Hataka - seria pomarańczowa

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez karolkonw » wtorek, 31 stycznia 2017, 14:15

ja chlapalem czarna i orange i jakims bialym
jak gunziaki w sumie pod kazdym wzgledem
Z czego zbudowano buteleczki nie wiem ale mysle ze mozna by spokojnie przetopic duza ilosc opakowan po jogurcie i zrobic lepsze
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 09:38

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Atlis » wtorek, 31 stycznia 2017, 14:33

karolkonw napisał(a):Z czego zbudowano buteleczki nie wiem ale mysle ze mozna by spokojnie przetopic duza ilosc opakowan po jogurcie i zrobic lepsze


Bardzo ciekawy pomysł, jednak szkło, które do lakierów używają wszyscy z wiadomych powodów, robi się ciut inaczej. :)
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez karolkonw » wtorek, 31 stycznia 2017, 14:45

Atlis napisał(a):
karolkonw napisał(a):Z czego zbudowano buteleczki nie wiem ale mysle ze mozna by spokojnie przetopic duza ilosc opakowan po jogurcie i zrobic lepsze


Bardzo ciekawy pomysł, jednak szkło, które do lakierów używają wszyscy z wiadomych powodów, robi się ciut inaczej. :)


rozcienczalnik jest lotny, ale mie agresywny dla plastiku. a plastikowe butelki z zakraplacz jedynie ulatwiaja czyste wlewanie farby do aerografi
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 09:38

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Atlis » wtorek, 31 stycznia 2017, 15:35

Obstawiam, że butelki są z HDPE, więc problem agresywności rozpuszczalników raczej odpada - sam w buteleczkach AK trzymam farby rozcieńczone MLT i nic im nie jest, tylko po pół roku 1/3 pojemności nie ma. Sam zakraplacz jest nieszczelny. Gunze C potrafi się ulotnić i to ma dość dobre zamknięcie i szklaną butelkę. Dziwię się, że nie zdecydowali się na butelki a la Alclad, z którymi problem nie jest. Chyba, że za każdą cenę chcieli trzymać niską cenę.

O wygodzie pracy z zakraplaczami nie dyskutuję, choć w przypadku mocno rozcieńczonych farb nie jestem przekonany, że będzie idealny.

Oczywiście to na razie tylko gdybanie. Może się okazać, że problemu nie ma. Choć nie bardzo w to wierzę.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez karolkonw » wtorek, 31 stycznia 2017, 15:50

Atlis napisał(a):Obstawiam, że butelki są z HDPE, więc problem agresywności rozpuszczalników raczej odpada - sam w buteleczkach AK trzymam farby rozcieńczone MLT i nic im nie jest, tylko po pół roku 1/3 pojemności nie ma. Sam zakraplacz jest nieszczelny. Gunze C potrafi się ulotnić i to ma dość dobre zamknięcie i szklaną butelkę. Dziwię się, że nie zdecydowali się na butelki a la Alclad, z którymi problem nie jest. Chyba, że za każdą cenę chcieli trzymać niską cenę.

O wygodzie pracy z zakraplaczami nie dyskutuję, choć w przypadku mocno rozcieńczonych farb nie jestem przekonany, że będzie idealny.

Oczywiście to na razie tylko gdybanie. Może się okazać, że problemu nie ma. Choć nie bardzo w to wierzę.


no ja sprawdze juz seryjne rafffy bo to neiduzy koszt a jak sie oakze ze fajne jak testowe i w cenie nizszje niz gunze to,....
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 09:38

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Atlis » wtorek, 31 stycznia 2017, 15:57

Też sprawdzę. Sugerowana cena Hataka jest 2,75E, to są okolice 12zł za 17ml, sety są po 66zł co jest 6 x 11zł. Tanio? Byłbym ostrożny. Ale na pewno będzie łatwiej kupić więcej farb na początek jeśli ktoś dopiero zaczyna. To duży plus.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez iras67 » wtorek, 31 stycznia 2017, 18:17

Życzę im jak najlepiej. Są solidną firmą -reklamację zrealizowali ekspresowo - chodzi mi o akryle wodne .Wracając do serii Orange. Przeczytałem wpis Kamila na Scalefan i wniosek jest jeden- poczekam na opinie finalnego produktu bo ma być podobno jeszcze inny-jak się będzie zachowywać przy chemii czy będzie mieć drobny pigment w każdym odcieniu itp.itd.Nie wiem czy ich pośpiech w wprowadzaniu i testach publicznych niefinalnego produktu ma sens marketingowy... Mają spora konkurencję jakościową i cenową. Chętnie nabędę polski Wrześniowy Set taki jak zrobili w akrylach ale najpierw chce wiedzieć za co zapłacę te kilkadziesiąt zł.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez potez » wtorek, 31 stycznia 2017, 18:28

Jaki pośpiech? Od pół roku dopracowują formułę i to co wyszło na rynek i co Kamil opisuje to juz finalna wersja po przejściach. . Akurat byli u nas ze swoimi farbami z czerwonej serii po poprawkach i i rozmowy były do bólu szczere - stąd się w ogóle wzięła pomarańczowa i niebieska seria. Produkt wygląda na dopracowany jeśli chodzi o właściwości i co więcej zachowuje się tak jak powinien. Daje kontrolę nad warstwami i kryciem nie jest tak cholernie agresywny jak Mr.Paint, który nie wybacza błędów - potrafi przeżreć wszystko do podkładu, jeśli położy się mokrą warstwę i jest trudny do opanowania przy przezroczystych lakierach.

Jeśli będą w takim tempie wprowadzać sety jak wprowadzali to są mocno do przodu na konkurencyjnym rynku - mają bardzo dużo niszowych kolorów - niedostępnych nigdzie indziej. Większość jednak chce kupić dedykowany kolor i taką ofertę pewnie dostaną.
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez iras67 » wtorek, 31 stycznia 2017, 18:33

potez napisał(a):Jaki pośpiech? Od pół roku dopracowują formułę i to co wyszło na rynek i co Kamil opisuje to juz finalna wersja po przejściach. .

Ok dzięki za info. trochę to zdanie mnie zastanawia.
"podsumowując, należy sie spodziewać, ze kolejne sety będą miały farby nieco gęściejsze i bardziej nasycone pigmentem. co oznacza, ze trzeba będzie więcej wydać na rozcieńczalniki. bo jak już kiedys wspominałem, mieszają sie zarówno z rozcienczalnikiem firmowym jak i z Mr. Thinnerem"
A wynika z niego że jednak cena farbki do wydajności juz nie będzie taka sama ...nieprawda :) ?
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Atlis » wtorek, 31 stycznia 2017, 18:52

potez napisał(a):Daje kontrolę nad warstwami i kryciem nie jest tak cholernie agresywny jak Mr.Paint, który nie wybacza błędów - potrafi przeżreć wszystko do podkładu, jeśli położy się mokrą warstwę i jest trudny do opanowania przy przezroczystych lakierach.


Bardzo ciekawe spostrzeżenie. Osobiście się z takim problemem spotkałem tylko w przypadku Bilmodeli, które niczego innego pod sobą jak celulozę nie znoszą i w porównaniu z którymi jest MRP łagodny jak woda z kranu. Że by przeżreć się przez jakąkolwiek warstwę, trzeba puścić MRP punktowo pełnym strumieniem i czekać co się stanie... Z drugiej strony Bilmodel jest po wyschnięciu twardy jak skała.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez potez » wtorek, 31 stycznia 2017, 18:57

jak zrobia gęściejsze to będą bardziej opłacające sie bo przecież rozcieńczalnik jest duzo tańszy niż farpka...
zaraz ktoś wpadnie i dokładnie wskaźniki opłacalności policzy 8-)
A na poważnie to każda farba w zależności od koloru się troszkę inaczej zachowuje, bo pigmenty się różnie zachowują. Jaką finalnie pigmentację ustalą to zobaczymy, jak znam życie to będzie i tak się zmieniać w zależności od tego co rynek przyjmie jako optymalne. Wersja na dzis pracuje optymalnie na cieńkich warstwach przy rozcieńczeniu 1:1 u Kamila. Pewnie jak znam życie okaże się , że jedni wolą lać z butelki i podkręcić ciśnienie inni rozcieńczą 1:3 i dadzą rade pomalować.
Każdy może spokojnie spróbować co mu najlepiej podchodzi. Koszt ryzyka niewielki.
W sumie najważniejsze info to , że jest dostępna 3 marka lakierów po Tamka/Gunze i MrPaint i każdy może sobie wybrać to co mu najbardziej odpowiada.
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez iras67 » wtorek, 31 stycznia 2017, 19:06

Moim zdaniem operowanie proporcjami rozcieńczalnik-farbka optymalnymi do aerografu nie ma sensu szczególnie w przypadku farb celulozowych a zwłaszcza Gunze C właśnie z powodu wietrzenia ich z czasem. Gdyby formuła Hataki była podobna w zachowaniu do Tamiyi która nie zasycha, mam opakowania 25 letnie które po otwarciu do dzisiaj są jak nowe! to byłyby świetne.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez GrzeM » sobota, 4 lutego 2017, 16:40

Marcin "puskal" z Arma Hobby kontynuuje testowanie - wyniki jak najbardziej pozytywne.
http://bearcat.armahobbynews.pl/2017/01/31/hataka-orange-line-czesc-druga/
Obrazek

Ja teraz jestem tylko ciekaw, jak w realu wyglądają te kolory. Dark Earth na zdjęciach Marcina wydaje się dość jasny.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez radoslaw6363 » sobota, 4 lutego 2017, 16:57

No i zajefajnie Arma Hobby - Hataka to firmy ofrujące produkty na światowym poziomie :idea: No kurde tego jeszcze u Nas w modelarstwie nie było ;o) Żeby tak z renomowanymi firmami obecnymi od ,,wieków'' na rynku konkurować :mrgreen:
Opakowania bardziej atrakcyjne niż proponuje ,,reszta świata '' Brawo Polska /brawo MY :P
Skończyłem właśnie Spitka malowanego Hataki Blue Line i kurde jestem zadowolony , a tu kurde jeszcze coś lepszego dają na rynek ;o) no to biorę w ciemno :mrgreen:
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Nie kłóć się z głupim, bo najpierw zaniży cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem !
Według przeprowadzonych niedawno badań stwierdzono, że ludzie którzy nie rozpoznają ironii i sarkazmu są mniej inteligentni ! Pozdrawiam !
Avatar użytkownika
radoslaw6363
 
Posty: 2543
Dołączył(a): niedziela, 28 lutego 2010, 13:12
Lokalizacja: W PL Aleksandrów Łódzki, ponadto DK,NL,A,SK,D.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

Postprzez Atlis » sobota, 4 lutego 2017, 17:23

Jakość zdjęć dramatyczna, ale farby wyglądają na bardzo fajne. :)
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości