Modelarstwo z pasją

Może przeprowadźmy taką symulację
Mam Procona PS-289 z dyszą 0,3mm niestety uszkodziłem iglicę i dyszę, muszę kupić nowy zestaw takiej dyszy, proszę o jakieś namiary gdzie w Polsce mogę kupić te elementy..

Namiary już dostałeś...

Dzięki potez, ale jak to jest naprawdę z tymi częściami zamiennymi do tych Proconów?
Przyznam że przed zadaniem tych pytań szukałem dostępności tych części w sklepach i właśnie nawet na stronie MR Hobby ich nie znalazłem i w tym są moje wątpliwości, czy to tylko na zamówienie ewentualnie, nie ma stałej dostępności?

Popyt kształtuje podaż może po prostu mało kto to psuje?;)

Ja nie mówię o psuciu, ale o wypadkach losowych, niekontrolowanych ruchach i tej okropnej grawitacji, gdy coś wypadnie z ręki
Dobra nakręciłem się na tego Procona idźta już spać, ja też już uciekam, dzięki

Dysze i większość części zamówisz tu po napisaniu na emila co konkretnie chcesz i do jakiego modelu. Np. Dysze do wszystkich typów 80zł igły 40 chyba
http://mrhobby.pl/webpage/o-firmie.html
To jest dystrybutor Mr.Hobby w Polsce . Bierz 289 W tym przedziale cenowym nie ma nic lepszego Tamiya Hg nie ma regulacji ciśnienia, H@S jest mimo łatwiejszej obsługi trochę gorszy ale na pewno nie jest szajsem

Ja mam badziewnego Evolutiona, maluje nim z 5 lat, zmalowałem nim kilkadziesiąt modeli, zestaw dysza+iglica zmieniłem raz.
Jedyne co mnie wkurza to jest zbierająca się farba w dyszy.
Miałem zmienić na Procona, ale czy jest na tyle lepszy żeby H&S wyrzucać? A sam i tak za mnie nie pomaluje

Niektórzy narzekają na zbierającą się farbę w dyszy, nie pierwszy raz to słyszę, ale nie wiem z czego to wynika, bo nie mam tego problemu.

Mam wprawdzie 'tylko' 2x H&S Ultra (z dyszami 0.2 i 0.4) i faktycznie resztki farby lubią zbierać się w dyszy. Wydaje mi się, że przynajmniej u mnie, to efekt używania różnych rodzajów farb - Tamiya, Gunze H i C, czasami nawet Revell olejny i akrylowy.
Choć staram się czyścić dokładnie aero przy zmianie rodzaju farby, to jednak raz na kilkanaście lakierowań skrobak H&S jest niezbędny. Zwłaszcza do 0.2.

karambolis8 napisał(a):Niektórzy narzekają na zbierającą się farbę w dyszy, nie pierwszy raz to słyszę, ale nie wiem z czego to wynika, bo nie mam tego problemu.

Po prostu nie wiesz, że ci się zbiera i malujesz dalej

W Iwatach i Proconach się nie zbiera? Ja czyszczę dyszę (ultra, 0,2) po każdym malowaniu, i nie mam problemu ze skrobaniem bo zawsze jest czysta. Zapycha mi się tylko od czasu do czasu przy niektórych emaliach tamki (co ciekawe zależy od koloru) jakimiś paprochami.

W każdej się zbiera.

Ja mam Ultrę i daje rade Czytając opinie kolegów trochę mi wstyd że takiego czegoś używam
No ,ale jak wiadomo są tacy co mówią że tylko BMW ! a wszystko inne badziew !
Teraz kolejny wątek - sprężarka ?
Swojej nie polecam (daje rade), ale jest za mało wyrafinowana technicznie !

Pokusiłbym się o stwierdzenie, że Ultra jest tak samo zaawansowana technicznie jak Evolution. A Infinity też różnice ma powiedziałbym kosmetyczne.

radoslaw6363 napisał(a):

Wymieniłbym na twoim miejscu ten spiralny wąż zasilający aero jesli masz taki sam jak na zdjęciu. Na kółku modelarskim pokazywałem dzieciom jak malować i szlag mnie trafiał co za idiota wymyślił tak nieporęczny przewód. Jakbym poszedł na siłownie jakieś sprężyny rozciągać . Chinole... Wymiana na elastyczny wężyk paliwowy załatwiła sprawę.