Strona 6 z 11

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: niedziela, 26 marca 2017, 20:27
przez Seweryn
Masz foty efektów? Wrzuć jak możesz.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: poniedziałek, 27 marca 2017, 09:00
przez Arcturus
Ja też testowałem na warsztatach SF i potwierdzam - komfort pracy całkowicie porównywalny z Gunze czy Tamiyą. Może ciut częściej trzeba zamieszać farbę w zbiorniczku albo dodać rozcieńczalnika (szybko paruje), ale to drobiazg. Mieszałem z Gunze, mieszałem z Levelling Thinnerem - ładnie się przegryza i dobrze smakuje. Nie wyrzucę swoich zapasów japońskich, ale w miarę ich wykruszania będę chyba przechodził na Hatakę. Większa objętość, wygodniejsza aplikacja (ale nie rozcieńczalnika, bo ta buteleczka, a właściwie jej otwór, jest do bani - przydałby się i tam "dzióbek" ;)), fajne zestawy tematyczne... Reasumując, świetne farby. Brawo Hataka!

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: poniedziałek, 27 marca 2017, 10:27
przez Panzer
Tak. Butelka na rozcieńczalnik nie jest strzałem w dziesiątkę. Ja po pierwszym użyciu zdecydowałem, że zamiast otwierać klapkę będę po prostu odkręcał cała zakrętkę z aplikatorem ignorując jego istnienie.

Zdjęcia tankietki wymalowanej hatakami wrzucę wieczorem.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: poniedziałek, 27 marca 2017, 13:19
przez pawel700
Zamówiłem darmowe próbki na Arma hobby. Jest rozcienczalnik 17ml oraz czarny kolor. Chyba pomaluję tym karoserię samochodu. Z tego co tu napisano przyczepność jest bardzo dobra, więc jak dobrze przygotuję warstwę podkładu to może nie trzeba będzie kłaść lakieru bezbarwnego.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: poniedziałek, 27 marca 2017, 21:32
przez Panzer
Obrazek

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: poniedziałek, 27 marca 2017, 22:35
przez cooper69
Rozwalił mnie rozmiar tego modelu na żywo w czasie jak go jeszcze malowałeś.

A to co teraz widzę jeszcze bardziej!

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: wtorek, 28 marca 2017, 08:48
przez Arcturus
cooper69 napisał(a):Rozwalił mnie rozmiar tego modelu na żywo w czasie jak go jeszcze malowałeś.

A to co teraz widzę jeszcze bardziej!

Potwierdzam! Mam podejrzenia, że Radek jest krasnoludkiem, picuje te swoje modele jak jest mały, a później PoloCocta, przechodzi do Kingsajzu i szpanuje ;)

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: wtorek, 28 marca 2017, 09:09
przez cooper69
Arcturus napisał(a):Potwierdzam! Mam podejrzenia, że Radek jest krasnoludkiem, picuje te swoje modele jak jest mały, a później PoloCocta, przechodzi do Kingsajzu i szpanuje ;)


To jest chyba słuszna ta koncepcja :lol:

CaFeBiBa BeKoNiK - Kingsajz dla każdego!

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: wtorek, 28 marca 2017, 13:40
przez Panzer
A dziękuję.

Ale mówiąc tak obiektywnie to naprawdę nie wyobrażam sobie tak wycieniować tego pyrtka winylami. Mimo, że nie wygląda to warstwa zewnętrzna khaki jest transparentna, a całe cieniowanie (oprócz detali malowanych z pędzla) robi tutaj czerń i biel pod kolorem właściwym.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: wtorek, 28 marca 2017, 21:49
przez GrzeM
Panzer napisał(a):Obrazek

Pancerniaczek super. RWD też z resztą. Mordka z Arma Hobby?

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: środa, 29 marca 2017, 07:38
przez Arcturus
A to moje malowanki Hatakami z Łodzi. Zdjęcia zrobił Radek - Panzer (dzięki!).
Obrazek
Obrazek

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: czwartek, 30 marca 2017, 09:51
przez iras67
Tak sobie teraz rozważam malując RAFowskim zestawem i oglądając efekty Arcturusa że chyba lepiej zastosować ciemny -czarny podkład pod górne powierzchnie. Nie siedzą mi te kolory na jasnych podkładach- za jasne i za soczyste. Nawet zastanawiam się czy nie dodać czarnego do butelek DE,OG i DG...

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: czwartek, 30 marca 2017, 10:06
przez Arcturus
iras67 napisał(a):Tak sobie teraz rozważam malując RAFowskim zestawem i oglądając efekty Arcturusa że chyba lepiej zastosować ciemny -czarny podkład pod górne powierzchnie. Nie siedzą mi te kolory na jasnych podkładach- za jasne i za soczyste. Nawet zastanawiam się czy nie dodać czarnego do butelek DE,OG i DG...

Mój zielony jest kładziony na srebrny podkład, później jeszcze rozjaśniany. Ze wzgledu na srebrny podkład kolory na zdjęciach, w świetle lamp, wychodzą jaśniej niż "na żywo". Choć zgadzam się, że dla niektórych farby te mogą wydawać się zbyt jasne. Można to "regulować" liczbą warstw i podkładem właśnie. Dojdą jeszcze łosze-srosze i inne siuwaksy, które przyciemnią.

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: niedziela, 25 czerwca 2017, 10:51
przez iras67
Była oranżada teraz jest Jack Daniels :-P
Obrazek
Zapach eteru, bardzo szybko schną. Niestety opakowanie 60ml z tym samym beznadziejnym aplikatorem co rozcieńczalnik.Wziąłem błysk pod kalki i na wykończenie satin, jest jeszcze mat. Ceny znośne -60 ml około 30zł, są też w opakowaniu takim jak farby 17ml z sprawdzonym znacznie praktyczniejszym aplikatorem i według mnie będą się lepiej sprzedawać od tych większych. W każdej opcji wychodzą taniej od Gunze . Pytanie tylko jak się będą zachowywać z upływem czasu.
ps.Nie są żółte na białym podkładzie przynajmniej po trzech czterech warstwach... ;o)

Re: Hataka - seria pomarańczowa

PostNapisane: niedziela, 25 czerwca 2017, 11:33
przez Atlis
Trzeba rozcieńczać? Pokaż jak się błyszczy i jak matuje.