Strona 1 z 1

Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2016, 10:40
przez Ajak
W wielu modelach - chyba prawie wszystkich ww2 jakich dotykałem - krawędź spływu jest mocno za gruba. Macie jakieś sprawdzone patenty na pocienianie jej bez szkód na duchu ciele i w plastiku?

Re: Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2016, 14:21
przez GrzeM
W tym artykule Alberto Casirati przy pomocy nożyka pocienia krawędź spływu nowego Hurricane Airfixa. Po prostu skrobie nożykiem.
http://www.internetmodeler.com/scalemodels/aviation/Fighting-for-Freedom-Sgt-Sammy-Allard-s-Hawker-Hurricane-Mk-1-VY-P.php

Re: Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2016, 15:43
przez posejdon
Chyba najlepiej położyć połówkę skrzydła wewnętrzną stroną na papierze 80-120 i szlifować. Potem tylko przelecieć jeszcze jakimś drobniejszym i gotowe. Uważam, że raczej nie ma się co z tego doktoryzować - żadna filozofia.

Re: Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: piątek, 18 listopada 2016, 22:03
przez Sherman
Bez szkody dla plastiku, w sensie bez szkody dla linii podziałowych?

Re: Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: sobota, 19 listopada 2016, 09:09
przez MIRO

Re: Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2016, 15:10
przez posejdon
Sherman napisał(a):Bez szkody dla plastiku, w sensie bez szkody dla linii podziałowych?

Tak gdyż szlifowanie odbywa się od wewnętrznej strony przed sklejeniem połówek skrzydła. Jeśli skrzydło jest jednoczęściowe to należy wówczas szlifować z zewnątrz a następnie odtworzyć zatarte elementy.

Mam nadzieję, że teraz to jest zrozumiale napisane choć mam przeczucie, że chyba czegoś nie zrozumiałem i jest tu jakieś drugie dno a ja robię za małpę. Bo inaczej po co byłoby tak się głowić nad taką bzdurą?

Re: Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2016, 16:41
przez GrzeM
Problem może polegać na tym, że wewnętrzna powierzchnia (tak jak w tym Hurricane) nie musi być płaska tylko łamana (wznios skrzydła). Więc ot tak się na płaskim papierze nie wyszlifuje.

Re: Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 02:40
przez Sherman
posejdon napisał(a):Bo inaczej po co byłoby tak się głowić nad taką bzdurą?

Pytanie było do autora wątku. Ja swojego huragana szlifowałem po sklejeniu skrzydła.

Re: Pocienianie krawędzi spływu płata

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 17:04
przez posejdon
GrzeM napisał(a):Problem może polegać na tym, że wewnętrzna powierzchnia (tak jak w tym Hurricane) nie musi być płaska tylko łamana (wznios skrzydła). Więc ot tak się na płaskim papierze nie wyszlifuje.

Z tym można sobie poradzić w ten sposób, że papier przyklejamy do deski tak, żeby zajmował całą jej powierzchnię aż do krawędzi. Kładziemy połówkę skrzydła tak aby załamanie pokryło się z krawędzią deski/papieru. Najpierw szlifujemy po jednej stronie załamania a potem po drugiej. Jak załamanie jest takie bardziej łagodne (F-4U np.) to łuk szlifujemy na końcu okrągłym/półokrągłym pilnikiem.