ze słoiczki mają przewagę nad puszkami, właśnie jeżeli chodzi o sposób zamykania i otwoerania.. ale pactra jest wyjątkiem potwierdzającym regułę.