Modelarstwo z pasją

Witam, chciałbym się spytać o problem, który napotykam już od dość dawna przy malowaniu aerografem. Podczas malowania dosyć spora powierzchnia modelu zostaje pokryta farbą i dziwnie chropowatą warstwą farby. W niektórych miejscach farba siada normalnie a w innych nie. Daje się to zetrzeć chociażby filcem, choć trzeba się nieco napracować. Wie ktoś co może być tego przyczyną? Spotykam to bez względu na farbę czy to gunze czy pactra. Model przed malowaniem odtłuszczam i kładę podkład. Pozdrawiam

Jak rozcieńczasz farbę?
Na jakim ciśnieniu malujesz?

Farbę rozcieńczam denaturatem w proporcjach 1:4. Sam prawdzałem ciśnienie od 2,2 bara do 3,5 i ciągle jest to samo.

Szarymouse napisał(a):Farbę rozcieńczam denaturatem w proporcjach 1:4. Sam prawdzałem ciśnienie od 2,2 bara do 3,5 i ciągle jest to samo.

Hmmm... Problemy z odkurzem skończyły mi się kiedy zacząłem malować na niższym ciśnieniu.
Więc może zjedź poniżej 1 bara na początek i zobacz co będzie...

Ja w tej chwili maluję na 0.5 bara, farba rozcieńczona mniej więcej jak u Ciebie - 1:4 albo 1:5, tyle że zamiast dykty - leveling thinner od Gunze i o odkurzu zapomniałem.
Podejrzewam, że rozcieńczalnik też swoje robi.

Sprawdź ciśnienie 1 i 1.5 bara.

faktycznie pod niskim ciśnieniem tego nie ma widocznie farba psiknięta z większej odległości pod większym ciśnieniem zasycha jeszcze przez zetknięciem z modelem dzięki za pomoc

Pomaga też opóźniacz wysychania, np. ten:
http://agtom.eu/pl/rozcienczalniki/3108 ... kryli.html
Sprawdzałem z farbami pactra i dobrze się maluje, ale zalecane przez producenta 10% - 20%, to trochę za dużo.

Ostatnio pojawił się u mnie ten sam problem lecz przy ostatniej warstwie matowego lakieru. Potwierdzam zbyt duże ciśnienie jako przyczynę. Kropelki dolatując do powierzchni modelu mają już na sobie na tyle zaschniętą powłokę, że doklejają się do powierzchni zwiększając jej chropowatość. U mnie oscyluje to wokół 1.8 - 2 bar. Efekt można także osłabić bardziej rozcieńczając farbę.