Modelarstwo z pasją

Witam

Od pewnego czasu stosuje farby Gunze Sangyo serii H. Farby ogólnie ok ale zauważyłem jeden mankament. Kiedy na modelu mam pomalowany kamuflaż farbą np. Tamiyą albo Pactrą (mowa tu o powierzchni gdzie farba schła 1 dobe) i nakładam kamuflaż na lub obok z farby Gunze Sangyo H to obydwie te farby wchodzą mi w reakcje. Dolna powierzchnia rozpuszcza się po nałożeniu górnej. Dlaczego? Tak jak pisałem dolna schła min. dobe.

Też tak miałem, jak kładłem serię C na inne farby. Jeżeli używasz rozcieńczalnika gunze do farb typu C,to może być przyczyna, zwłaszcza jeżeli położyłeś zbyt grubą warstwę od razu.

Jako rozcieńczalnika stosuje zwykłą kranówe bo H to seria farb akrylowych.

Maluję Gunze H, C i tamiyą, w dowolnej kolejności a nigdy nic podobnego mi się nie przytrafiło, jeśli to nie rozcieńczalnik jest przyczyną to nie mam pojęcia o co kaman.

Pewnie malowanie pędzlem albo wałkiem
H jest akrylowe ale nie wodorozcieńczalne...

potez napisał(a):Pewnie malowanie pędzlem albo wałkiem
H jest akrylowe ale nie wodorozcieńczalne...

Nie jest wodorozcieńczalne? Dziwne, mi udało się pomalować La-7 przy pomocy aerka i tychże farb H rozcieńczanych wodą. Problem o którym pisze dzieje się jak maluje tak jak stwierdziłeś przy pomocy pędzla. Z aerografu jest ok.

No właśnie nie dziwne, bo potraktowana wodą ta farba jest znośna, rozcieńczona firmową śmierdzącą chemią wchodzi na inny poziom doskonałości.
Te farby ponieważ nie są wodorozcieńczalne i nie są pod pędzel zawsze w grubej warstwie rozpuszczą to co jest pod spodem. Taką mają osnowę, która rozpuszcza poprzednie warstwy.
I nie ma znaczenia ile schnie.

OK skoro nie są pod pędzel to nie będe nim ich stosował. Tylko aerograf. I zakupie ten cudowny rozcieńczalnik do nich.

ostatnio polecał ktoś izopropanol. Na pewno nie śmierdzi tak jak leveling thinner.

Ale do farb serii H bardziej chyba nadaje się coś takiego:

http://plastmodel.pl/p/246/10318/mr-aqueous-hobby-color-thinner-110-ml-t-110--mr-color-rozcienczalniki-gunze-sangyo-farby-i-chemia-modelarska.html

Czy się może myle?

potez napisał(a):No właśnie nie dziwne, bo potraktowana wodą ta farba jest znośna, rozcieńczona firmową śmierdzącą chemią wchodzi na inny poziom doskonałości.
Te farby ponieważ nie są wodorozcieńczalne i nie są pod pędzel zawsze w grubej warstwie rozpuszczą to co jest pod spodem. Taką mają osnowę, która rozpuszcza poprzednie warstwy.
I nie ma znaczenia ile schnie.

Potez czym jest ten wyższy poziom doskonałości w przypadku farb H?
Nie pytam złośliwie czy coś......swoje rozcieńczam wódką 40% z lekką domieszką wody destylowanej , maluję normalnie, a co mi da firmowy rozpuszczalnik do akryli? Mam tylko ten od farb C ale to raczej się pogryzie.

Mam tylko ten od farb C ale to raczej się pogryzie.

HAHA raczej Ci sie chyba wydaje i raczej chyba nie probowales w praktyce
H wysmienicie mieszja sie z C i wysmienicie dzialaja na mocnej chemi do C
tako jak i tamki farbki

Farby Gunze serii "H" jak najbardziej są wodorozcieńczalne, w końcu nie bez powodu seria nazywa się "Aqueous Hobby Color"- to akryle na bazie wody. W przeciwieństwie do farb serii "C" ("Model Color"), które są akrylami celulozowymi i te oczywiście nie są wodorozcieńczalne.

Inna sprawa, że lanie wody do farb "H" nie jest najlepszym rozwiązaniem. Używanie dedykowanego rozcieńczalnika od Gunze ("Hobby Color Thinner") zresztą moim zdaniem też. Ja leję "Mr. Color Thinner" (dedykowany do farb serii "C") zarówno do farb Gunze "C", "H" jak i akryli Tamiya. To ten bez opóźniacza, bo nie widzę sensu jego stosowania, aczkolwiek niektórzy używają też "Mr Color Levelling Thinner" (z opóźniaczem).

Oczywiście farby Gunze to delikatnie mówiąc słaby wybór pod malowanie pędzlem.

Dowcip polega na tym, że H wcale nie są do końca wodorozcieńczalne, co latwo sprawdzić rozcieńczając je ekstremalnie - 1:99 wodą i Color Thinnerem niebieskim czy żółtym gunze. Efekty użycia są zupełnie inne
Po prostu tą z rozcieńczalnkiem się nadal maluje i można wymodzić różne ciekawe efekty a tą z wodą psika sie wodą i tyle w temacie...Zreszta jest taki poziom rozcieńcenia przy którym farba juz się nie rozcieńcza, tylko pływa jako smuga w wodzie...
Nazwali je Aqueous ale to jest w sumie po zapachu ta sama farba co tamka a ta aqueos nie jest
Zreszta teraz jakaś trzecia seria się pojawiła od GSI, która juz jest super eko podobno i w opisie ma akryl - farby maja kody na N :...
Co do rozcieńczalników to wygląda na to, że są w 100% zamienne:
GSI "110" i tamka X20A z biała zakrętka

Color Thinner GSI i Tamka X20A z żółta zakrętka - laquer thinner.
I jest nowy Color Thinner z GSI - RAPID - pomarańczowa etykietka. Coś dla zawodowców - nie trzeba podsuszać suszarką - będę miał w Łodzi do przetestowania

raptorf22 napisał(a):
Potez czym jest ten wyższy poziom doskonałości w przypadku farb H?
Nie pytam złośliwie czy coś......swoje rozcieńczam wódką 40% z lekką domieszką wody destylowanej , maluję normalnie, a co mi da firmowy rozpuszczalnik do akryli? Mam tylko ten od farb C ale to raczej się pogryzie.

po pierwsze nie gryza się w ogóle
po drugie - wygląda jakby farba "traciła ziarno" daje idealne gładkie twarde, jednolicie zabarwione warstwy, które mogą być transparentne (tak a propos dyskusji o malowaniu raptorów na MW). Najbardziej to na tamce widać, jest wyraźnie lepsza na śmierdziuchu niż na wódce czy zwykłym X-20A. Sam się zdziwiłem jak bardzo a długie lata uzywałem Tamki na spirytusie ...

Tomasz Dusza napisał(a):Ale do farb serii H bardziej chyba nadaje się coś takiego:

http://plastmodel.pl/p/246/10318/mr-aqueous-hobby-color-thinner-110-ml-t-110--mr-color-rozcienczalniki-gunze-sangyo-farby-i-chemia-modelarska.html

Czy się może myle?

Wydaje mi się, że większość korzysta raczej z leveling thinnera.
Co ma tę zaletę że nadaje się także do serii C.