Strona 1 z 2
Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 15:05
przez tomekd
Chciałem się zapytać a propo szpachlowania i szlifowania. Używam szpachli w tubce tamiyi oraz staram się to uzupełniać szpachlą w płynie mr. hobby. Mój problem polega na tym że jak położe szpachle w tubce na model i potem szlifuje to po szlifowaniu często szpachla się wykrusza i robią się takie rowki i dołki. Szlifuje zawsze na mokro papierem 600. Co robie żle? Czy papier jest nieodpowiedni? No bo szpachla tamiyi i mr. hobby chyba nie. Dodam że papier to Fisher kupiony w castoramie. Poradzcie.
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 15:31
przez erni1979
Też ostatnio kupiłem tą szpachle w tubce i miałem podobne przygody. Jednak zauważyłem że szlifując na mokro, robbi sie tego więcej. Papier zrywa szpachel. Ale to nie jest wina samej masy. Schnie ona różnie, w zależności ile się jej naloży i przy szlifowaniu, wydawało by się twardej szpachli,docierasz się do miękkiej w głębszych partiach. Musisz dać jej więcej czasu na wyschnięcie. Ja nawet robiłem tak że szlifowałem z grubsza, odczekalem jakiś czas żeby przeschło bardziej i dopiero wygładzalem papierkiem wodnym. To takie moje spostrzeżenie i u mnie to działa, ale nie wykluczone ze ktoś inny ma coś jeszcze do powiedzenia bo ja dopiero co zaczynam swą przygodę i jestem na etapie poznawania chemii i technik modelarskich
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 15:43
przez tomekd
To ile szpachla powinna schnąć? Ja zostawiam na jakieś 2-3 godziny i szlifuje. Czy to za mało?
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 15:45
przez Solo
Zależy jak gruba warstwa jest położona.
Dobrze wyschnięta szpachla pod papierem ściernym po prostu się pyli.
Jeśli jest inaczej, to prawdopodobnie dobrze nie wyschła.
Ja jak położę warstwę grubszą niż ze 2 mm, to czekam z wyschnięciem często i kilkanaście godzin.
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 15:52
przez tomekd
To może to był ten problem? Za krótko schła szpachla a ja od razu po 2 godzinach szlifowałem.
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 16:05
przez Solo
Ale to chyba czuć, czy Ci się szpachlówka szlifuje, czy maże?
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 16:12
przez erni1979
Solo napisał(a):Ale to chyba czuć, czy Ci się szpachlówka szlifuje, czy maże?
To wcale nie tak. Bo z wierzchu wydaje się twarda i łatwo się szlifuje a podczas szlifowania docierasz się do głębbszych słabbiej wyschniętych partii i zaczyna się drzeć.
zrób próbkę i zostaw na całą noc. Jutro będziesz wiedział czy czekałeś za mało czy to wina szpachlówki. szpachle mają to do siebie że czasami z wierzchu schną w 30min a pod spodem trzeba i kilka godzin im dać. Wiąże się to z tym że mniej powietrza dociera do głębszych warstw. Inaczej się to ma przy szpachlach z utwardzaczem gdzie powietrze nie ma żadnego wpływu i cała masa schnie jednolicie. moim zdaniem czekasz za krótko. Ile? Nie wiem. Tak jak pisałem, czym grubiej nakładasz tym dłużej będzie trwalo schnięcie. Sam sobie sprawdź ze jak zeszlifujesz do momętu rwania się szpachli i wtedy zostawisz na godzinkę. Nie będzie się to działo ponownie.
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 16:14
przez tomekd
Mazać to napewno się nie mazała. Raczej był pył. Właśnie położyłem szpachle na mojego miga-21. Zostawie go do jutra. I się przekonam.
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 17:41
przez potez
Jak sobie walniesz tak 2mm warstwę szpachli jednoskładnikowej to masz poważne szanse rozpuścić sobie model. Tych szpachlówek nie kładzie się tak grubymi warstwani bo schną nawet kilka dni wtedy a ich rozpuszczalnik atakuje plastki i wiadomo co sie dzieje, w najlepszym przypadku pęcherze gazowe w plastiku
To są szpachlówki do nakładania cieńka warstwą - tak 1 mm max.
Do grubego szpachlowania sa szpachlówki dwuskładnikowe.
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 17:50
przez tomekd
Ja 2 mm nie położyłem. Co najwyżej 1 mm. Podobno bardzo żre plastik szpachlówka wamodu. Ale dobrze wiedzieć

---
A jeszcze jedno. Tym razem co do papieru ściernego. Czy warto inwestować w "modelarskie" papiery ścierne np. wamodu? Czy lepiej dać sobie spokój i kupić po prostu papier ścierny wodny w castoramie albo innym budowlanym?
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 18:01
przez potez
1mm do całkowitego wyschniecia i tak potrzebuje min 24h, bo rozpuszczlnik musi tez wyjsc z plastiku a nie tylko z powierzchniowej warstwy.
Papier scierny musi byc dobrej jakosci-ja szczezrze mowiac poznaje po zapachu

jak papier smierdzi to jest to tania chinszczyzna i nic nie warte. Dobry papier jest z Koła i ma odwrotną stronę w kolorze jak surowa tektura albo szarym. Chodzi o to, zeby sie ścierniwo nie odklejało od niego szybko i nie zbrylało a tak się zachowuje smierdzacy chinczyk z żóltawym albo zielonym tyłem.
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 18:24
przez tomekd
Przejrzałem przy pomocy wujka google firmy z produktami ściernymi z Koła i owszem są 2-3 i mają narzędzia ścierne ale nie mają papierów ściernym(chyba że przeoczyłem cuś).
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 18:55
przez potez
Koło mozna w Leroyu kupic. Lepszy wybór w sklepach z artykulami do lakierowańia samochodow, to,najlepsze zrodelko
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 19:08
przez tomekd
Re: Odpryski szpachłowki po szlifowaniu

Napisane:
poniedziałek, 21 lipca 2014, 22:18
przez Jurak
Super papiery są w OBI, w okolicach działu malarskiego i klejowego (papiery są jeszcze na "metalowym" dziale, ale kiepskie). Wodne, przyzwoite papierki.