Strona 1 z 1
Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
czwartek, 29 stycznia 2015, 23:47
przez Solo
Przygotowuję się do montażu pasów na fotelu mojego Rafale.
Jakiś czas temu ktoś mi tu doradzał, żeby wyżarzyć wcześniej te pasy, dzięki temu będą bardziej miękkie i mniej sprężynujące, będą łatwiejsze w układaniu na fotelu.
Próbowałem dziś zrobić to nad płomieniem świecy, ale efekt nie jest zbyt zadowalający. Nie widzę jakiejś dużej różnicy w miękkości blaszki, a podgrzewałem ją tuż nad płomieniem dobre kilka minut.
Czy w ogóle takie wyżarzanie nad płomieniem świecy ma sens, czy potrzebna jest wyższa temperatura?
Palnika nie mam, nie mam kuchenki gazowej w domu, więc wolę spytać, bo jeśli świeca to za mało, to nie ma sensu żebym to robił.
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 00:10
przez Rafal
Zaczęło się świecić? Tylko uważaj bo wtedy zacznie się tez utleniać i cienkie mogą się przepalić.
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 00:11
przez Solo
Nie, tylko się okopciło, dlatego podejrzewam że temperatura świecy jest za niska do czegoś takiego.
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 00:15
przez Rafal
Nie tylko - być może blaszka przed trawieniem była wyżarzona fabrycznie - wtedy to nie zareaguje.
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 10:44
przez agalant
Musisz zagrzać do czerwoności. Włóż do płomienia, a nie tylko nad płomień. Później pozwól powoli (w powietrzu) ostygnąć. Świeca nie jest najlepszym pomysłem: kopci i zostawia tłustą sadzę, która utrudni malowanie (trudno doczyścić). Lepszy palnik gazowy lub spirytusowy. Nad zapalniczką gazową też można, ale zapalniczki często mają dźwignię zaworu z plastiku, szybko się się topi i przestaje działać. Benzynową nie próbowałem, obawiam się okopcenia i tłustawej (choć nie tak, jak przy świecy) sadzy. Świetny w teorii byłby palnik spirytusowy, bo brak sadzy, ale też nie próbowałem.
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 10:55
przez macias13_84
Po co kombinować, jak jest palnik na kuchence gazowej - chyba że macie płytę indukcyjną, no to wtedy lipa

Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 11:05
przez radoslaw6363
Solo nie podał skąd jest

Bo jak ze Śląska to można spróbować w hucie Katowice

Ewentualnie
http://www.ferona.cz/pl/sluzby/vypalovani-plechu.phpOstatecznie można w domu(jak nie masz palnika to u kogoś kto ma) ale jest to wysoce nieprofesjonalne

Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 11:18
przez Solo
macias13_84 napisał(a):Po co kombinować, jak jest palnik na kuchence gazowej - chyba że macie płytę indukcyjną, no to wtedy lipa

Solo napisał(a):Palnika nie mam, nie mam kuchenki gazowej w domu
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 11:30
przez rotpol13
Może masz kominek

Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 11:54
przez macias13_84
No to w takim wypadku mogę Ci polecić

Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 12:14
przez Maciek_66
Ja stosuję zwykłą zapalniczkę. Sadzę ścieram matą polerską.
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 17:07
przez Solo
Karambolis8 polecił mi coś takiego prostego i taniego i to kupiłem:

Na MW dwie osoby zawróciły mi uwagę, że zwykłe wyżarzenie blaszki PE nic mi nie da, jeśli jej nie schłodzę w wodzie.
Ponoć w przypadku tych blaszek trzeba postępować odwrotnie niż w przypadku stali, bo bez tego schłodzenia blaszka będzie jeszcze twardsza.
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 20:18
przez mikemc
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
piątek, 30 stycznia 2015, 22:11
przez Rafal
Solo napisał(a):bo bez tego schłodzenia blaszka będzie jeszcze twardsza.
Stopy metali kolorowych utwardza się przez zgniot - albo walcowanie albo kucie. Ewentualnie chemicznie. Nie schłodzenie nie spowoduje utwardzenia.
Re: Wyżarzanie elementów fototrawionych

Napisane:
sobota, 31 stycznia 2015, 07:45
przez radoslaw6363
Solo napisał(a):Karambolis8 polecił mi coś takiego prostego i taniego i to kupiłem:

Na MW dwie osoby zawróciły mi uwagę, że zwykłe wyżarzenie blaszki PE nic mi nie da, jeśli jej nie schłodzę w wodzie.
Ponoć w przypadku tych blaszek trzeba postępować odwrotnie niż w przypadku stali, bo bez tego schłodzenia blaszka będzie jeszcze twardsza.
To może tytuł zmienić na hartowanie blaszek
