Strona 10 z 11

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2018, 19:35
przez ainam102
XPO9 , white spirit Szmala, może faktycznie za cienka warstwa, co ciekawe pod lakierem miałem akryla Tamiya Olive Drab i kolor zrobił się jasno zielony :) dziwne

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: wtorek, 21 maja 2019, 22:12
przez arhtus
Podepnę się pod wątek ze swoim pytaniem co by nie zakładać kolejnego, a w sumie w temacie :)
Czy można upędzić tak na szybko jakiś sensowny rozcieńczalnik do pomarańczowej hataki i gunze C no i przy tym gunze H i tamki z acetonu, alkoholu izopropylowego, mam jeszcze zmywacz wamodu :D
Wiem że sam aceton łyknie wszytko, ale chodzi mi o to żeby to była mikstura w miarę, aż tak bardzo nieagresywna :)
Może ktoś już coś takiego próbował, wiem że z jakimś tam dodatkowym składnikiem można stworzyć odpowiednik LT Gunze, ale mi chodzi o specyfik zrobiony z tego co mam akurat pod ręką.
Dodam że potrzebuję czegoś takiego w nieco większej ilości, a szkoda mi oryginalnych rozcieńczalników i jeszcze jedno to nie do celów stricte modelarskich, znaczy nie przy modelach :)

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: wtorek, 21 maja 2019, 22:50
przez cooper69
Oryginalny rozcieńczalnik Hataki.
Kompatybilny z Tamką i Gunze za to nie wania jak Leveling Thinner.
Przez rok zeszła mi flaszka 100 ml razem z myciem aerografu ale nie robię modeli w tempie przynajmniej jeden miesięcznie...

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: wtorek, 21 maja 2019, 23:08
przez arhtus
Tylko że ja mam i oranżadę hataki i LT gunze i ten pierwszy jest super bo tak nie woni jak LT. Do modeli używam właśnie ich, a mi chodzi o jakiś tani substytut do malowania innych rzeczy, przy których te rozcieńczalniki dość szybko mi schodzą i trochę ich mi szkoda. O zapach w tym przypadku też mi nie chodzi.
Gdzieś chyba coś czytałem, że ktoś rozcieńcza acetonem z izo 50/50 i mu się to sprawdza, ale nie pamiętam czy to prawda czy sobie to wyimaginowałem :D :lol:

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2019, 16:59
przez HK
arhtus napisał(a):Gdzieś chyba coś czytałem, że ktoś rozcieńcza acetonem z izo 50/50 i mu się to sprawdza, ale nie pamiętam czy to prawda czy sobie to wyimaginowałem :D :lol:

Do mycia aero owszem. Ja tak używam. Aceton rozpuszcza lakiery, IPA akryle (mówiąc w uproszczeniu).
Ale do rozcieńczania bym nie stosował.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2019, 10:55
przez Wojtek80
Aceton rozpuszcza polistyrem i działa jeszcze szybciej i mocniej niż kleje Tamki czy Gune. Dasz za dużo i będzie problem nie do uratowania. Swoją drogą te kleje to w 50% aceton.
Thinnery Gunze nie niszczą powierzchni modelu bo są robione na estrach i alkoholach, które nie są tak agresywne.

Więc tak jak wyżej:
Do mycia aceton ok, ale do rozcieńczania nie.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2019, 11:55
przez Atlis
E tam, raz mi się zdarzyło pomalować pół modelu za nim się zorientowałem, że rozcieńczałem farbę cleanerem (octan butylu+aceton 1:1) i nic się nie stało. Jako rozcieńczalnik można do lakierów awaryjnie użyć. Jego problemem jest szybkie parowanie, nie to, że żre. Dopiero aceton wylany na plastik jest problemem.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2019, 14:53
przez Wojtek80
Ja jakoś nie mam odwagi tak zrobić, ale do odważnych świat należy ;o)

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2019, 15:47
przez Atlis
Zawsze możesz łyżeczkę pomalować...

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2019, 16:22
przez Wojtek80
pobawię się na jakimś złomie, ale temperatura musi trochę spaść bo teraz farby zachowują się dziwnie i nieobliczalnie.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: niedziela, 20 października 2019, 13:39
przez walterek
lakiery bezbarwne po dwóch latach przechowywania w zamknietej szufladzie:

Obrazek

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: niedziela, 20 października 2019, 17:35
przez HubertKendziorek
walterek napisał(a):lakiery bezbarwne po dwóch latach przechowywania w zamknietej szufladzie:

Obrazek


I dlatego wcale mnie ucieszyła wiadomość, że MRP rezygnuje ze szklanych buteleczek...

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: poniedziałek, 21 października 2019, 18:53
przez iras67
Każdy świeży producent nabiera z czasem doświadczenia :-). To że butelka uległa odkształceniu to nic znacznie gorszy jest dozownik. Lepsze byłoby w tych dużych opakowaniach normalna zakrętka.Ta dotychczas kompletnie się nie sprawdza .W dodatku lakier zasycha przy otworze i psuje zamknięcie. Za to w tych małych podobnych do Vallejo wszystko jest cacy. I niech tam niczego nie zmieniają. Po za tym wszystkie lakiery od błysku po głęboki mat są cholernie twarde po utwardzeniu i nie żółkną na modelach które mają ponad dwa lata...Podejrzewam że te lakiery maja utwardzacz który zawsze jest bardziej agresywny i z czasem daje znać o sobie właśnie odkształacając opakowanie.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: niedziela, 10 listopada 2019, 11:08
przez walterek
Czyli według Ciebie żółknięcie, a właściwie zbrązowienie lakieru matowego po dwóch latach jest normalnym stanem?
Bo nie o odkształcenie butelki mi chodzi na pokazywanym zdjęciu...

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: niedziela, 10 listopada 2019, 12:19
przez Recenzjemodeli.pl
zaryzykuję twierdzenie, że prezentowane tutaj zmiany w lakierze matowym to jakiś jednostkowy przypadek. tym bardziej podejrzany własnie ze względu na deformację butelki