Zdejmowanie starego maskolu

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Zdejmowanie starego maskolu

Postprzez kogel_model » poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 15:56

Witam Wszystkich!
Niedawno znalazłem w swoich zapasach zaczęty baaaardzo dawno temu i nieskończony model Bf-109G Hasegawy. Jest już częściowo pomalowany. Problem tkwi w tym, że też jest częściowo zamaskowany chyba humbrolowskim maskolem, który zasechł na beton, warstwa maskolu pokrywa około 3/4 powierzchni i nie można jej zdjąć tak jak to robi się klasycznie z maskolem. Proszę o pomoc, bo szkoda mi tego modelu.
Rób swoje, a wszystko się uda. Nie słuchaj zazdrośników, którzy mówią, że jest już na coś za późno lub że w twoim wieku czegoś nie wypada.
Avatar użytkownika
kogel_model
 
Posty: 283
Dołączył(a): wtorek, 27 stycznia 2009, 20:23
Lokalizacja: Dęblin

Reklama

Re: Zdejmowanie starego maskolu

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 16:46

papierem ściernym zedrzesz...
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Zdejmowanie starego maskolu

Postprzez iras67 » poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 18:20

A kret tego nie ruszy...
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Zdejmowanie starego maskolu

Postprzez Rafal » poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 22:49

iras67 napisał(a):A kret tego nie ruszy...


Kretem akryle, kretem oleje, kret dobry na wszystko ???

Maskol to taki kauczuk. I o ile dobrze interpretuję jego zapach i źródła internetowe, to powinien go ruszyć... amoniak.

Albo - pomalować go jeszcze jedną warstwa maskolu, tak żeby ta nowa zmiękczyła stara.
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1276
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:09

Re: Zdejmowanie starego maskolu

Postprzez Gienek » poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 23:59

Czysta benzyna ekstrakcyjna, po nawilżeniu i krótkim odczekaniu maskol stanie się delikatny i kruchy - do wyszczotkowania ;o)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zdejmowanie starego maskolu

Postprzez kogel_model » środa, 5 sierpnia 2009, 10:26

Kret kretem, ale przy okazji zje i farbę. a tego chciałbym uniknąć.
Model jest całkiem fajnie pomalowany i chciałbym go dokończyć a nie zaczynać od nowa.
Rób swoje, a wszystko się uda. Nie słuchaj zazdrośników, którzy mówią, że jest już na coś za późno lub że w twoim wieku czegoś nie wypada.
Avatar użytkownika
kogel_model
 
Posty: 283
Dołączył(a): wtorek, 27 stycznia 2009, 20:23
Lokalizacja: Dęblin

Re: Zdejmowanie starego maskolu

Postprzez AndrzejS » sobota, 8 sierpnia 2009, 22:00

Nasącz woda .Zrobi sie fioletowy, i mozna go normalnie sciagnąć.

AndrzejS

Pisownia !!!
AndrzejS
 
Posty: 77
Dołączył(a): sobota, 8 sierpnia 2009, 21:34

Re: Zdejmowanie starego maskolu

Postprzez Sebastian » niedziela, 9 sierpnia 2009, 09:21

Maskol wodą?
Sebastian
 
Posty: 737
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 20:56


Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości