Strona 1 z 1

Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: wtorek, 7 listopada 2017, 20:57
przez Atlis
Farby kupiłem bezpośrednio od AK Interactive. Wybrałem zestaw AK6 German Army Dark Yellow 1943-1945 (RCS006) + Creame White (RC002) i Dunkelgrau (RC057).

Producent farby reklamuje jako "acrylic lacquer", ale jak dla mnie to do lakierów im tak daleko jak wodzie do benzyny...

Bohaterowie testu na zdjęciu rodzinnym:

Obrazek

Buteleczki mają 10ml i są szklane. Rozmiarowo przypominają farby Tamiya i Gunze H. Średnica zakrętki pozwala na używanie cap openera GSI (o ile będzie potrzebny).

Test przeprowadziłem standardowo na łyżkach - są ludzie, którym to przeszkadza, mi w żaden sposób. Łyżki po odtłuszczeniu IPA najpierw pomalowałem podkładem OneShot Primer Jimeneza (A.MIG-2023) koloru czarnego i zostawiłem trzy godziny do wyschnięcia.

Do malowania użyłem aerografu Iwata HP-BR 0.3mm, ciśnienie w okolicach 15PSI (nie śledzę dokładnie, ustawiam zaworem MAC pod aerografem).

Farby rozcieńczałem dla mnie najwygodniejszą metodą - w strzykawkach. Farby próbowałem trzy - Creme White, Dunkelgrau i Dunkelgelb nach Muster z zestawu.

Ponieważ farby nie powinno być problem rozcieńczać różnymi rozcieńczalnikami - wybrałem do tego Tamiya Lacquer Thinner, metoksypropanol (główny lub jedyny składnik dedykowanego rozcieńczalnika AK do farb AK Real Colors) i własną wersję MLT. Farby rozcieńczałem zawsze w proporcjach 2:1 na korzyść rozcieńczalnika.

Łyżki po pomalowaniu prezentują się tak:

Obrazek

Dunkelgelb rozcieńczony domowym MLT, biały metoksypropanolem i Dunkelgrau Tamiya Lacquer Thinnerem.

Różnicy w pracy z farbami używając powyższe rozcieńczalniki nie zauważyłem. Nie ma też różnicy w jakości powłoki lub twardości farby. Farby próbowałem 30 minut po pomalowaniu oderwać najmocniejszą taśmą Tamiya (Kamoi) - bezskutecznie.

Dunkelgelb i Dunkelgrau mają powierzchnię bardzo zbliżoną to farb Tamiya. Z białym kolorem Creme White się pracowało znacznie lepiej niż z Tamiyą XF-2. Powierzchnia jest też o wiele gładsza, farba ma mniejszą tendencję do zasychania na iglicy. Sam kolor to bardzo fajny off-white. 100% krycie wymaga kilkunastu warstw. Te są ale bardzo cienkie, więc nie jest to żaden problem i przyda się przy cieniowaniu.

Jak widać po zdjęciach, farby są bardzo matowe i tak jak Tamki przy nie ostrożnej pracy tendencję do tworzenia odkurzu. Jeśli jakiś powstanie - wystarczy farbę przetrzeć szmatką. Farby są odporne na rysy - poniżej widać zadrapania wykonane ostrą krawędzią łyżki.

Obrazek

Ostatecznie spróbowałem nimi malować pędzlem prosto z butelki. Tego testu, jak się spodziewałem, farby oblały.

Obrazek

Tak więc co o nich sądzę? AK Interactive przedstawiło farby, które nazwałbym Tamiyą EVO - jest to jakość którą większość z nas zna od lat, są proste w użytku i w końcu nie trzeba mieszać własne odcienie - coś za co Tamiya była przez długie lata krytykowana i szansy nie wykorzystała do dziś. Nie wiem jaka będzie cena w Polsce, ja za farbę zapłaciłem 2,30 Eur i myślę, że powinna zadowolić większość ekonomicznie myślących modelarzy. Ci z was, którzy od lat na coś takiego czekali, powinni mieć powód do radości. :)

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: wtorek, 7 listopada 2017, 21:35
przez Atlis
Jeszcze kilka obrazków butelki:

Tamka, AK, Aqueous Hobby Color (Gunze H):

Obrazek

Fajnie, że z góry jest naklejka, ale czemu nie jest na niej zamiast numeru nazwa farby?

Obrazek

Cap opener Gunze:

Obrazek

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: wtorek, 7 listopada 2017, 21:44
przez KR77
Atlis napisał(a):
Obrazek

Fajnie, że z góry jest naklejka, ale czemu nie jest na niej zamiast numeru nazwa farby?



Jest nazwa farby - RC 057

Myślę, że nawet średnio inteligentna małpa wie, że RC 057 to DARK GRAY :mrgreen:

PS Szkoda, że nie ma dynamometrycznych Cap opener-ów . Wiadomo by było jakiej siły użyć przy odkręcaniu ;o)

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: wtorek, 7 listopada 2017, 23:40
przez Mecenas
Obrazek

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 02:30
przez iras67
Atlis napisał(a):i.
Ostatecznie spróbowałem nimi malować pędzlem prosto z butelki. Tego testu, jak się spodziewałem, farby oblały.

Obrazek


Nie są złe... na filmiku AK ktoś ładnie używa dużego miękkiego pędzla w kształcie lisiego ogona (moim zdaniem najlepszy do malowania większych powierzchni i efekt jest bardzo dobry (farbkę jeszcze rozcieńcza w wodzie). Tym małym "wypierdkiem" żadna farbka nie pokryje ładnie:-).

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 02:41
przez iras67
iras67 napisał(a):
Atlis napisał(a):i.
Ostatecznie spróbowałem nimi malować pędzlem prosto z butelki. Tego testu, jak się spodziewałem, farby oblały.

Obrazek


Nie są złe... na filmiku AK ktoś ładnie używa dużego miękkiego pędzla w kształcie lisiego ogona (moim zdaniem najlepszy do malowania większych powierzchni i efekt jest bardzo dobry (farbkę jeszcze rozcieńcza w wodzie). Tym małym "wypierdkiem" żadna farbka nie pokryje ładnie:-).

A tak przy okazji polakieruj jeszcze to Ak jakim bezbarwnym Gunziakiem albo Tamką z Twoim MLT ;o)

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 08:04
przez Atlis
iras67 napisał(a):Nie są złe... na filmiku AK ktoś ładnie używa dużego miękkiego pędzla w kształcie lisiego ogona (moim zdaniem najlepszy do malowania większych powierzchni i efekt jest bardzo dobry (farbkę jeszcze rozcieńcza w wodzie). Tym małym "wypierdkiem" żadna farbka nie pokryje ładnie:-).


Co z tego, jak farba żre warstwy pod sobą?

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 09:44
przez iras67
Atlis napisał(a):
Co z tego, jak farba żre warstwy pod sobą?

To w sumie dobra wiadomość -taką gęstą wychodzą zawsze "mazioki" :mrgreen: .Rozcieńczona wodą ładnie się wypoziomuje za to (na filmiku wygląda to nieźle), a przez rozpuszczanie poprzedniej warstwy będzie lepiej trzymać. Spróbuj z wodą pędzlem a potem taśmą Tamki gwałć powierzchnie. Ciekawym jak to się będzie trzymać. Tylko bez spiny :mrgreen: . Ja tam lubię Twoje testy ;o)
ps.Ten biały nabędę na pewno.

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 10:54
przez Atlis
Nie wiem Iras, dla mnie farba do pędzla nie ma ruszać warstwy pod nią. Punktowo coś tam pomalować można, ale te farby są przede wszystkim do aerografu. Oczywiście coś tam mogę maznąć.

Biały naprawdę fajny.

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 11:03
przez iras67
Atlis napisał(a):Różnicy w pracy z farbami używając powyższe rozcieńczalniki nie zauważyłem. Nie ma też różnicy w jakości powłoki lub twardości farby. Farby próbowałem 30 minut po pomalowaniu oderwać najmocniejszą taśmą Tamiya (Kamoi) - bezskutecznie.

To mnie intryguje jeszcze. Czyżby farbki "żeby wreszcie uciszyć żony":-P

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: środa, 8 listopada 2017, 11:23
przez Atlis
Metoksypropanol ma bardzo słaby zapach. Malując niskim ciśnieniem jest praktycznie niewyczuwalny. I można nim te farby jak rozcieńczać tak myć aerograf. Litr kosztuje w granicach 30 złotych. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę.

No i praca z tymi farbami jest przyjemniejsza niż z Vallejo itp. Więc dla tych, którzy mają problem z zapachami jest to jakieś rozwiązanie.

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: czwartek, 4 stycznia 2018, 18:22
przez Tomek Hejmo
Podobno farpki mają problem i alergicznie reagują na silniejsze płyny do kalkomanii. Pulinckx się na fb zarzeka, że Set+Sol i Daco nie generują problemów.

Zdjęcie: Gunnar Baumer
Obrazek

Re: Krótki test AK Interactive Real Colors

PostNapisane: czwartek, 4 stycznia 2018, 19:55
przez Atlis
W cale mnie to nie dziwi, bo głównym składnikiem mocniejszych płynów jest rozpuszczalnik, który się znajduję w ich rozcieńczalniku.

Ktoś też narzekał na plamy po płynach/sprayach do włosów...