Modelarstwo z pasją

Witajcie !

Zachęcam do przeczytania artykułu - Zaginarka do elementów fototrawionych

Jeśli macie jakieś pytania, tutaj możemy śmiało o wszystkim porozmawiać.

Zaginarki The Small Shop są trudno dostępne w Polsce, najszybciej można nabyć w sklepie jbmodel.eu.

Praktycznie cala podstawowa oferta smallshopu jest do nabycia u Wojtka w m-zone.

Pawel

He he, patrzcie jak się świat modelarski zmienia. Artykuł napisałem dwa i pół roku temu i wtedy kupić w polskim sklepie przyzwoitą zaginarkę było niemożliwością...

subgrafik napisał(a):

Zaginarki The Small Shop są trudno dostępne w Polsce, najszybciej można nabyć w sklepie jbmodel.eu.

Praktycznie cala podstawowa oferta smallshopu jest do nabycia u Wojtka w m-zone.

Pawel

Ale w jbmodel.eu jest taniej
Sami porównajcie

A tutaj jest jeszcze taniej bo akurat jest promocja.

JurekBin napisał(a): Ale w jbmodel.eu jest taniej Sami porównajcie

Jak jbmodel.eu wprowadzi sprzedaż za złotówki to na pewno porównam ceny.

Z treści wynika jakoby zginarka była czymś niezbędnym.
Być może przy samolotach tak jest.
Mi przy pojazdach w zupełności wystarcza małe imadełko i pinceta (pęseta) kosmetyczna.
Może warto tam dodać informację, że jest to jeden z gadżetów którego jednym z celów jest podnosić rangę modelarza w oczach innych poprzez występowanie na zdjęciach z budowy. Tak jak maty olfy, pigmenty miga itp. bez których zdjęcie modelu wygląda żałośnie ubogo.

Gwoli ścisłości w tym modelu zginarki użyłem dokładnie 4 razy. Myślę, że jej główne zastosowanie to długie proste zagięcia. Rewelacyjną przy budowie tego golaska okazała się pinceta z szerokim płaskim chwytem, kupiona w markecie za całe 8 zeta .

Niezbędna zapewne nie jest, pozaginać blaszki można i na rancie stołu, ale po co siĘ męczyć, jak takie cacko ułatwia pracę, ja sobie nie wyobrażam pracy przy moim Oplu Maulitierze bez zaginarki The smallshop. Łatwo, szybko i przyjemnie – komfort pracy rewelacyjny.

Rzeczywiście zaginarka nie jest narzędziem niezbędnym. Można ją w większości przypadków zastąpić suwmiarką, pensetą, metalową linijką lub nawet klockami lego. Niezbędna będzie tylko przy elementach gdzie linia gięcia jest długa, a sam detal smukły (jak na fotografii poniżej). Celem artykułu było nie przedstawianie zaginarki jako narzędzia niezbędnego w warsztacie modelarza, ale wskazanie na jakie cechy zwrócić uwagę przy zakupie zaginarki jak już modelarz taka decyzję podjął.

Tak z innej beczki, to skrzydło jest mega

wojtek_fajga napisał(a):Niezbędna będzie tylko przy elementach gdzie linia gięcia jest długa, a sam detal smukły

Zgadzam się z tym całkowicie. Ale takie elementy to chyba tylko w samolotach, w pojazdach sporadycznie błotniki o takiej konstrukcji występują. Tak więc jest to narzędzie idealne dla Wojtka, który robi blaszany samolot, lub Pattersona, który zrobił samochód z dodatków waloryzacyjnych.
Bo przeciętnemu modelarzowi pojazdowemu, za którego się uważam, w zupełności wystarczy właśnie kosmetyczna pinceta z płaskim szerokim końcem. Wszytko tym można zrobić. I szybciej niż się certolić z wyginarką i żyletką do podważania.
A ciekawym jakiej wyginarki używa KFSz, co klei modele szybciej niż Kraszewski pisał książki?

W zasadzie nie używam zaginarek, przyznam się też, że cena mnie trochę odstrasza.
Z doświadczenia jednak wiem, że większość narzędzi dobrej jakości często redukuje czas pracy,
oraz znacząco wpływa na wygląd wielu części.
Kupiłem kiedyś tanią zaginarkę firmy krzak i po paru próbach wylądowała
w domowym muzeum narzędzi nieprzydatnych, więc jak już ktoś często korzysta z blaszek
i chce zaginarkę kupić to wtedy przydaje się opinia używających na codzień, czyli Wojtka i Pattersona.
Można polemizować, po co komu zaginarka, po co komu blaszki itd., aż po po co komu model.
Jeden robi z blaszkami, drugi nigdy, to akurat jest wątek dla tych, którym wiedza jaka zaginarka jest dobra może się przydać. Nie oznacza to jednak, że każdy zaraz ma lecieć i kupować.

ja do gięcia blach używam pęset, a zaginarke kupiłem sobie, bo jest ładna i bo było mnie na nią stać

Ja tam sobie sam zrobiłem i to co firmy oferują to dla mnie nieładne jest.