Kto ogarnął farby Vallejo?

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez pawel700 » sobota, 8 października 2016, 01:52

Rozcieńczalnik Lifecolor ma jedną wadę, ktora bardzo utrudnia malowanie na niskim ciśnieniu. Każdy kto ma LC oraz LT Gunze proponuję zrobić test porównawczy. Na równą płaską powierzchnię (ja biorę zużyte plyty CD) nasieść kroplę jednego i obok drugiego rozcieńczalnika i zaobserwować co się dzieje.
pawel700
 
Posty: 363
Dołączył(a): wtorek, 29 listopada 2011, 19:52
Lokalizacja: Kielce

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez Rafal » sobota, 8 października 2016, 16:47

pawel700 napisał(a):test porównawczy


Aha - czyli teleturniej jaka to różnica. Są jakieś nagrody?
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1275
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez Mariola » piątek, 27 listopada 2020, 12:31

Witam, w jakich proporcjach proponujecie dodawać te 3 specyfiki?

Obrazek
Mariola
 
Posty: 16
Dołączył(a): poniedziałek, 12 września 2016, 22:08

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez Krzysiek Kowalik » piątek, 27 listopada 2020, 14:09

https://www.youtube.com/watch?v=LGMRqNue04c

aczkolwiek jeszcze nie próbowałem.
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez iras67 » poniedziałek, 30 listopada 2020, 01:03

Naprawdę problem z przechodzeniem przez aerograf tych akryli Vallejo to najmniejszy problem... Da rade malować aerografem farbkami rozcieńczonymi tylko wodą co jakiś czas czyszcząc koniec igły wacikiem zmoczonym w rozcieńczalniku dedykowanym do nich. i mam wrażenie że to jest najlepsze rozwiązanie. Zasadniczy problem to słaba przyczepność, gruba i nietrwała warstwa po zaschnięciu i kłopoty z chemią, problemy z powierzchniami o dużym napięciu powierzchniowym ,trudne utrzymanie ładnej powierzchni przy nanoszeniu mocno rozcieńczonej farby, podatność na zalewki itp,itd. Temat złożony wiele rzeczy nie oczywistych. Można o tym cały czas pisać kłócić się ;o) itp. Trzeba wiedzieć że z tymi dodatkami poprawiającymi "przechodzenie" prze aerograf wydłuża się czas schnięcia wstępnego -podsychania i ostatecznego który może trwać nawet kilka dni, czyli wydłużamy znacznie proces który dla celulozy trwa dosłownie kilkanaście minut. Mnie najbardziej zniechęca do tych akryli to co dzieje się z nimi przy maskowaniu czy usuwaniu skaz polerowanie czy usuwanie małych paprochów .Nawet zdrapki są trudne do kontroli bo to odłazi samo z modelu ;o) . Dawniej w czasach Pactry krawędzie spływu czy natarcia płata wycierały się od samego manewrowania modelem .
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez Krzysiek Kowalik » poniedziałek, 30 listopada 2020, 01:42

Z tym podsychaniem do kilku dni chyba przesadziłeś trochę ;o) (jedyny problem jaki miałem ze schnięciem to biały, ale coś chyba jest nie tak i jest to jakaś wadliwa partia. Mam mnóstwo ich farb i to jedyny przypadek). Co do słabego trzymania też miałem z nimi problem. Skończył się gdy przed malowaniem czyściłem model izopropanolem a podkład zmieniłem z ichniejszego na oneshota. Problem znikł. No chyba, że na jakiejś dużej płaskiej powierzchni przylepię kawał taśmy to czasem się coś oderwie. Też się da to obejść- taśmę przyklejam raz, dwa do skóry żeby osłabić klej.
Bardzo duża część farb w moim warsztacie to Vallejo Air. Miałem kontakt z czerwoną Hataką (cały swój wrzesień '39 pomalowałem właśnie nimi). Nie ukrywam że Vallejo mi się o wiele lepiej maluje niż czerwoną Hataką. Ostatnio z powodu braku farby z V kupiłem odpowiednik Hatakowej pomarańczowej. Tak sobie myślę wszyscy tak chwalą to spróbuję, czemu nie. Niestety mój pierwszy kontakt był nienajlepszy. Jakoś nie mogłem wyczuć aero pod tą farbą. Myślę, że to tak jak w przypadku Vallejo kwestia ogarnięcia farb i przyzwyczajenia się do nich. Vallejo pomalowałem około dwudziestu modeli, Hataką czerwoną pięć, tak że coś tam liznąłem.
Ja Ci ich na pewno nie będę odradzał, aczkolwiek pewnie jak sam bym szukał farb do warsztatu, a nie miał z nimi do czynienia to na bank bym się zastanawiał bo gdzie na forum nie wejdziesz to większość psioczy na te farby. Ale narzekania na taką skalę to chyba tylko u nas w Polsce. Na jakimś zagranicznym forum przeczytałem, że im bliżej Hiszpanii tym bardziej ludzie te farby kochają :D
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez iras67 » poniedziałek, 30 listopada 2020, 10:12

One maja tylko jedna zaletę. Nie śmierdzą tak intensywnie jak celuloza. I to chyba tyle w tym temacie. Wałkowanie nie ma sensu. Jak mam coś malować "bezzapachowo", zdecydowanie wybiorę AK RC , Tamiyię Acryl czy Gunze Aqueous- rozcieńczane wodą i "wzmacniane" lakierami bezbarwnymi też na "wodzie" tych producentów.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez iras67 » wtorek, 1 grudnia 2020, 13:21

Krzysiek Kowalik napisał(a):Skończył się gdy przed malowaniem czyściłem model izopropanolem a podkład zmieniłem z ichniejszego na oneshota.

Pokaz mi jakiś pomalowany model z tym podkładem wykończony metalikami...zblizeniami na detal , jakość powierzchni. Polerowany itp itd...
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez Krzysiek Kowalik » wtorek, 1 grudnia 2020, 16:34

Nie wiem jak z metalikami innych firm ale pod vallejo metal color podkład jest błyszczący. Beznadziejny swoją drogą w przyczepności i obróbce.
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez iras67 » środa, 2 grudnia 2020, 01:36

iras67 napisał(a):wybiorę AK RC

Sorki, oczywiście chodziło mi o 3 generację akryli AK .Oni już tych farb natłukli tyle że się łatwo pomylić ;o) ...
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez Krzysiek Kowalik » sobota, 3 lutego 2024, 16:02

Odkopie temat. Macie jakieś info czy Vallejo zmieniło paletę barw czy ich kontrole jakosci to idzie o d... rozpbić?
Buduje sobie teraz dwa Arada i planuje pomalowac w RLM 76/81/82. Tak się składa że znalazłem sie w posiadaniu drugiego kompletu farb. Postawiłem na półce i zonk. W butelkach inne odcienie. Najbardziej widać na RLM76. Zrobiłem test z których się zawsze śmialem i odciennie sa z lekka inne :shock:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 948
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 09:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez Łukasz_K » sobota, 3 lutego 2024, 17:52

Pewnie mają jakąś tolerancję, zazwyczaj producenci farb piszą że jedna partia może różnić się odcieniem od drugiej.
Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4778
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 12:58
Lokalizacja: Bstok

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez potez » sobota, 3 lutego 2024, 20:32

Wszyscy tak mają. Wieki temu podobna dyskusja była o Authenticach Humbrola, które były w pierwszej połowie lat 90tych wzrocem z Sevres jesli chodzi o kolory ;)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 4 lutego 2024, 13:06

Na "szczęście" oryginalnie w Luftwaffe odcień RLM76 też był bardzo zmienny. ;o)
Mam podobny problem w Trislanderze. Zużyłem starego Humbrola, który jako jedyny pasował mi odcieniem, a nowy jest zupełnie inny.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9932
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kto ogarnął farby Vallejo?

Postprzez xrays » niedziela, 11 lutego 2024, 18:46

polecam zapoznac sie z tym materiałem - w moim przypadku bardzo pomógł:
gosc maluje vallejo i innymi "wodnymi" od lat:
https://www.youtube.com/watch?v=OYyfKPo ... YyfKPouFCQ
https://www.youtube.com/watch?v=OYyfKPouFCQ
xrays
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela, 11 lutego 2024, 14:11

Poprzednia strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości