Strona 1 z 2
Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 08:37
przez mnak24
Witam, czy Kret może uszkodzić owiewkę?
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 09:11
przez potez
Nie może tylko na 99% uszkodzi, 1% zostaje na zasadzie " wiadomo kto" ma szczęście
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 09:23
przez mnak24
Dzięki, a płyn hamulcowy?
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 09:27
przez Czesio
Po płynie hamulcowym niektóre plastiki robią się kruche i rozpadają w rękach. Kup Cleanlux, na 100% nie rusza plastiku, a farba schodzi bez najmniejszego problemu.
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 09:29
przez mnak24
Dzięki Czesio.
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 09:49
przez karambolis8
Po cleanluxie też się robi dziwny plastik - twardszy i kruchy.
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 09:53
przez Solo
Kiedyś tu ktoś, chyba Piotr Dmitruk podpowiedział, że owiewkę można oczyścić z farby wykałaczką.
I faktycznie, trochę roboty jest, ale da się to ładnie zeskrobać bez rys, więc może to jest jakieś rozwiązanie.
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 11:20
przez potez
Bo trzeba inaczej. Troche cleanluxa i moczyć na owiewcxe tylko element z farba- najlepiej po prostu uciąć sobie paseczki chusteczki higienicznej takiej grubszej 4-warstwowej i po kilku

minutach moczenia - wykałaczka. Chodzi o to, żeby kontakt z przezroczystym był jak najkrótszy bo przezroczyste tworzywo to czysty polistyren bez wypałniaczy i modyfikatorów więc jest mniej odporny na te wszystkie wynalazki niż barwiony. Jak się przesadzi to niestety kruszeje albo przebarwia się/matowi ale często wewnątrz warstw zwłaszcza jeśli był uzyty jakiś niskiej jakości to tego się już nie da spolerować.
Dlatego też lubię Tamiyką malować, akurat te farby szybko i bezboleśnie można cleanluxem wyczyścić

Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 12:02
przez Slash
Ja kiedyś kretwałem "el. przezroczyste", trochę zaszroniły to je wypolerowałem i było dobrze.
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 14:13
przez mnak24
Dziękuję za odzew. Nie muszę co prawda myć owiewki z farby, ale zastanawiałem się czy muszę odrywać przed czyszczeniem aby nie uszkodzić. Więc lepiej kupować Cleanluxa zamiast kretować?
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 15:04
przez Czesio
karambolis8 napisał(a):Po cleanluxie też się robi dziwny plastik - twardszy i kruchy.
To najwidoczniej zależy od firmy, Revell, Italeri i airfix po godzinie w cleanluxie jak nówki z pudełka.
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 20:11
przez GUDMUNDUR
mnak24 napisał(a):Dziękuję za odzew. Nie muszę co prawda myć owiewki z farby, ale zastanawiałem się czy muszę odrywać przed czyszczeniem aby nie uszkodzić. Więc lepiej kupować Cleanluxa zamiast kretować?
Trzeba było tak od razu napisać . Ty chcesz Spitfire wykąpać

.
To wystarczy wziąść papier ścierny i w pół godziny masz wyszlifowane na "glanc" . Prace ręczne bardzo procentują w modelarstwie

. I nic się nie stanie z owiewką albo i wnętrzem kabiny .
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 20:20
przez mnak24
Tak jasnowidzu. Ale papoer się nie zda, bo linie się zatrą.
Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
piątek, 25 lipca 2014, 20:31
przez potez
Revella możesz spokojnie w cleanluxie czyścić. Tylko co 2-3 minuty delikatnie rusz farbę wykałaczką, cleanlux jakoś nie wchodzi w głąb tylko powierzchnię mocno atakuje, tak się szybciej farby pozbędziesz. Uważać trzeba na chińczyków bo tam najsłabszy jakościowo PS jest

Re: Kretowanie a el. przezroczyste

Napisane:
poniedziałek, 28 lipca 2014, 07:30
przez karambolis8
W moim przypadku właśnie Hobby Boss słabo reagował na Cleanlux. Uszkodzeń nie było, ale plastik wyraźnie stwardniał.